Dyskusja na temat inflacji w Polsce już od dłuższego czasu rozgrzana jest do czerwoności. Do niedawna drugorzędny temat, w obecnej sytuacji komentowany jest niemalże codziennie przez czołowe media, analityków finansowych, ale również bankierów.
W ciągu ostatnich dwóch lat inflacja (wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych) stale rosła, osiągając kolejne maksima. W lutym tego roku wskaźnik CPI wskazał bowiem aż 18,4 proc. Z takim poziomem inflacji społeczeństwo nie miało do czynienia od ponad 25 lat.
Wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych komentowany jest jednak przede wszystkim przez społeczeństwo, przez obywateli. Wydawać by się mogło, że pojęcie to nie wzbudza żadnego zwątpienia. Jednak czy jest tak faktycznie? Pewien projekt edukacyjny postanowił to sprawdzić.
Polacy nie rozumieją pojęcia inflacji?
Ciekaweliczby.pl to portal internetowy skupiający się, jak sama nazwa wskazuje, na ciekawych zestawieniach liczbowych obrazujących pewne lokalne zjawiska. Nadrzędnym celem jest edukacja obywateli, którzy bazując na przedstawionych danych, mogą świadomie oraz krytycznie spojrzeć na otaczającą ich rzeczywistość.
Ostatnie badanie poświęcone zostało inflacji, o której tak wiele mówi się w ostatnim czasie w mediach. Autorka badania przeprowadziła ankietę wśród 1039 osób powyżej 18 roku życia. Ankietowani udzielali odpowiedzi na kilka pytań dotyczących inflacji oraz tego, w jaki sposób na przestrzeni ostatniego roku zmieniła się ich sytuacja materialna.
Co 5 wyborca PIS nie wie czym jest inflacja
W pierwszym etapie ankietowani otrzymali dwa pytania bezpośrednio odnoszące się do wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych. Pierwsze z nich brzmiało następująco:
“Co, według Ciebie, oznacza informacja, że inflacja w marcu 2023 roku wyniosła 16,1% w porównaniu z marcem ubiegłego roku, natomiast inflacja w kwietniu 2023 roku wyniosła 14,7% w porównaniu z kwietniem ubiegłego roku?”
Niestety z poprawną odpowiedzią poradziło sobie tylko 60% badanych. Jedna na dziesięć badanych, co stanowi 9 proc., odpowiedziała, że spadająca inflacja oznacza po prostu spadek cen. Co piąty ankietowany (17 proc.) uważa, że nie ma to żadnego związku z poziomem cen, natomiast 14 proc. nie było pewnych odpowiedzi i nie wyraziło klarownej odpowiedzi.
Przedstawiając natomiast dane z uwzględnieniem politycznych preferencji, okazuje się, że zwolennicy partii politycznej PiS mają najmniejsze pojęcie dotyczące inflacji. Co piąty ankietowany opowiadając się za rządzącą partia (21 proc.) uważał, że ceny spadają, gdy spada inflacja. Dla zobrazowania skali tego fenomenu, wyborcy KO, Lewicy oraz PSL i Polski 2050 odpowiedzieli w ten sposób tylko w 1 proc.
Kolejne pytanie z kwestionariusza dotyczyło predykcji cen w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Również i w tym przypadku widać było różnicę w opiniach pomiędzy wyznawcami partii rządzącej a tych stojących do niej w opozycji. Biorąc jednak pod uwagę sumaryczne wyniki, 62 proc. Polaków spodziewa się wzrostu cen.
Co ciekawe, tylko jeden na trzech (35 proc.) wyborców PiS uważa, że w najbliższym czasie odnotujemy wzrost cen. Zwolennicy pozostałych partii politycznych są bowiem o tym przekonani. Na przykład, zwolennicy Koalicji Obywatelskiej, którzy aż w 82 proc. opowiadają się za ich wzrostem.
Pogorszony komfort życia
W dalszej części ankietowani zmagali się z pytaniami dotyczącymi sytuacji finansowych. Ich zadaniem było porównanie swojej sytuacji materialnej i związanej z nią odczuć w kontekście obecnego oraz poprzedniego roku. Co ciekawe również i w tym przypadku widać było pewne znaczące różnice w zależności od upodobań politycznych.
Biorąc jednak pod uwagę całą grupę ankietowanych, 57 proc. odpowiadających przyznało – żyje mi się gorzej niż rok temu, stać mnie na mniej. Tylko 9 proc. ankietowanych przyznało, że komfort życia wzrósł, natomiast 34 proc. uważa, że żyje im się na podobnym poziomie jak rok temu i stać ich na tyle samo.
Uwzględniając natomiast preferencje polityczne, klaruje się następujący obraz. Połowa zwolenników partii rządzącej uważa, że żyje im się na tym samym poziomie. Natomiast 17 proc. wskazało, że komfort życia poprawił się. Dla porównania, tylko 28 proc. osób uważa, że poziom życia pozostał taki sam w przypadku zwolenników Koalicji Obywatelskiej, a tylko 4 proc z nich żyje się lepiej.
Cale badanie zwieńczone zostało krótkim komentarzem jego autorki
“To już kolejne badanie, które pokazuje, że wiedza ekonomiczna wielu Polaków jest na niskim poziomie. Wciąż dużo osób nie rozumie, że jak spada inflacja to nie znaczy, że ceny spadają tylko, że one dalej rosną, ale w wolniejszym tempie. Badanie pokazuje również, jak bardzo nasze społeczeństwo jest podzielone na dwa przeciwstawne bloki w postrzeganiu różnych zjawisk. Widać dużą siłę narracji obozu rządzącego i sprzyjających im mediów, która zakłamuje rzeczywistość próbuje wmówić swoim wyborcom, że jest lepiej, niż się wydaje.”
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
