Gdy na świecie otwierane są kolejne gospodarki, a w Polsce od 18 maja będzie można na przykład pójść do fryzjera, inwestorzy boją się drugiej fali spadków. Rośnie nie tylko cena Bitcoina, ale również srebra czy złota.
Wartość złota i srebra od pewnego czasu rośnie, w związku z niepewnością na temat wzrostu gospodarczego, prawdopodobną drugą falą infekcji koronawirusem oraz napięciami na linii Chiny – USA.
Cena złota, osiągnęła najwyższy poziom od 2012 roku w kwietniu i wciąż trzyma się blisko tego poziomu. Srebro natomiast jest wysoko wyceniane od prawie dwóch miesięcy. Natomiast Bitcoin po halvingu nieustannie idzie w kierunku 10 000 USD. Według analityków, ceny “bezpiecznych aktywów” rosną, ponieważ wszyscy oczekują na moment przełomowy, a w tym samym momencie, narasta niepokój rynkowy.
SponsoredMało optymistyczne dane z gospodarki Stanów Zjednoczonych
Jednym z ważnych powodów wzrostu cen aktywów takich jak BTC, złoto czy srebro są słowa przewodniczącego Rezerwy Federalnej USA Jeroma Powella, który niedawno ostrzegał przed:
“Długim i bolesnym kryzysem, jeżeli nie pojawi się więcej wsparcia dla gospodarki.”
Co więcej, o czym pisaliśmy wcześniej w BeInCrypto, amerykańskie bezrobocie jest rekordowo wysokie. Dolewając oliwy do negatywnych nastrojów prezydent Donald Trump powiedział, iż nie ma ochoty na rozmowy z chińskimi władzami.
Nie tylko Stany mają problemy
Państwa, które odniosły sukces w zwalczaniu wirusa, w tym Niemcy i Chiny, są teraz narażone na rosnącą liczbę infekcji. Dzieje się to dwa tygodnie po częściowym otwarciu gospodarki. Wskaźnikiem, który może niepokoić jest tak zwany współczynnik reprodukcji koronawirusa, który w Niemczech wynosi 1,1. Jest to poziom, który może oznaczać, iż istnieje prawdopodobieństwo nawrotu epidemii.
Szansa Bitcoina
Według najnowszych doniesień, o których pisaliśmy niedawno w BeInCrypto cena BTC koreluje już w znacznie mniejszym stopniu z S&P 500 czyli najpopularniejszym indeksem giełdowym ze Stanów Zjednoczonych. Wspiera to narracje uznawania BTC za Bezpieczną przystań i być może pomoże w pokonaniu progu 10 000 USD za jednego Bitcoina oraz dalszego utrzymania się rajdu byków.
