Członkowie Rady Polityki Pieniężnej zdecydowali wczorajszego dnia o pozostawieniu stóp procentowych na tym samym poziomie. Tym samym stopa referencyjna od 6 miesięcy wynosi niezmiennie 6,75 procent. Decyzja ta z pewnością nie dziwi ekonomistów, którzy podzielali opinię członków RPP.
Patrząc jednak na wskaźnik przez pryzmat historii, tak źle nie było od około 20 lat. Zdaniem wielu analityków aktualna sytuacja nie ulegnie diametralnej zmianie w najbliższym czasie. Prezes Adam Glapiński w najnowszym komunikacie rozłożył na czynniki pierwsze przyczynę podjętej przez gremium RPP decyzji.
Stopy procentowe po raz 6 z rzędu te same
Wczorajszego dnia zakończyło się marcowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, której przewodniczącym jest prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński. Dwudniowe spotkanie członków instytucji państwowej zakończyło się decyzją w sprawie pozostawienia stóp procentowych na tym samym poziomie. Po raz 6 z rzędu stopy procentowe pozostały na tym samym poziomie. Ostatnia decyzja o podwyżce zapadła w poprzednim roku we wrześniu, a stopa podniesiona została o 0,25 pkt. proc.
Rada Polityki Pieniężnej podkreśla transparentnie, że nie zakończyła na ten moment cyklu podwyżek stóp procentowych. Wszystkie przeszłe decyzje uzależnia od danych makro i mikroekonomicznych. Kolejnym ważnym czynnikiem jest śledzenie skutków dotychczasowego wzrostu tego wskaźnika. Członkowie wchodzący w skład RPP mają jednak przekonanie o spadku inflacji w kolejnych miesiącach.
Decyzje w sprawie stóp procentowych szeroko komentuje się w opinii publicznej. Masa kredytobiorców przygląda się decyzjom RPP, które w ostatnich miesiącach wywołały wzrost rat kredytów hipotecznych. Z drugiej zaś strony, równie duża grupa ubiegających się o kredyt, zainteresowana jest tematem stóp procentowych, ponieważ ich aktualna zdolność kredytowa nie pozwala na zaciągnięcie kredytu hipotecznego w banku.
Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński starał się rozwiać wszystkie wątpliwości co do decyzji w sprawie stóp procentowych na dzisiejszej konferencji prasowej. Standardowo, w swoim około godzinnym monologu.
Konferencja prasowa Adama Glapińskiego
Równo o 15:00 prezes Adam Glapiński wyszedł na mównicę, by po raz kolejny doinformować społeczeństwo w zakresie obecnej sytuacji ekonomicznej oraz powodów decyzji w sprawie stóp procentowych. Osoby, które śledzą co miesiąc wystąpienia przedstawiciela RPP wiedzą, że w dość specyficzny sposób formułuje niektóre myśli. Niektóre z jego wypowiedzi mają setki tysięcy wyświetleń na platformie Youtube.
Adam Glapiński swoje wystąpienie rozpoczął od pozytywnych informacji dotyczących inflacji. Według jego opinii wskaźnik ten powinien spadać w ciągu kolejnych miesięcy.
“Znów mam dla Państwa dobre informacje – zaczyna prezes NBP. – Kończy się płaskowyż, inflacja będzie w tym roku spadać. W listopadzie osiągnie według projekcji NBP 7,4 proc. Moim zdaniem będzie nawet niższa. Towarzyszy temu oczywiście spadek tempa wzrostu gospodarczego. Im wolniej rozwija się gospodarka, tym mniejsza inflacja.”
W ciągu kolejnych kilku minut prezes NBP rozprawiał na temat pozycji Polski wśród innych krajów Unii Europejskiej. Zdaniem Adama Glapińskiego Polacy są skłonni do pracy w przeciwieństwie do np. Francuzów czy osób z Wielkiej Brytanii. Według prezesa stosunkowo blisko jest nam do Korei Południowej w kwestii podejścia do pracy. Nadal jednak widzi sporą różnicę z zachodnim sąsiadem, Niemcami.
Prezes wyjaśnił również co jest głównym powodem wysokiej inflacji, z którą zmaga się niemalże każde państwo położone w Europie. Zdaniem ekonomisty to zbrojne działania Rosji na terenie Ukrainy doprowadziły do szalonego wzrostu cen w ostatnim czasie.
“Nasza sytuacja jest typowa dla sytuacji w krajach europejskich. We wszystkich krajach wysoka inflacja wynika z tego, co wyprawia Rosja. Tylko ludzie o złej woli, z przyczyn politycznych, idiosynkrazji czy związanych z kampanią wyborczą mogą mówić inaczej i obwiniać bank centralny. Jest taka telewizja, która zaprasza tylko tych, którzy wszystko widzą w czarnych barwach, jak to nazwałem śledzienników.”
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
