Ostatnimi czasy pojawia się wiele informacji na temat nowych hacków związanych z DeFi oraz kradzieżą środków ze zdecentralizowanych aplikacji.
Na łamach BeInCrypto niedawno opisywaliśmy jak zwiększa się przestępczość w sieci wraz z rozwojem pandemii COVID-19. Z badań wynika, iż zwiększyła się liczba przestępstw oraz wyłudzeń, jednakże cena cyfrowych aktywów także spadła i ostatecznie scamerzy zarobili znacznie mniej niż we wcześniejszych miesiącach. W ostatnich miesiącach pojawiały się też spektakularne włamania – chociażby Fulcrum stracił 1,193 ETH, gdy haker znalazł exploita w Smart Contracie Ethereum. W tym artykule jednakże chcielibyśmy się skupić na Lendf.me.Atak za 25 milionów
W dniu 19 kwietnia zaatakowany został Lendf.Me, protokół kredytowy w sieci dForce, a około 25 mln USD aktywów zostało odprowadzonych z smart kontraktu. W skrócie atak polegał na wykorzystaniu przez hakerów słabości: użyte zostały tokeny ERC777 oraz smart kontrakty aby przeprowadzić “reentrancy attack” Co ciekawe z wielu komentarzy na twitterze możemy przeczytać, iż sam atak nie wzbudził tak dużych kontrowersji jak stwierdzenie, że zdecentralizowana platforma została zatrzymana.Oczywiście jedną z głównych zalet zdecentralizowanych aplikacji oraz kryptowalut takich jak Bitcoin jest to, że nie można ich zatrzymać – przecież są zdecentralizowane i brak jednego noda w sieci nie oznacza jej zablokowania. Jak widać na przykładzie Lendf.Me jest to możliwe. Często pojawiają się jednak komentarze, iż jest to dopiero początki powstawania tego sektora i dlatego będziemy obserwować jeszcze podobnych sytuacji zanim dojdzie do masowej adopcji DeFi. Warto też przypomnieć, że forki BTC są w tym momencie najbezpieczniejsze – z ostatniego artykułu dotyczącego Bitcoin Cash wynika, iż można by przeprowadzić atak 51% na sieć altcoina za około 10 000$!Decentralized finance. Decentralized. We paused it. We paused decentralized finance. 🤥 pic.twitter.com/7ATrBWstR6
— ungrubles (@notgrubles) April 19, 2020
Haker zwraca środki
Z informacji, które podała firma możemy dowiedzieć się, że haker zwrócił pieniądze z wiązane z zeszłotygodniową kradzieżą. Transakcje obejmowały niezwykle duże kwoty, takie jak jedna za 57 992 ETH czyli warte około 10 milionów USD!
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
Michal Adamski
Michał posiada wykształcenie prawno-ekonomiczne. Od początku kariery zawodowej związany z technologią Blockchain. Swoje doświadczenie zdobył współpracując z kilkoma europejskimi startupami kryptowalutowymi.
Michał posiada wykształcenie prawno-ekonomiczne. Od początku kariery zawodowej związany z technologią Blockchain. Swoje doświadczenie zdobył współpracując z kilkoma europejskimi startupami kryptowalutowymi.
PRZECZYTAJ PEŁNE BIO
Sponsorowane
Sponsorowane