Rok 2021 jest szczególnym rokiem dla Bitcoina. Sztandarowa kryptowaluta osiągnęła już i tak niesamowite wzrosty, a wielu twierdzi, że jej cena może wejść na sześciocyfrowe terytorium jeszcze tego lata.
Kolejną osobą, która wysnuwa taką prognozę jest założyciel i dyrektor generalny Ballet – Bobby Lee. Lee posunął się nawet o krok dalej, prognozując cenę 300 000 dolarów do końca roku. Warto tutaj zauważyć, że Bobby jest także świadomy ryzyka. Ostrzegł on bowiem przed bessą, która ma miejsce po każdym szczycie.
300 tys. jeszcze w tym roku
Bitcoin zyskał na wartości 50 tys. dolarów w ciągu zaledwie kilku miesięcy. Można więc bezpiecznie uznać, że rzeczywiście znajduje się on w trendzie hossy. Chociaż społeczność jest pewna tego faktu, to cały czas zastanawia się nad dokładną datą rozpoczęcia cyklu.
Wielu uważa, że hossa rozpoczęła się po wejściu w świat kryptowalut giganta płatności PayPal. Jednak według Bobby’ego Lee, założyciela i byłego dyrektora generalnego giełdy BTCC, pierwotna kryptowaluta rozpoczęła swój najnowszy i najbardziej imponujący rajd na początku 2021 roku, kiedy to jej wartość wynosiła 30 000 dolarów.
Pomimo ponad dwukrotnego wzrostu wartości od tego czasu i odnotowania ATH na poziomie 61 8000 USD w zeszłym tygodniu, Bitcoin może być gotowy na kolejną zwyżkę. Według Lee może ona doprowadzić go do sześciocyfrowego terytorium cenowego jeszcze do tego lata.
Cykle hossy na rynku Bitcoina pojawiają się co cztery lata, a ten jest duży. Myślę, że tego lata może on naprawdę wzrosnąć do ponad 100 000 dolarów.
Lee jest jeszcze bardziej byczo nastawiony jeśli chodzi o rok 2021 roku. Uważa on, że jeśli historia się powtórzy, kryptowaluta do końca roku może może osiągnąć poziom 300 000 USD. Oznaczałoby to 10-krotny wzrost od początku 2021 roku.
Chociaż osiągnięcie tak wysokiego pułapu cenowego wydaje się dość optymistyczne, warto zauważyć, że niektóre wskaźniki i inne prognozy również sugerują podobny wynik. Zarówno twórca modelu stock-to-flow jak i metryka Long-Term Holder MVRV opracowana przez Glassnode wskazują, że BTC może osiągnąć cenę nawet 288 000 USD w ciągu najbliższych dziewięciu miesięcy.
Kryptowalutowa zima
Pomimo dość byczego nastawienia, Lee podkreślił też ryzyko tak zwanej kryptowalutowej zimy, która miała miejsce wcześniej po wszystkich szczytach cenowych.
To może pójść w dół o całkiem sporo, a wtedy bańka pęka. W branży kryptowalutowej nazywamy to ‘bitcoinową zimą’ i może ona trwać od dwóch do trzech lat.
Po parabolicznym wzroście cen w 2017 r. i osiągnięciu ówczesnego rekordu na poziomie 20 000 USD, rynek wszedł w fazę bessy. Trwała ona rok, a Bitcoin stracił wtedy ponad 80%, spadając do poziomu poniżej 4 000 USD.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.