31 października 2008 roku Satoshi Nakamoto opublikował białą księgę Bitcoina. Opisał w niej jak miałby działać system płatności peer-to-peer, który później zrewolucjonizował świat technologii finansowych.
Wciąż nie wiadomo, kim jest pseudo anonimowy twórca pierwotnej kryptowaluty i czy jest to jedna osoba, czy też grupa. W przedmowie do białej księgi czytamy:
W pełni peer-to-peer wersja pieniądza elektronicznego pozwoliłaby na przesyłanie płatności online bezpośrednio od jednej strony do drugiej, omijając instytucje finansowe. Podpisy cyfrowe stanowią część rozwiązania. Ale główne korzyści są zanegowane, jeśli nadal wymagana jest zaufana strona trzecia, aby zapobiec podwójnemu wydawaniu pieniędzy. Proponujemy rozwiązanie tego problemu w oparciu o sieć peer-to-peer. Przypisuje transakcjom znaczniki czasu, łącząc je w nieprzerwany łańcuch opartych na hashach dowodów wykonanej pracy.
Sieć Bitcoin wystartowała w styczniu 2009 roku. Dwa lata później Satoshi Nakamoto zniknął. Opinia publiczna nigdy nie zdołała dowiedzieć się, kto napisał dokument stanowiący podstawę wielomiliardowego przemysłu.
14 lat historii
W ciągu 14 lat pierwsza kryptowaluta przeszła długą drogę i ewoluowała w potężny instrument finansowy. Inwestują w niego spółki publiczne oraz wielcy gracze. Niektórzy w środowisku widzą w tym aktywie sposób na ochronę kapitału w czasach dużych wstrząsów.
1 kwietnia 2022 roku górnicy wygenerowali jubileuszowy 19-milionowy bitcoin. W chwili pisania tego tekstu wydobyto 91,4% całkowitej podaży cyfrowego złota. Ograniczona jest ona do 21 milionów BTC.
O tym jak działa wydobywanie pierwszej kryptowaluty, dlaczego nagrody stopniowo maleją i czy jest tak szkodliwe dla środowiska przeczytaj w naszym poradniku dot. kopania kryptowalut.
Trusted
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
