Rynek kryptowalut doświadczył mocnego tąpnięcia dziś rano. Pojawia się więc pytanie – czy to koniec, czy może dopiero początek ostatniej fali wzrostowej w tej hossie? Wiele wydarzyło się w weekend, co wpłynęło na dzisiejsze załamanie się rynku krypto.
Łącznie zlikwidowano pozycje warte ponad 2,15 mld USD, co jest większą wartością niż podczas upadku FTX i krachu Luny. Dodatkowo prezydent Donald Trump wprowadził nowe taryfy celne na importowane towary z Kanady, Meksyku i Chin. W wyniku tego rynek kryptowalut stracił 12,7 mld USD kapitalizacji rynkowej na godzinę od momentu rozpoczęcia handlu w piątkowe popołudnie. W ciągu ostatnich 60 godzin całkowita strata wyniosła 760 mld USD.
Kryzys na rynku akcji
Gwałtowny spadek na giełdzie mocno uderzył w rynek kryptowalut. Choć jego wpływ na krypto nie był aż tak silny jak na tradycyjne akcje, akcje Nvidii spadły aż o 177%, co oznacza stratę niemal 600 mld USD. Była to największa jednodniowa utrata kapitalizacji rynkowej w historii USA. Sektor kryptowalut oparty na sztucznej inteligencji również ucierpiał.
Dodatkowo Marty Party, znany analityk rynku, ujawnił manipulacje dużych giełd kryptowalutowych. Zasugerował, że Binance i Coinbase współpracują z market makerami, wpływając na ceny aktywów. Przedstawił transakcje on-chain, wskazujące na transfer 100 mln USD z Binance do Wintermute. Następnie Wintermute sprzedało te środki na Binance, by wymusić kapitulację rynku i odkupić krypto po niższych cenach.
Wojna celna Trumpa
Największym czynnikiem wpływającym na załamanie rynku krypto było wprowadzenie nowych taryf celnych przez Donalda Trumpa. Wprowadził on:
- 25% na towary z Kanady i Meksyku,
- 10% na towary z Chin.
Taryfy te działają jak podatek – jeśli tydzień temu coś kosztowało 100 USD, teraz kosztuje 125 USD. Ponieważ 40% importowanych do USA towarów pochodzi z Kanady, Meksyku i Chin, wpływ na gospodarkę jest ogromny. Przykładowo, 80 mld USD rocznego importu w sektorze motoryzacyjnym oznacza wzrost ceny nowych samochodów o 3 000 USD.
Dodatkowo 97 mld USD rocznego importu ropy naftowej z Kanady i 55 mld USD importowanych telefonów z Chin znacząco wpłynęły na inflację. Kanada odpowiedziała podwyżką taryf na towary z USA do 25%, co spowodowało gwałtowny spadek wartości dolara kanadyjskiego do najniższego poziomu od 20 lat. Chiny i Meksyk również planują kontratak, choć szczegóły nie są jeszcze znane.
Chiński Nowy Rok spowodował załamanie rynku krypto?
Ostatni powód krachu jest mniejszy, ale nadal istotny. Chiński Nowy Rok jest w pełnym rozkwicie, a świętowanie zakończy się 12 lutego Festiwalem Lampionów. Jest to największa migracja ludzi na świecie – około 2 mld podróży w tym okresie.
Z jednej strony, tradycyjnie jest to dobry czas na kupno Bitcoina, ponieważ ludzie wracają do domów i rozmawiają o krypto z rodziną, co zwiększa zainteresowanie rynkiem. Z drugiej strony, w trakcie tego okresu Chińczycy handlują mniej aktywnie, co mogło przełożyć się na spadki cen na rynku kryptowalut.
Pomimo tych spadków rynek nadal znajduje się w hossie według cyklu. Podczas poprzednich hoss zdarzały się spadki o 30-40%, co dla doświadczonych inwestorów jest normalnym zjawiskiem. Wielu z nich nawet planuje budżet na takie okazje, aby skorzystać z niższych cen i zwiększyć swoje pozycje.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
