Najpopularniejszy w Polsce spekulant giełdowy Rafał Zaorski nie przestaje wbijać szpileczek w polską scenę krypto. Dwa tygodnie temu wypowiedział na Twitterze wojnę polskim krypto influencerom, którzy nie myślą krytycznie komentując rynek cyfrowych aktywów. Tym razem dedykowanego wpisu w serwisie z niebieskim ptaszkiem w logo doczekał się polski projekt Everdome.io.
Za projektem Everdome.io stoi Robert Gryn, którego większość sceny związanej z branżą krypto kojarzyć może z projektu Metahero (HERO). Inwestor oraz biznesmen zdecydował się jednak rozwijać wspomniany wcześniej projekt tworząc nowy metaverse.
Rafał Zaorski o spadku kursu tokena DOME
Obecna wycena tokena Everdome.io z pewnością nie napawa inwestorów optymizmem. Kurs DOME z miesiąca na miesiąc spada coraz niżej, a część inwestujących pożegnała się już z wizją zarobku. Pojedynczy token wart jest 0,00185 USD w chwili pisania tego artykułu. Oznacza to spadek o niespełna 98% od ATH z początku 2022 roku. Co więcej, w przeciągu kilkunastu godzin, kapitalizacja rynkowa projektu zmniejszyła się o kilkanaście milionów USD.
Oliwy do ognia od pewnego czasu dolewa polski spekulant giełdowy – Rafał Zaorski, który wytoczył wojnę obłudzie na polskiej scenie kryptowalut. Idea jest słuszna – wyplewić pospolite hasła i oszustwa, które powielane są przez polskich influencerów. W wątku na Twitterze umieścił on grafikę przedstawiającą kurs kryptowaluty DOME wraz z krótkim komentarzem. Wszystko wskazuje na to, że Zaorski nie przepada za wszystkim, co posiada chociaż jeden wspólny mianownik z postacią Roberta Gryna.
W Twitterowym wpisie Zaorski sugeruje, że spadek Everdome.io (DOME) jest dopiero początkiem. W kolejce do upadku znajduje się również Metahero, które spekulant nazwał prześmiewczo kulą z aparatami oraz TenseT.io. Według informacji, które ma do dyspozycji Zaorski, właściciele tego drugiego podkupywali tokeny by sztucznie wpłynąć lub utrzymać cenę.
Czy Metahero jest zagrożone?
W niedalekiej przeszłości ze stanowiska CEO projektu Metahero ustąpił Robert Gryn. Według byłego współzałożyciela, decyzja podjęta została wspólnie z Mariuszem Królem, który aktualnie samodzielnie sprawuje najważniejszą funkcję w projekcie. Metahero ma jednak za sobą dość ciężki okres, jeżeli chodzi o notowania tokena. Biorąc jednak pod uwagę panującą bessę, nie dziwi tak drastyczny spadek.
Głównym celem projektu od zawsze jest stworzenie ogromnej bazy danych, na którą składają się skany obiektów oraz ludzi. Wszystko to za sprawą nowoczesnej technologii WOLF group – skoncentrowanej na najlepszej klasie urządzeń skanujących, druku 3D oraz robotyki. Elementy te miały podnieść wartość tokena HERO poprzez multidyscyplinarne połączenie świata wirtualnego i fizycznego.
W wątku dotyczącym spadku ceny tokena DOME, jeden z komentujących wyraził opinię sugerującą, że projekt nie jest scamem. Użytkownik twierdzi, że inwestorzy mogą liczyć na powolny wzrost wartości cyfrowego aktywa, w przypadku, gdy technologia Wolf sprawdzi się i rozwinie w odpowiedni sposób w środowisku metaverse.
Zaorski przekonany jest jednak, że projekt poza “kulą pełną aparatów” nie ma zbyt wiele do zaoferowania. W najbliższym czasie pojawią się na rynku takie technologie, dla których HERO nie będzie nawet konkurencją – twierdzi najbardziej popularny polski spekulant.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
