Rosnące napięcie wynikające z problemów z ukraińskim zbożem jest tematem numer jeden od dłuższego czasu. Skutki wprowadzenia technicznego produktu rolnego do obiegu mogą być drastyczne. Polska oraz jej infrastruktura rolnicza, która miała służyć pierwotnie jako kraj tranzytowy, ewidentnie nie radzi sobie z obecną sytuacją. Czy wykorzystanie technologii blockchain mogłoby odmienić obecną sytuację?
Rafał Zaorski planuje wejść w rolnictwo wykorzystując przy tym technologię blockchain. Czy przemysł rolniczy jest w stanie zaadoptować się do tej innowacji?
Smart kontrakty na produkty rolnicze
Rafał Zaorski, najbardziej znany spekulant w kraju, ogłosił na swoim profilu na Twitterze, że planuje połączyć technologię blockchain z produktami rolnymi. Zaorski chce stworzyć firmę, która będzie oferować kontrakty handlowe futures w postaci smart kontraktów na produkty rolne wraz z całym łańcuchem dostaw. Dla tego celu szuka dużego partnera z branży rolnej, który pomoże mu rozwinąć tę ideę.
Niewątpliwie ilość godzin spędzonych na dyskusjach dotyczących ukraińskiego zboża w publicznej telewizji spowodowała, że pomysł Zaorskiego trafi do szerszego grona. Problem z technicznym zbożem z sąsiedniego kraju pojawił się niemalże równolegle z rozpoczęciem konfliktu. W mediach jednak dyskutuje się o nim w takiej skali od zaledwie kilku tygodni.
Rafał Zaorski chce wykorzystać swoje doświadczenie i umiejętności w dziedzinie blockchain do stworzenia narzędzia, które pozwoli na łatwiejsze i bardziej przejrzyste handlowanie produktami rolnymi. Cała inicjatywa miałaby powstać przy pomocy ekspertów z 2zcapital.com, do której odsyła potencjalnych zainteresowanych Zaorski.
Technologia blockchain pozwala na tworzenie smart kontraktów, które wykonują określone zadania w sposób automatyczny. Dzięki temu kontrakty terminowe na produkty rolne mogłyby być tworzone w sposób bardziej bezpieczny i transparentny. Kontrakty na produkty rolne wykorzystując smart kontrakty wyeliminowałyby z transakcji stronę trzecią.
Potrzebni wspólnicy z doświadczeniem
W komentarzach pod Twitterem Zaorskiego można było przeczytać kilka wyrażających zwątpienie komentarzy. Część obserwujących zauważyło, że przemysł rolniczy rządzi się swoimi prawami, a rolnicy niechętnie podchodzą do nowych technologii. Spekulant giełdowy odbija jednak piłeczkę i wskazuje, że do niedawna rolnicy nie mieli w swoich kombajnach systemu GPS czy klimatyzacji. Postęp zatem jest zauważalny.
Rafał Zaorski chce wnieść swoją niepodważalną wiedzę w zakresie rynków spekulacyjnych oraz kompetencje IT, które stoją za projektem 2zcapital.com. Brakującym natomiast ogniwem potrzebnym do zbudowania całego systemu jest znajomość branży rolniczej, jak wskazuje spekulant.
“W takiej inwestycji będą potrzebne “fizyczne” kompetencje znajomości branży, których nie mam poza kompetencjami IT i z rynków spekulacyjnych.”
Zaorski jest przekonany, że połączenie technologii blockchain z produktami rolnymi może przynieść wiele korzyści. Będzie to rozwiązanie bardziej bezpieczne i przejrzyste, co zwiększy zaufanie inwestorów do takich transakcji. Ponadto, inwestycja w produkty rolne może być dla wielu inwestorów atrakcyjna z powodu niskiego ryzyka i stałego popytu na żywność.
Zaorski już teraz zachęca do kontaktu potencjalnych partnerów z branży rolnej, którzy chcieliby rozwinąć tę ideę. Tworzenie takiego narzędzia wymagać będzie współpracy różnych specjalistów, a efekty takiej pracy mogą być korzystne dla całej branży rolniczej.
Trusted
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
