Po raz pierwszy w historii, jest więcej Amerykanów, którzy posiadają kryptowaluty, niż tych z kontami oszczędnościowymi. Tak wynika z nowego badania. Wykazało ono, że posiadanie kryptowalut gwałtownie wzrosło od lipca ubiegłego roku, a jako główne przyczyny podano niskie ceny w tym czasie i szeroko rozpowszechnione relacje w mediach.
Badanie zatytułowane “The State of Consumer Banking and Payments” zostało przeprowadzone przez Morning Consult. Jest to globalna firma zajmująca się wywiadem gospodarczym.
Jeśli chodzi o kryptowaluty, firma stwierdziła, że adopcja gwałtownie wzrosła, gdy klasa aktywów weszła do głównego nurtu.
JUST IN: For the first time the number of US citizens holding #crypto (24%) has surpassed the number of citizens with a savings account (23%).
— Watcher.Guru (@WatcherGuru) February 15, 2022
Według badania, jedna czwarta Amerykanów posiadało kryptowaluty, a dokładniej 24% w grudniu ubiegłego roku. Biorąc pod uwagę, że według ostatnich szacunków populacja Stanów Zjednoczonych wynosi 332 miliony, daje to liczbę hodlerów kryptowalut w USA na poziomie 79 milionów.
Istnieją różne szacunki dotyczące liczby globalnych właścicieli. The Wall Street Journal szacuje tę liczbę na 114 milionów osób. Oznaczałoby to, że amerykańscy inwestorzy stanowią 70 procent wszystkich globalnych hodlerów Bitcoinów. Badanie Crypto.com określa tę liczbę na 106 milionów, co oznaczałoby, że amerykańscy inwestorzy stanowią jeszcze większy odsetek.
Badanie przeprowadzone przez Morning Consult potwierdza wcześniejsze badania. Wykazały one, że liczba Amerykanów inwestujących w kryptowaluty stale rosła w ciągu ostatnich kilku lat.
W listopadzie Pew Research Center, waszyngtoński think tank, stwierdził, że 16 procent Amerykanów inwestowało w kryptowaluty, handlowało nimi lub posiadało je na własność. To sprawiłoby, że liczba właścicieli kryptowalut wynosiłaby 53 miliony. Badanie wykazało również, że 86 procent przynajmniej słyszało o kryptowalutach, co pokazuje, jak mainstreamowa stała się ta klasa aktywów. W 2015 roku tylko 1 procent osób z USA inwestowało w kryptowaluty. Z kolei kylko 48 procent słyszało o Bitcoinie.
Czy liczby dotyczące posiadania kryptowalut są prawdziwe?
Ponieważ coraz więcej badań ujawnia meteoryczny wzrost liczby własności kryptowalut, pojawiły się obawy, czy są one autentyczne.
I don’t believe that almost 1 out of 4 own crypto
— JOSE (@Jose313) February 15, 2022
Jednym z ostatnich, który zakwestionował te liczby, był Shaktikanta Das, gubernator Banku Rezerw Indii. Powiedział on przedstawicielom mediów:
Nie twierdzę, że mam 100% informacji. Ponieważ jest to terytorium nieuregulowane, nie otrzymujemy pełnych informacji. Ale niezależnie od informacji i informacji zwrotnych, które posiadamy, z rozsądną dozą pewności, uważam, że liczba uczestników rynku kryptowalut wydaje się nieco przesadzona.
Z dala od wątpiących w kryptowaluty, zgłębienie danych ujawnia inne trendy, których ankiety mogły nie uwzględniać. Na przykład, większość właścicieli kryptowalut ma wiele adresów portfeli. Niektóre portfele generują nawet nowy adres za każdym razem, gdy użytkownik dokonuje transakcji.
Do tego dochodzi jeszcze koncentracja własności kryptowalut. Badanie przeprowadzone przez National Bureau of Economic Research w październiku ubiegłego roku wykazało, że 10 000 największych inwestorów kontroluje około jednej trzeciej kryptowaluty w obiegu. W przypadku niektórych altcoinów koncentracja ta jest znacznie wyższa. Na przykład jeden wieloryb kontrolował około 28 procent podaży DOGE w pewnym momencie w zeszłym roku.
Koncentracja była tak dużym problemem, że nawet sam Dogefather, Elon Musk, wyraził swoje zaniepokojenie.
If major Dogecoin holders sell most of their coins, it will get my full support. Too much concentration is the only real issue imo.
— Elon Musk (@elonmusk) February 14, 2021
Trusted
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
