Według Eurostatu w drugim kwartale 2020 r. Mamy doczynienia z największymi spadkami w historii UE, a może nawet od czasów 2 wojny światowej. Receptą dla Polski ma być osłabienie wartości złotówki.
Według tak zwanych szybkich szacunków eurostatu PKB spadł o 12,1% w strefie euro i o 11,9% w UE. Porównując dane z pierwszym kwartałem zeszłego roku jest jeszcze gorzej -15,0% i -14,4%. Według części źródeł jest to niechlubny rekord rekord w historii unijnych statystyk.

Najwięksi przegrani
Największy problemy odnotowała Hiszpania, której gospodarka zmniejszyła się o 18,5%, we francji i włoszech nie jest lepiej – spadki wyniosły odpowiednio 13,8% i 12,4%. Spadek aktywności gospodarczej odzwierciedla wpływ kwarantanny na gospodarkę, przedsiębiorstwa i wydatki konsumentów. Dla części krajów bardzo duży wpływ ma także załamanie się turystyki. Mówiąc o turystyce należy również wspomniec o transporcie: Linie lotnicze na całym świecie ogłosiły tysiące zwolnień, a francuski Airbus SE może wyeliminować 11% zatrudnionych. Plany redukcji zatrudnienia w Hiszpanii wywołały demonstracje na początku tego miesiąca. W Polsce według analiz Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych spadek PKP w drugim kwartale 2020 będzie wynosił 9,8 procent, a w kolejnych kwartałach powinniśmy przygotować się na kolejne spadki: “W kolejnych dwóch kwartałach oczekujemy dalszych spadków, które wyniosą odpowiednio -4,2 oraz -2,0 proc. Po szczycie kryzysu, powolne z niego wychodzenie nastąpi zatem w drugim półroczu. W całym 2020 roku PKB obniży się o 3,5 proc., a w roku następnym gospodarka polska osiągnie już dodatnie tempo wzrostu, które wyniesie 4,1 proc.”Strategia gospodarcza
Większość krajów w czasie kryzysu zobaczyć spadek wartości swoich pieniędzy. Od kilku miesięcy mówmy od luzowaniu ilościowym na olbrzymią skalę w Stanach Zjednoczonych. Według Pantera Capital w ostatnim miesiącu USA wydrukowało więcej niż przez pierwsze 200 lat swojego istnienia.“W czerwcu Stany Zjednoczone wydrukowały więcej pieniędzy niż w pierwszych dwóch wiekach po ich założeniu. W ubiegłym miesiącu deficyt budżetowy USA – 864 miliardy dolarów – był większy niż całkowity dług zaciągnięty od 1776 do końca 1979 roku.”

“NBP ma jeszcze przestrzeń do dalszych działań antykryzysowych, w tym dalszego poluzowania polityki pieniężnej.” “Obecnie inflacja kształtuje się zgodnie z celem inflacyjnym NBP, choć jest nieco powyżej 2,5 proc. spodziewamy się jednak, że w kolejnych kwartałach będzie się ona obniżać.” “Czynnikiem który mógłby stanowić dodatkowe wsparcie dla gospodarki i ograniczyć ryzyko deflacji byłoby silniejsze dostosowanie kursu złotego w reakcji na globalny wstrząs wywołany pandemią oraz poluzowanie polityki pieniężnej NBP. Można oceniać, że w obecnych uwarunkowaniach słabszy kurs walutowy mógłby przyczynić się do nieco szybszego tempa ożywienia gospodarczego”O obniżaniu i prawdopodobnej deflacji słyszymy od kilku miesięcy, jednakże wygląda na to, iż nie doczekamy się spadków cen w kraju. Przy stopach procentowych wynoszących 0% i inflacji ponad 3% niemożliwe jest zarabianie na lokatach. Co nam pozostaje to kruszce (choć teraz są wyceniane bardzo drogo) oraz kryptowaluty.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
Michal Adamski
Michał posiada wykształcenie prawno-ekonomiczne. Od początku kariery zawodowej związany z technologią Blockchain. Swoje doświadczenie zdobył współpracując z kilkoma europejskimi startupami kryptowalutowymi.
Michał posiada wykształcenie prawno-ekonomiczne. Od początku kariery zawodowej związany z technologią Blockchain. Swoje doświadczenie zdobył współpracując z kilkoma europejskimi startupami kryptowalutowymi.
PRZECZYTAJ PEŁNE BIO
Sponsorowane
Sponsorowane