Wierzyciele Mt Gox zostali poproszeni o rejestrację online i wybór sposobu spłaty. Opcje obejmują wypłatę gotówki, otrzymanie samego Bitcoina lub Bitcoin Cash.
Jeśli zdecydują się na Bitcoin, istnieje obawa, że cena może dalej spadać, gdy na rynek trafi około 142 000 BTC.
„Niektórzy wierzyciele z Mt. Gox dostaną bitcoiny. Niektórzy je sprzedają” – powiedział Bloombergowi Aaron Brown, inwestor kryptograficzny. „Nie będzie to znaczna część całkowitego wolumenu obrotu Bitcoinami, ale może obniżyć ceny. Spadek może wystraszyć innych ludzi i możemy zobaczyć dalsze spadki”.
Japońska giełda, niegdyś największa na świecie, upadła w 2014 roku po stracie około 850 000 Bitcoinów.
Wierzyciele otrzymali pismo od prawnika z Mt Gox
Wierzyciele z Mt.Gox otrzymali korespondencję od adwokata Nobuaki Kobayashiego, powiernika w procesie rehabilitacji, który potwierdził, że „przygotowuje się do spłaty” posiadaczom rachunków.
„Ostateczny termin Wyboru i Rejestracji zostanie wyznaczony przez Powiernika Rehabilitacyjnego za zgodą Sądu” – czytamy w liście.
Spekulowano, że wielu wierzycieli mogłoby zdecydować się na przeniesienie swoich Bitcoinów na rynek za gotówkę – bezpośrednio lub pośrednio – ponieważ powiernik rzekomo zlikwidowałby równoważną kwotę Bitcoinów, aby wypłacić tym, którzy chcą otrzymać walutę fiducjarną.
Brakujące Bitcoiny wyceniono na około 500 milionów dolarów w 2014 roku. Obecna wartość rynkowa wynosząca 21 400 dolarów za BTC dla 850 000 monet wynosi ponad 18 miliardów dolarów. Przez lata udało się odnaleźć część zaginionych zbiorów.
Mt.Gox uruchomiono w 2009 roku przez współzałożyciela Ripple Jeda McCaleba jako platforma wymiany do handlu kryptowalutami.
Platforma szybko rozwinęła się w największą giełdę kryptowalut na świecie, odpowiedzialną za rozliczenie 60% światowego wolumenu sprzedaży Bitcoinów do 2013 r. Ale Mt. Gox zbankrutował później w 2014 r.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.