Po długich tygodniach spadków na rynku kryptowalut pojawiło się ożywienie. Donald Trump ponownie zabrał głos na temat cyfrowych aktywów, wywołując ogromne emocje. Jego deklaracja dotycząca amerykańskiej rezerwy kryptowalutowej wzbudziła szeroką dyskusję wśród inwestorów. Trump napisał, że uwielbia krypto i chce umieścić wiele z nich w rezerwie USA.
Po stagnacji i negatywnych nastrojach rynek kryptowalut zyskał kolejną, nową dynamikę.
Wybory Trumpa i wpływ na ceny Bitcoina
Donald Trump to postać, której wypowiedzi mają realny wpływ na rynki finansowe. Jego ponowny wybór na prezydenta USA 6 listopada 2024 roku wprowadził duże zmiany. Bitcoin w wyniku tej decyzji osiągnął nowe rekordowe poziomy cenowe.
Niestety, już na początku roku nastąpiła silna korekta rynku. W rezultacie, Bitcoin spadł o blisko 30%, a wiele altcoinów zanotowało straty na poziomie 50-60%. W lutym i na początku marca inwestorzy zmagali się z dużą niepewnością. To trwało do momentu, gdy Trump ponownie zabrał głos na temat kryptowalut.
Jego wypowiedzi regularnie wpływają na ceny aktywów cyfrowych. Dlatego inwestorzy uważnie śledzą każdy jego ruch.
Trump uwielbia krypto – strategiczna rezerwa poszerzona?
2 marca Donald Trump poinformował, że grupa specjalistów nowej administracji USA pracuje nad stworzeniem strategicznej rezerwy kryptowalutowej. Na początku wskazał wyłącznie na XRP, Solanie i Cardano. Podkreślił, że jego administracja chce wspierać rozwój branży.
To oznaczało duży krok w stronę akceptacji krypto w USA. Fani Bitcoina poczuli jednak niepokój. Brak BTC i ETH wśród wymienionych aktywów wywołał spekulacje. W konsekwencji, pojawiły się obawy, że administracja Trumpa może pomijać te dwa kluczowe aktywa.
Jednak niepewność trwała krótko. Po godzinie Trump dodał ważne zdanie do swojego wpisu.
Rynek reaguje na deklarację Trumpa
Po początkowym zamieszaniu, prezydent USA rozwiał wszelkie wątpliwości. Stwierdził jasno:
“I oczywiście BTC i ETH, jako inne cenne kryptowaluty, będą sercem Rezerwy. Ja również uwielbiam Bitcoina i Ethereum!”
To wystarczyło, by przywrócić optymizm na rynku. Bitcoin zareagował natychmiastowym wzrostem wartości. W ciągu kilku godzin jego cena wzrosła z 85 000 USD do 94 000 USD.
Cardano również odnotowało wzrost – z 0,64 USD do 1,12 USD. Solana podskoczyła z 142 USD do 178 USD, a XRP z 2,23 USD do 2,93 USD. Ethereum pozostało stabilne, bez większej reakcji na tę wiadomość.
Inwestorzy szybko zmienili swoje nastroje z obaw na euforię. Rynek pokazał, jak mocno zależy od wypowiedzi polityków. Wystarczyła deklaracja, że Trump lubi rynek krypto, a ceny niemal automatycznie poszły w górę.
Co dalej z rynkiem krypto?
Trump wielokrotnie udowadniał, że jego decyzje mają realny wpływ na sektor finansowy. Deklaracja dotycząca rezerwy kryptowalutowej może zapoczątkować nową erę adopcji krypto w USA.
Prawdopodobne wprowadzenie Bitcoina i Ethereum do narodowej rezerwy to duży krok naprzód. Może to otworzyć drogę dla kolejnych regulacji sprzyjających rynkowi.
Inwestorzy zastanawiają się, jak polityka USA wpłynie na ceny kryptowalut w dłuższym terminie. Decyzje rządu mogą wpłynąć na regulacje dotyczące blockchaina i kryptowalut. Czy naprawdę Trump uwielbia krypto? Teraz po deklaracjach czekamy na faktyczne ruchy ze strony nowej administracji USA.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
