Andrzej z kanału na YouTube „Dzienna Dawka Dyskomfortu” analizuje możliwe scenariusze, jak zakończy się hossa na krypto. Wskazuje zarówno czynniki ryzyka, jak i szanse dla rynku. Jego prognozy obejmują działania instytucji, rządów oraz indywidualnych inwestorów.
Obecny cykl na rynku kryptowalut jest inny niż poprzednie, co może oznaczać zupełnie nowe zakończenie hossy.
Jak zakończy się hossa na krypto według scenariusza kryzysowego
Andrzej wskazuje, że pierwszy możliwy wariant to poważny kryzys na rynku Bitcoina. Jego zdaniem efekt domina mógłby zacząć się od niewypłacalności dużych firm bitcoinowych. Takie przedsiębiorstwa jak Strategy Michaela Saylora mogłyby nie posiadać faktycznie deklarowanej ilości aktywów. Brak realnych Bitcoinów mógłby zachwiać zaufaniem inwestorów:
“Jeżeli dojdzie do jakiegoś domino efektu i te wszystkie firmy bitcoinowe się wysypią po kolei, (…) ktoś to szaleństwo przerwie, to się wszystko posypie, wejdzie jakiś ratujący na przykład rząd Stanów Zjednoczonych, no i pomoże wykupując te firmy.”
W takim scenariuszu rząd USA mógłby przejąć wiele strategicznych firm bitcoinowych. Taki ruch pozwoliłby zgromadzić znaczące ilości Bitcoinów w rezerwach Stanów Zjednoczonych. Andrzej przypomina, że Donald Trump wspominał o planie zebrania nawet miliona BTC. Kapitał na to mógłby zostać uwolniony np. poprzez reklasyfikację rezerw złota.
Efekt takiej interwencji mógłby być dwojaki. Z jednej strony rynek zyskałby „ratownika” w kryzysie, z drugiej strony mogłoby to oznaczać przejęcie kontroli nad zasobami BTC przez państwo. Dla inwestorów indywidualnych taki scenariusz wiązałby się z niepewnością i dużymi wahaniami cen. Wielu mogłoby zostać zaskoczonych nagłym spadkiem wartości portfela.
Jak zakończy się hossa na krypto według scenariusza instytucjonalnego
Drugi scenariusz zakłada dalszy rozwój obecnego trendu instytucjonalnego. Coraz więcej firm, funduszy emerytalnych oraz rządów inwestuje w Bitcoina. Według Andrzeja może to prowadzić do szybkiego wyczerpania podaży na rynku. Z 21 mln BTC już około 20 mln zostało wydobytych:
“Mamy te ETFy, które hapsają Bitcoina. Mamy te firmy publiczne i prywatne, które hapsają bitcoina. Mamy te fundusze emerytalne, które hapsają Bitcoina. Mamy Stany, które hapsają i będą hapsać tego Bitcoina jeszcze więcej. (…) Ich już nie starcza dla wszystkich.”
Brak wystarczającej podaży mógłby spowodować gwałtowny wzrost cen. Wtedy rynek mógłby osiągnąć ekstremalne poziomy wartości BTC. Po takiej fazie często przychodzi korekta, która kończy hossę.
Andrzej podkreśla, że ta hossa różni się od poprzednich. Napędzają ją instytucje, a nie głównie inwestorzy indywidualni. Może to oznaczać inną dynamikę cyklu – z odmiennymi amplitudami i falami. To także sygnał dla inwestorów, by dostosować swoje strategie do nowych warunków.
Dodatkowe czynniki wpływające na to, jak zakończy się hossa na krypto
Andrzej zaznacza, że możliwe są także czynniki polityczne. Administracja Donalda Trumpa może wprowadzić działania sztucznie zwiększające popyt na BTC. Rodzina Trumpów inwestuje w Bitcoina i mining, co może wpływać na rynek. Takie decyzje mogłyby podbić ceny jeszcze przed gwałtownym spadkiem.
Według Andrzeja altcoiny mogą mieć swój moment wzrostu. Jednak uważa, że cykle rynkowe będą inne niż w przeszłości. Brak powtarzalności historycznych schematów może utrudniać przewidywanie przyszłości rynku.
Dla początkujących inwestorów ekspert przygotował listę najważniejszych wskazówek:
- Obserwuj działania instytucji i rządów.
- Analizuj dane o podaży i popycie BTC.
- Zachowuj ostrożność w okresach dużych wzrostów cen.
Czy można przygotować się na oba scenariusze? Tak – dywersyfikacja portfela i regularne realizowanie zysków to sprawdzone metody. A czy koniec hossy oznacza koniec rynku krypto? Zdecydowanie nie – po korekcie rynek zazwyczaj wraca do wzrostów, choć w innym tempie.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
