CEO Nissana ucieka z Japonii: areszt, prywatny odrzutowiec i 2 miliony w Bitcoinie

2 lata temu w listopadzie 2018 roku Ghosn stało się coś niezwykłego. Powszechnie szanowany biznesmen został oskarżony o nieprawidłowości finansowe na dużą skalę oraz i prowadzenie interesów na własny rachunek. Został aresztowany. Był przetrzymywany w więzieniu, a następnie w areszcie domowym w Tokio w Japonii. Oczywiśce Ghosn został również zwolniony ze stanowiska w firmie Nissan. Bogaci ludzie nie są przyzwyczajeni do życia w jednym miejscu, a CEO Nissana, Mitsubishi i Renault Carlos Ghosn był niewątpliwie bogaty. Posiadał domy w Rio, Bejrucie, Paryżu i Amsterdamie. Po prawie czterech miesiącach pobytu w areszcie japońskim, jego świat został sprowadzony do domu w Tokio, gdzie miał czekać na proces. Do jego drzwi wejściowych przymocowano kilka kamer, a jego paszporty – brazylijski i libański zostały zabrane. Według Vanity Fair naruszenie warunków aresztu domowego kosztowałoby go 9 milionów dolarów kaucji. Został on zwolniony i aresztowany ponieważ w wyniku śledztwa wewnątrz firmy (Nissan), oskarżono go Ghosna wykorzystywanie majątku firmy do celów osobistych. Firma twierdziła, że ​​zadeklarował tylko połowę z 88 milionów dolarów, które otrzymał w latach 2011-2015. Dodatkowo pojawiły się również zarzuty oszustwa nałożone przez amerykańską Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC – na pewno słyszeliście tą nazwę wielokrotnie, chociażby w kontekście ICO Telegram). Ghosn zgodził się na ugodę w wysokości 1 miliona dolarów w związku z zarzutami ukrywania około 140 milionów dolarów. Ghosn nigdy nie przyznał się ani nie zaprzeczył zarzutom postawionym przez SEC.

Pomoc za BTC

Sądy w Japonii działają inaczej – są bardziej surowe, a według Forbesa prawie 99% spraw karnych kończy się wyrokiem skazującym. Co więcej bardzo często okazuje się, iż podejrzany jest przez bardzo długi okres czasu trzymany w niepewności oraz bez wyroku. In hotelu nieopodal miejsca aresztu domowego Ghosn spotkał Michaela Taylora, który pomógł mu uciec z Japonii do Libanu, który z państwem kwitnącej wiśni nie posiada umów ekstradycyjnych. Według najnowszych danych pomoc w ucieczce z kraju została udzielona za $500,000 dolarów (prawie 2 miliony złotych) w Bitcoinie oraz z użyciem amerykańskiej giełdy Coinbase. Według Vanity Fair pod wieloma względami Taylor, który podjął się misji wyprowadzenia CEO Nissana z Japonii był wyjątkowo dobrze przystosowany. Wcześniej pracował siłach specjalnych Stanów Zjednoczonych, co więcej równiez z Libanie – miał silne powiązania z tym krajem i jego mieszkańcami. Posiadał rozległą sieć byłych agentów, którzy specjalizowali się we wszystkim, od amunicji po transport. W wywiadzie Taylor powiedział:

„Nie zgodziłbym się na to, gdybym nie pomyślał, że dam radę to zrobić w stu procentach”.

Ucieczka

Gdy Ghosn był areszcie domowym, Tyler zaaranżował ucieczkę. Wykorzystano do tego wydarzenie, które odbyło się w domu aresztowanego. Oczywiście w ramach spotkania potrzebna była muzyka, jednakże muzykami byli najemnicy. Zamiast koncertu pomogli oni wyprowadzić Ghosna z kraju w dużej skrzyni z instrumentami. CEO Nissana będąc człowiekiem niewysokim z łatwością zmieścił się w “jednym z pudeł przeznaczonych do przenoszenia instrumentów muzycznych”, wysokiej na 6 stóp podwójnej skrzyni. Z Japonii nie tak łatwo jest uciec – dająca najwięcej możliwości droga lądowa w przypadku wyspy nie istnieje. Pozostaje więc morze i samolot. Podróż morska wiązałaby się z dość trudnymi warunkami, wiec Tyler postawił na samolot – aby zminimalizować szanse niepowodzenia zamówiony został prywatny odrzutowiec.

Fiesta w Libanie

Operacja została przeprowadzona, bez większych problemów również podczas przesiadki w tureckim Stambule. Ciekawym zakończeniem tej historii jest, iż w momencie, gdy Ghosn doleciał do Bejrutu lokalna prasa już wiedziała o jego ucieczce i to właśnie dopiero z prasy lokalnej prasy Japończycy dowiedzieli się, iż CEO jest już poza zasięgiem ich jurysdykcji. Czy Ghosn był winny zarzucanych mu czynów czy nie, jest historią na inny artykuł. W samym Beirucie ex szef Nissana został przywitany z honorami – nawet przez presidenta Aouna oraz lokalnych dygnitarzy, zapewniających, iż podejrzany jest teraz “wolny od bycia skazanym przez niesprawiedliwy i polityczny sąd”. Mimo wszystko Ghson jest na “czerwonej liście” Interpolu i wyjazd z Libanu może się dla niego wiązać z ekstradycją do Japonii. Według plotek operacja mogła kosztować nawet 30 milionów dolarów, a Taylor mówi o kwocie bliższej 1,3 miliona. Chwilowo Taylor jest w areszcie w Massachusetts, a prokurator w taki sposób wypowiedział się na temat planu ucieczki z Japanii: „Rzeczywiście, samo przestępstwo, za które Michael Taylor jest oskarżony w Japonii, pokazuje jego zdolność do wymyślania planów ucieczki na wielką skalę i jego rażący brak szacunku dla warunków więzi”, “Spisek mający na celu wyprowadzenie Ghosna z Japonii był jednym z najbardziej bezczelnych i dobrze zaaranżowanych działań ucieczki w najnowszej historii, obejmującym oszałamiającą gamę spotkań w hotelach, podróż pociągiem, fałszywe osoby i czarter prywatnego odrzutowca.”