Aktywa cyfrowe na giełdzie kryptowalut Coinbase nie podlegają jurysdykcji amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Takiego zdania są prawnicy platformy handlowej – wynika z oficjalnej odpowiedzi na pozew organu regulacyjnego. Według nich przedstawiciele SEC przekroczyli swoje uprawnienia. O co dokładnie chodzi?
Przypomnijmy, że na początku czerwca SEC złożyła również pozew przeciwko giełdzie kryptowalut Binance reprezentowanej przez międzynarodową wersję platformy, jej szefa Changpena Zhao, a także amerykański oddział Binance US.
Ten ostatni został najbardziej dotknięty działaniami regulatora. Przede wszystkim spadła aktywność użytkowników na giełdzie, co odbiło się na płynności. Znacznie łatwiej jest teraz wpływać na wartość krypto aktywów na Binance US, ponieważ wymaga to mniej pieniędzy.
Z tego powodu kursy popularnych monet są wyraźnie opóźnione w stosunku do ich normalnej wartości. Mówiąc dokładniej, są o około 2-5 procent niższe niż w rzeczywistości.
Wolumeny handlowe na platformie również znacznie spadły. Poniższy wykres pokazuje moment złożenia przez SEC pozwu przeciwko platformie i dalszy spadek wolumenów handlowych na niej. Najwyraźniej użytkownicy obawiają się możliwego zamrożenia środków na giełdzie lub innych podobnych problemów, więc przenieśli się na inne platformy.
W każdym razie giganci świata kryptowalut nie zamierzają się poddawać. Potwierdza to między innymi obecna reakcja przedstawicieli Coinbase na zaistniałą sytuację.
Szczegóły pozwu Coinbase przeciwko SEC
SEC pozwała Coinbase na początku czerwca. Według przedstawicieli regulatora, kryptowaluty na platformie są rzekomo niezarejestrowanymi papierami wartościowymi. To dlatego Coinbase nie miał prawa oferować handlu nimi – giełda nie posiadała odpowiedniej licencji. Przedstawiciele firmy nie spodziewali się takich roszczeń. Zwłaszcza, że Coinbase weszła na giełdę wiosną 2021 roku i stała się spółką publiczną. Wcześniej regulator przeprowadził szeroko zakrojony przegląd działalności platformy i nie zgłosił żadnych poważnych nieprawidłowości w jej działalności.
Prawnicy obrony uważają również, że kryptowaluty będące przedmiotem obrotu na giełdzie nie mieszczą się w definicji testu Howeya. Taki test to zbiór zasad, które określają, czy dane aktywo należy do klasy papierów wartościowych.
Według źródeł Coindesk, kryptowaluty na giełdzie nie są częścią żadnej umowy, na mocy której sprzedawane są aktywa powiązane z tą umową. Innymi słowy, emitenci kryptowalut nie mają żadnych zobowiązań wobec inwestorów, więc roszczenia Komisji są nieuzasadnione – twierdzą prawnicy.
“Ponieważ żadne takie zobowiązania nie wynikają z transakcji na Coinbase, a wartość, jaką inwestorzy otrzymują z tych transakcji, jest powiązana z kupowanymi i sprzedawanymi aktywami, a nie bezpośrednio z firmami, które je stworzyły, transakcje te nie są transakcjami na papierach wartościowych.”
Oświadczenie prawników odzwierciedla również wcześniejsze wypowiedzi kierownictwa Coinbase. Pierwszym z nich jest fakt, że przewodniczący SEC Gary Gensler zmienił zdanie na temat kryptowalut w krótkim czasie. Po drugie, giełda nieustannie prosiła organ regulacyjny o jasne zasady kontrolowania branży, ale nigdy nie otrzymała jasnej odpowiedzi. Oznacza to, że obecne egzekwowanie przepisów z mocą wsteczną jest co najmniej niesprawiedliwe.
Gary Gensler i jego hipokryzja
Przypomnijmy, że przed powołaniem do SEC, Gensler wykładał w Massachusetts Institute of Technology. Podczas swoich wykładów na temat blockchaina wielokrotnie powtarzał, że kryptowaluty powinny być uważane za towary, a nie papiery wartościowe.
W późniejszym okresie swojej kadencji na stanowisku szefa SEC, Gensler stwierdził również, że istniejące przepisy regulujące branżę są wystarczające, więc rzekomo nie trzeba ich zmieniać.
Ogólnie rzecz biorąc, prawnicy nie powiedzieli nic nowego, tylko że teraz wszystkie poprzednie słowa kierownictwa Coinbase są ujęte w formalnym odwołaniu do sądu. Sam proces może ciągnąć się nawet przez kilka lat. Nadal trwa postępowanie SEC przeciwko Ripple, które rozpoczęło się w grudniu 2020 roku. Chociaż eksperci uważają, że wynik sprawy zostanie ogłoszony przed końcem tego roku.
Co z Ethereum?
Roszczenia Komisji dotyczą wielu platform i kryptowalut, ale Ethereum nie wpadło pod uwagę regulatora. Sprawę skomentował współzałożyciel i dyrektor generalny ConsenSys Joe Lubin.
W niedawnym wywiadzie dla CNBC stwierdził, że “SEC już podjęła decyzję w sprawie Ethereum”. Lubin odniósł się do przemówienia byłego urzędnika SEC Billa Hinmana, który podczas publicznego wydarzenia w 2018 r. powiedział, że ETH nie można uznać za papier wartościowy.
Do niedawna prawnicy Ripple chcieli wykorzystać przemówienie Hinmana jako główny atut w swojej batalii prawnej. Później okazało się jednak, że słów byłego przedstawiciela SEC nie można uznać za oficjalne stanowisko regulatora.
Wygląda na to, że postępowanie pomiędzy Coinbase a SEC zapowiada się naprawdę ciekawie. W każdym razie działania regulatora już teraz budzą wątpliwości. Jak wielokrotnie wskazywała giełda, wszelkie roszczenia SEC tej wielkości powinny były pojawić się na początku 2021 roku. A skoro tak się nie stało, regulator musi teraz przygotować się do wyjaśnienia swoich dziwacznych decyzji.
Trusted
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
