Zaufany

T-Mobile potwierdza wyciek danych klientów. Haker jest głodny Bitcoinów

2 minut
Zaktualizowane przez Zerelik Maciej
Dołącz do Naszej Społeczności na Telegramie

W skrócie

  • T-Mobile potwierdził naruszenie danych, które dotknęło miliony użytkowników.
  • Informacja ta została potwierdzona po tym, jak haker opublikował post, w którym twierdzi, że chce sprzedać dane użytkowników.
  • Haker oferuje te informacje za sześć Bitcoinów.
  • promo

T-Mobile potwierdził, że w firmie doszło do naruszenia danych. Naruszone zostały wrażliwe dane ponad 100 milionów osób. Haker domaga się w zamian Bitcoinów.

Dwa dni temu haker powiedział Motherboard, serwisowi VICE, że zdobył prywatne informacje ponad 100 milionów ludzi za pośrednictwem serwerów T-Mobile. Napastnik twierdził, że złamał wiele serwerów powiązanych z T-Mobile.

Według Motherboard, dane te są bardzo wrażliwe. Skradzione informacje mogą prowadzić do kradzieży tożsamości. Obejmują one numery ubezpieczenia społecznego, numery telefonów, nazwiska, adresy fizyczne i wiele innych informacji. Haker przekazał VICE, że posiada kopię zapasową danych w “różnych miejscach”.

W początkowym ogłoszeniu umieszczonym na podziemnym forum, haker zażądał 6 BTC za część danych. Wśród danych wystawionych na sprzedaż znajduje się około 30 milionów numerów ubezpieczenia społecznego i prawa jazdy.

W oświadczeniu potwierdzającym włamanie T-Mobile powiedział, że nie marnuje czasu w tej sprawie.

Pracowaliśmy przez całą dobę, aby zbadać roszczenia, które zostały zgłoszone, że dane T-Mobile mogły zostać nielegalnie udostępnione. Traktujemy ochronę naszych klientów bardzo poważnie i prowadzimy szeroko zakrojoną analizę wraz z cyfrowymi ekspertami kryminalistycznymi, aby zrozumieć zasadność tych roszczeń, a także koordynujemy działania z organami ścigania.

Chociaż haker przekazał, że ukradł miliony danych, T-Mobile nie potwierdził tej informacji.

Bezpieczeństwo cybernetyczne na radarze każdego z nas

Wraz z cyfryzacją świata, cyberbezpieczeństwo staje się coraz większym problemem. Zwłaszcza, że globalne organy regulacyjne wobec branży kryptowalutowej postrzegają potencjalne obawy związane z bezpieczeństwem jako zagrożenie dla konsumentów.

Żaądanie Bitcoinów przez hakera nie jest niczym nowym dla osób działających w darknecie. Biorąc pod uwagę wrodzoną zdolność Bitcoina do gwarantowania anonimowości jego posiadaczom, jest to atrakcyjna opcja dla tych, którzy działają pod przykryciem. W tym roku, wieść o włamaniu do Colonial Pipeline również dotyczyła głodnych kryptowalut hakerów. Stany Zjednoczone zapłaciły hakerom ponad 5 milionów dolarów w kryptowalutach, aby przywrócić działanie rurociągu.

Z drugiej strony, władze szukają również hakerów, którzy przekazaliby informacje na temat działalności terrorystycznej w darknecie. Rząd zaoferował im nagrody w kryptowalutach.

W tym ostatnim tygodniu przestrzeń kryptowalutowa buzowała na wieść o włamaniu do sieci DeFi, podczas którego skradzione zostały kryptowaluty o wartości 600 milionów dolarów. Podczas gdy haker twierdził, że nie jest zainteresowany funduszami, nadal podkreślał rosnące zapotrzebowanie na wysokowydajne rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa cybernetycznego.

Najlepsze platformy dla krypto inwestorów
Najlepsze platformy dla krypto inwestorów
Najlepsze platformy dla krypto inwestorów

Wyjaśnienie

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.

4651b07415a7685f1649d2f29bcda9c3.jpg
Savannah Fortis
Savannah Fortis jest dziennikarką multimedialną zajmującą się tematami z pogranicza kultury, stosunków międzynarodowych i technologii. Dzięki swoim podróżom została wprowadzona do społeczności kryptowalut w 2017 roku i od tego czasu pozostaje w interakcji ze światem krypto.
PRZECZYTAJ PEŁNE BIO
Sponsorowane
Sponsorowane