Zarzut, że kryptowaluty są niezgodne z dobrymi obyczajami, oburzył branżę i spotkał się z ostrą reakcją Przemysława Krala. Prezes zondacrypto otwarcie krytykuje decyzję Ministerstwa Cyfryzacji, które odmówiło integracji mObywatela z giełdą kryptowalut. Sprawa wzbudza poważne wątpliwości co do kierunku polityki innowacyjnej w Polsce.
Wpis Krala na Linkedinie ujawnia frustrację branży wobec decyzji polskich władz, które wciąż pozostają w tyle za europejskimi regulacjami.
Kryptowaluty niezgodne z dobrymi obyczajami – co napisał Przemysław Kral
Prezes zondacrypto rozpoczął swój wpis od gorzkiej refleksji nad hasłami cyfryzacji i innowacji, które – jak twierdzi – brzmią dziś jak puste slogany. Ministerstwo Cyfryzacji odmówiło giełdzie integracji z aplikacją mObywatel, wskazując na rzekomą niezgodność kryptowalut z dobrymi obyczajami. Według odpowiedzi urzędników, publiczna aplikacja nie powinna współpracować z podmiotem zajmującym się cyfrowymi aktywami. Kral uważa to stanowisko za absurdalne i blokujące rozwój nowoczesnych usług w Polsce:
“Zwróciliśmy się z prośbą do Ministerstwa Cyfryzacji o integrację mObywatela i otrzymaliśmy odpowiedź odmowną z uwagi na ‘niezgodność [kryptowalut] z dobrymi obyczajami’. Według Ministra, powszechna i publiczna aplikacja nie powinna być wykorzystywana przez spółkę zajmującą się obrotem kryptowalutami.”
zondacrypto już wcześniej wprowadzało integracje z podobnymi aplikacjami na rynkach zagranicznych. Przykładem jest Estonia, gdzie firma pracuje nad połączeniem z systemem mRiik, lokalnym odpowiednikiem mObywatela. Kral wyraża rozczarowanie, że polskie urzędy nie tylko odmawiają wsparcia, ale także określają działalność giełdy jako niemoralną. Jego zdaniem, takie podejście jest sprzeczne z europejskim duchem innowacyjności.
W 2025 roku Unia Europejska wdraża regulacje MiCA, które tworzą ramy prawne dla kryptowalut. Polska należy do trzech krajów, które nie przygotowały jeszcze krajowej ustawy wdrażającej nowe prawo. Co więcej, zamiast wspierać rozwój, władze blokują działania legalnie działających firm. Kral zaznacza, że giełda posiada wszystkie wymagane licencje, w tym estońską FIU, i spełnia procedury KYC i AML.
Brak ustawy, brak wsparcia – a bukmacherzy mogą więcej
Jednym z najbardziej kontrowersyjnych fragmentów wpisu Krala jest porównanie sytuacji zondacrypto z działaniami legalnych bukmacherów. Prezes podkreśla, że co najmniej cztery firmy hazardowe zintegrowały się już z mObywatelem. Mimo to, spółka z licencją i historią wspierania państwa nie może tego zrobić. W jego opinii pokazuje to niespójność i hipokryzję w podejściu do różnych branż:
“Panie Ministrze Krzysztofie Gawkowski, Panie Ministrze Michał Gramatyka, zatem można uznać, że hazard jest jak najbardziej moralny, a krypto nie? Nie jest Wam wstyd? Nie chcemy od Was pieniędzy, zaproszeń na konferencje, dotacji. Chcemy tylko możliwości korzystania z integracji, aby ułatwiać naszym użytkownikom życie. Jesteśmy pionierską firmą z branży kryptowalut.”
zondacrypto była pierwszą firmą z branży, która złożyła wniosek o integrację z mObywatelem. Kral przypomina, że jako pierwsi wspierali polskie służby w walce z cyberprzestępczością i szkolili funkcjonariuszy w zakresie kryptowalut. Giełda jako pierwsza zebrała także prawie milion PLN w cyfrowych aktywach na cele charytatywne. Prezes uważa, że zamiast być wspieranym, firma musi walczyć z barierami administracyjnymi.
Kral wyraża żal, że w Polsce innowacje nadal spotykają się z niezrozumieniem i uprzedzeniami. Zamiast promować nowe technologie, państwo zdaje się ignorować ich potencjał. Jego zdaniem sytuacja ta powinna być alarmem dla całej branży. Jeśli nawet liderzy rynku nie mają dostępu do cyfrowych usług publicznych, to trudno mówić o równości szans.
Kiedy Polska zaakceptuje innowacje technologiczne?
zondacrypto to jeden z największych graczy w Europie Środkowo-Wschodniej, działający na wielu rynkach i posiadający liczne certyfikaty. Firma współpracuje z klubami sportowymi takimi jak Juventus Turyn czy Giro d’Italia, co świadczy o jej profesjonalnym podejściu. Kral, jako prawnik i menedżer z doświadczeniem, wielokrotnie podkreślał wagę zgodności z przepisami. Mimo to, jego firma została uznana przez polskie władze za “niemoralną”:
“Czasami brakuje słów na to, z jakimi absurdami musimy się mierzyć, zamiast rozwijać biznes. Ale, jak widać, jeszcze nie nadszedł taki dzień, żeby w Polsce innowacja była mile widziana.”
W świetle decyzji Ministerstwa, Polska jawi się jako kraj, który aktywnie opóźnia wdrażanie europejskich rozwiązań. Brak implementacji MiCA oraz odmowa współpracy z firmami kryptowalutowymi to niepokojący sygnał. W innych państwach Unii integracja cyfrowych usług publicznych z firmami fintech to standard. Kral liczył na to, że jego firma wytyczy nową drogę również w Polsce.
Zamiast wsparcia, giełda napotyka przeszkody wynikające z niejasnych uprzedzeń urzędników. Stwierdzenie, że kryptowaluty są niezgodne z dobrymi obyczajami można uznać za przykład instytucjonalnej niechęci wobec innowacji. Zdaniem wielu, to decyzje nie oparte na analizie, ale na stereotypach. Przemysław Kral nie oczekuje pieniędzy ani dotacji – chce jedynie równego traktowania i dostępu do narzędzi, które już dziś posiadają inne sektory.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
