Arkadiusz Woźniak ostrzega, że spadki Bitcoina i altcoinów mogą jeszcze się pogłębić. Jego zdaniem nadchodzący tydzień bez ważnych danych makro sprzyja kontynuacji korekt. Krótkoterminowo rynek kryptowalut pozostaje pod presją podaży.
Warto przyjrzeć się bliżej jego analizie, aby zrozumieć mechanizmy, które obecnie kształtują rynek.
SponsoredSpadki Bitcoina i altcoinów w reakcji na likwidacje
22 września rynek krypto zanotował potężne spadki napędzane rekordowymi likwidacjami długich pozycji. Dotknęły one niemal wszystkich projektów, w tym Bitcoina, Ethereum i altcoiny. Część projektów zaczęła odbijać jeszcze w poniedziałek lub we wtorek, jednak trend nie zmienił się. Woźniak zauważył, że 25 września przed południem rynek dalej się przeceniał.
Analityk wskazuje, że przyczyną jest rewizja oczekiwań wobec polityki Fed i nadchodzących danych makro. Fed rozpoczął cykl obniżek 18 września 2024 roku, wykonując trzy ruchy do grudnia, a potem wstrzymał działania. Dopiero we wrześniu 2025 wrócił do cięć o 25 punktów bazowych. Zmieniające się oczekiwania rynkowe tworzą teraz większą niepewność.
Woźniak przypomina, że rynek spodziewa się obniżek 29 października i 10 grudnia, ale Powell sygnalizuje brak pośpiechu. Oczekiwania na 2026 rok spadły z trzech obniżek do jednej, a kolejne przesunięto na lipiec 2026 i początek 2027 roku. Zmieniają się one dynamicznie w zależności od danych gospodarczych. Kluczową rolę odgrywa także fakt, że kadencja Powella kończy się w Q2 2026.
Dane makro i ich wpływ na kryptowaluty
Woźniak podkreśla, że kolejne dni będą spokojne pod względem nowych informacji. Najważniejsze dane to raport ADP (1 października) oraz Nonfarm Payrolls (3 października). To one mogą zmienić nastroje inwestorów. Do tego czasu rynek pozostanie pod wpływem wcześniejszych likwidacji.
Analityk zwraca uwagę na rosnące bezrobocie w USA. Obecnie wynosi 4,3%, podczas gdy jeszcze niedawno było na poziomie 4,1%. Prognoza Fed wskazuje na 4,5% w 2025 roku. Słabsze dane z rynku pracy mogą stworzyć przestrzeń dla dalszych obniżek stóp.
Jednak kryptowaluty nie korzystają obecnie na polityce Fed tak, jak tradycyjne indeksy giełdowe. Dow Jones, NASDAQ i S&P 500 wyznaczają nowe rekordy. Tymczasem Bitcoin i altcoiny nadal są pod presją. Woźniak ocenia, że to odmienna reakcja rynków na te same warunki.
SponsoredBitcoin w trendzie długoterminowym
Czy spadki oznaczają koniec hossy? Woźniak uspokaja, że obecna sytuacja przypomina wcześniejsze korekty. Bitcoin ma słabsze momentum spadkowe niż wcześniejsze ruchy wzrostowe. Nie przebił kluczowych wsparć ani nie stworzył nowych dołków. To oznacza, że długoterminowy trend pozostaje wzrostowy.
Przypomina korekty z lat 2024 i 2025, które trwały nawet pół roku. Mimo nich Bitcoin ostatecznie osiągał nowe ATH. Jego zdaniem sytuacja wygląda podobnie teraz. Brakuje argumentów, aby uznać, że sierpniowe ATH było końcem hossy.
Woźniak przyznaje, że istnieje ryzyko pogłębienia spadków, jeśli wsparcie 105 000–107 000 USD zostanie przełamane. Jednak duzi gracze wykorzystali poniedziałkowe spadki do zwiększania pozycji. Napływy do ETF-ów na krypto wskazują na długoterminowy optymizm. Warto pamiętać, że korekty są częścią zdrowego rynku.
Arkadiusz Woźniak ujął to wprost:
“Biorąc pod uwagę, że przed nami, tak jak wspomniałem, relatywnie spokojny tydzień, może być to okres, który wykorzystany zostanie do tego, żeby pogłębić korekty spadkowe na rynku wirtualnych aktywów.”
Czy inwestorzy powinni się obawiać? Zdaniem analityka nie ma powodu do paniki. Krótkoterminowo presja spadkowa jest naturalna, ale długoterminowo fundamenty rynku są silne.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.