Bank inwestycyjny Dominari Holdings z siedzibą w Trump Tower zaskoczył wielu obserwatorów rynków finansowych. Okazało się, że ten bank skupuje Bitcoiny, wzmacniając swoje zaangażowanie w kryptowaluty. Za kulisami działa rodzina byłego prezydenta USA, co podsyca spekulacje o ich pro-krypto strategii. Dominari rośnie w siłę, mimo wcześniejszych strat.
Dominari Holdings Inc. stawia na nowy kierunek rozwoju, mocno inwestując w Bitcoina oraz nowe technologie finansowe.
Bank skupuje Bitcoiny – za kulisami rodzina Trumpa
Z tego udało nam się dowiedzieć, Dominari Holdings Inc., mały bank inwestycyjny z Nowego Jorku, z siedzibą w Trump Tower, zmienia swój profil działalności. Zamiast biotechnologii, firma stawia teraz na sektor finansowy i kryptowaluty, co przyciąga uwagę inwestorów. Najnowsze doniesienia Bloomberga wskazują, że bank skupuje Bitcoiny i rozszerza swoje zasoby kryptowalut. W skład jego pozycji wchodzi obecnie 2 mln USD w ETF-ach na Bitcoina.
Od lutego 2025 roku w działania banku zaangażowani są Eric Trump i Donald Trump Jr., pełniąc rolę doradców. Ich dołączenie zbiegło się ze wzrostem akcji Dominari o 466% wobec dolara amerykańskiego. Każdy z synów byłego prezydenta otrzymał pakiet akcji, który może być wart 8 mln USD. Ich udział wywołał spekulacje o politycznym wsparciu dla kryptowalut.
Bank nie tylko skupuje Bitcoiny, ale także rozszerza swoje działania o strategiczne partnerstwa. Wspólne przedsięwzięcie z firmą Hut 8 Corp. w zakresie centrów danych to początek nowej ekspansji. Spółka zależna American Bitcoin łączy się z Gryphon Digital Mining, tworząc nowy podmiot notowany na Nasdaq jako “ABTC”. Dominari i jej partnerzy zachowają 98% udziałów w tej spółce.
Nowe inwestycje i ryzyka finansowe
Poza faktem, że ten bank skupuje Bitcoiny, warto zwrócić uwagę na jego ambitną strategię inwestycyjną. Obejmuje ona nie tylko wydobycie Bitcoina, ale także centra danych, sztuczną inteligencję oraz usługi finansowe. Eric Trump ma pełnić funkcję głównego stratega American Bitcoin po finalizacji fuzji, co jeszcze mocniej łączy projekt z rodziną Trumpa.
Mimo rosnących inwestycji, sytuacja finansowa firmy pozostaje trudna. W pierwszym kwartale 2025 roku Dominari zanotowało stratę netto w wysokości 32,5 mln USD. W ciągu ostatnich trzech lat straciło łącznie 70 mln USD, co stawia pod znakiem zapytania długoterminową stabilność.
Zgłoszenie do SEC z 12 maja wskazuje, że strategia firmy nie ogranicza się tylko do kryptowalut. American Bitcoin ma być motorem wzrostu, ale planowane są także inwestycje w nowe technologie. Prezydent firmy Kyle Wool nazwał fuzję „potwierdzeniem” długoterminowej strategii Dominari. Bank jednak nadal stoi przed wyzwaniem odbudowy zaufania po nieudanych IPO.
Dominari Holdings i cena akcji – wzrost mimo ryzyka
Bank skupuje Bitcoiny, ale jego sukces nie opiera się tylko na tym ruchu. Akcje Dominari (DOMH) wzrosły od początku roku o 466%, przyciągając uwagę analityków i inwestorów. Jednak jedna trzecia IPO przeprowadzonych przez firmę spadła o ponad 75% w ciągu roku od debiutu. Oznacza to, że mimo optymizmu, ryzyko nadal istnieje.
Obecna polityka Dominari może sugerować próbę odbudowy reputacji poprzez agresywne wejście w sektor kryptowalut. Inwestycja w ETF Bitcoina oraz strategiczne fuzje mają umocnić pozycję firmy. Rynek obserwuje rozwój sytuacji z uwagą, zwłaszcza w kontekście pro-krypto działań rodziny Trumpa.
Bank skupuje Bitcoiny na dużą skalę, co może świadczyć o długofalowej strategii wzrostu. Choć straty wciąż dominują w raportach finansowych, zaangażowanie znanych nazwisk budzi zaufanie. Dalsze działania firmy mogą mieć wpływ na postrzeganie Bitcoina w instytucjach finansowych USA.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
OKX
eToro
eToro
eToro
eToro
YouHodler
Wirex
NEXO
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
