O rosnących różnicach pomiędzy biednymi, a bogatymi mówi się od lat – problem nie tylko dotyczy Stanów Zjednoczonych, ale większości świata. Koronawirus tylko uwypukla istniejące problemy.
Sytuacja nadzwyczajna z jaką mamy do czynienia pogłębia istniejące nierówności. W gospodarkach rozwiniętych można zaobserwować wyższy wskaźnik śmiertelności wśród z zmarginalizowanych grup. W krajach rozwijających się prawdopodobieństwo jeszcze większej śmiertelności jest wśród ubogich jeszcze wyższe.
Źle działające systemy opieki zdrowotnej już od jakiegoś czasu mają problem z pandemią koronawirusa, a niewydolność zdarza się nawet w kraje takich jak Włochy. Wybrakowany system zabezpieczenia społecznego może dodatkowo spowodować, że miliony ludzi popadną w ubóstwo. Uboższe kraje oraz rządy będą miały problem z zapewnieniem równego dostępu do służby zdrowia.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy przewiduje, że globalna gospodarka skurczy się prawdopodobnie o -3 procent w tym roku. Co gorsza z danych przedstawionych przez Międzynarodową Organizację Pracy wynika, że na świecie 1,6 miliarda pracowników w szarej strefie czyli jest prawie połowa pracowników na świecie. Tym osobom nie przysługuje ubezpieczenie społeczne. Dużo rodzin z krajów uboższych często opiera się na wsparciu z bogatszych krajów, jednakże przekazy do krajów “globalnego południa” spadły o 20 procent.
Bitcoin receptą na nierówność?
Jedną z myśli, która stała za stworzeniem Bitcoina jest totalnie inny system finansowy od tego, który znamy dzisiaj. Dużym problemem związanym z nierównością ekonomiczną na świecie jest cały czas kurcząca się klasa średnia. Spowodowane jest to brakiem lub niewystarczającą ilością aktywów, takich jak nieruchomości i akcje. Brak pieniędzy na inwestycje na rynkach i utrzymanie od wypłaty do wypłaty jest poważnym problemem dla ludzi oraz biednych i klasy średniej.
Dzięki technologii Blockchain istnieje dzisiaj więcej możliwości oraz znacznie większa prostota w inwestowaniu. Sam Bitcoin jest aktywem deflacyjnym – nasze oszczędności rosną wraz z rozwojem kryptowaluty. Jest to sytuacja dokładnie odwrotna, do tej którą znamy z walut fiat. Masowy dodruk pieniądza na świecie będzie oznaczał, iż prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości nasze fundusze będą warte znacznie mniej. Nowy model podejścia do pieniądza może pomóc w dystrybucji bogactwa i poszerzeniu grupy demograficznej inwestorów. Może także otworzyć możliwości posiadania inwestycji ponad granicami międzynarodowymi.