Trusted

Nvidia tworzy karty graficzne dedykowane dla górników, aby uniknąć boomu i załamania

2 mins
Aktualizacja Karol Stadnik
Dołącz do Naszej Społeczności na Telegramie

W SKRÓCIE

  • Producent kart graficznych Nvidia tworzy odrębne linie skompromitowanych kart graficznych, z których każda jest przeznaczona specjalnie do gier lub wydobywania kryptowalut.
  • Robią to, aby uniknąć boom-and-bust, który wystąpił po połączeniu z rynkami kryptowalut w 2018 roku.
  • Karty graficzne dedykowane dla kryptowalut są również tworzone z odrzuconych kart graficznych do gier, zmniejszając odpady produkcyjne.
  • promo

Producent kart graficznych Nvidia tworzy odrębne linie po poprzedniej kompromitacji. Teraz karty graficzne będą specjalnie przeznaczone albo do gier, albo do wydobywania kryptowalut.

Następna generacja procesorów graficznych (GPU) Nvidii będzie zawierać GeForce RTX 3080 Ti oraz RTX 3070 Ti. Te karty graficzne mają jednak celowo ograniczone niektóre ze swoich możliwości. W ten sposób mogą one być efektywnie wykorzystywane tylko przez graczy, a nie górników kryptowalutowych.

Nvidia będzie również produkować specjalne procesory do wydobywania kryptowalut (CMP), które nie są tak wyrafinowane jak zwykłe karty graficzne. Producent kart graficznych stosuje tę strategię, aby uniknąć swoich wcześniejszych doświadczeń z cyklem na rynku kryptowalut.

Boom i załamanie

Podczas poprzedniego boomu kryptowalutowego z 2017 roku, Nvidia widziała, jak górnicy kryptowalut pożerają jej dostawy kart graficznych. Zwiększyła swoją produkcję, aby dostosować się do tego popytu. Jednak wraz ze wzrostem cen kryptowalut górnicy przeszli z kart graficznych na bardziej wyspecjalizowane niestandardowe chipy.

To sprawiło, że Nvidia została z nadmiarem niesprzedanych zapasów, a jej sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej z powodu zalewu używanych kart na rynku wtórnym.

W konsekwencji Nvidia musiała obniżyć w listopadzie 2018 roku roczną prognozę sprzedaży do 2,7 mld dolarów. Był to spadek o 700 milionów dolarów w stosunku do szacunków analityków. Spowodowało to następnie porzucenie akcji przez inwestorów, co w ciągu dwóch dni przyniosło stratę w wysokości 20%.

Nvidia dzieli rynek

Aby uniknąć podobnego boomu i bessy, Nvidia rozróżnia swoją produkcję pomiędzy poszczególnymi rynkami. Dla swoich kart graficznych przeznaczonych do gier Nvidia ograniczyła hash rate, co czyni je nieefektywnymi dla górnictwa cyfrowego. W międzyczasie wprowadziła również karty CMP. Ponieważ nie mogą one być wykorzystywane do konwencjonalnych zadań związanych z grafiką, dzięki czemu nie zaleją rynku wtórnego GPU.

Dodatkowo, ponieważ są one mniej zaawansowane niż GPU, Nvidia może wykorzystać odrzuty z produkcji kart graficznych do stworzenia CMP. Zazwyczaj chipy uznane za niezdatne z powodu wady fabrycznej lub funkcjonalnej byłyby odrzucane. Teraz, ponieważ nie potrzebują one swoich pełnych możliwości, aby być użyteczne w górnictwie, firma może je ponownie wykorzystać.

Teraz Nvidia musi tylko określić wielkość każdego ze swoich rynków. Wcześniej nie była w stanie określić, ile z jej chipów trafiło do graczy, a ile do górników. Tymczasem Jon Peddie Research, który śledzi rynek kart graficznych, szacuje, że 25% kart graficznych z dodatkowym wyposażeniem dostarczonych w pierwszym kwartale 2021 roku trafiło do górników. Oznacza to około 700 000 kart o wartości 500 milionów dolarów.

Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Styczeń 2025
Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Styczeń 2025
Najlepsze platformy dla krypto inwestorów | Styczeń 2025

Wyjaśnienie

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.

Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
Zbudowane przez Ari10. Możliwość płatności BLIK
37c58b84a21f59fd4fd1cd91383114c2.jpg
Nicholas Pongratz
Nick jest profesorem umiejętności komunikacji ustnej i specjalistą w dziedzinie nauki o danych w Budapeszcie na Węgrzech. Posiada tytuł magistra w dziedzinie analityki biznesowej. Jest stosunkowo spóźniony w dziedzinie kryptowalut i technologii blockchain, ale intryguje go ich potencjalne wykorzystanie gospodarcze i polityczne. Najlepiej można go opisać jako optymistycznego środkowo-lewicowego sceptyka.
READ FULL BIO
Sponsorowane
Sponsorowane