Michael Saylor, współzałożyciel Strategy, deklaruje, że nie zamierza sprzedawać swoich Bitcoinów, mimo 70-procentowego zysku. Dla niego Bitcoin to strategia długoterminowa i docelowa.
W świecie dynamicznych rynków finansowych coraz więcej inwestorów szuka trwałych i odpornych rozwiązań. Jednym z nich jest Bitcoin, który zyskuje nowy wymiar w oczach największych graczy. Michael Saylor, miliarder i entuzjasta kryptowalut, pokazuje, że BTC to strategia, a nie chwilowy trend. Jego podejście odbiega od klasycznego zarządzania portfelem.
Bitcoin to strategia, a nie tymczasowa inwestycja
W niedawnym wywiadzie Michael Saylor został zapytany o aktualne zasoby Bitcoinów warte około 10 mld USD. Choć osiągnął imponujące 70% zysku, jasno stwierdził, że nie planuje sprzedaży. Wręcz przeciwnie – nadal kupuje. Saylor widzi BTC jako najsilniejsze aktywo dostępne na rynku. Dla niego to nie spekulacja, lecz długofalowy plan. Współzałożyciel Strategy powiedział:
„Słynnie powiedziałem, że będę kupował na górce w nieskończoność. Bitcoin to strategia wyjścia, to najsilniejsze aktywo, więc to, co widzimy teraz, to to, że Bitcoin właśnie wyłonił się jako klasa aktywów warta bilion dolarów.”
Miliarder podkreślił również, że Bitcoin osiągnął już kapitalizację biliona dolarów, stając w jednym szeregu z gigantami takimi jak Apple, Google czy Nvidia. Ale jest zasadnicza różnica – Bitcoin to klasa aktywów, nie firma. Nie ma ograniczeń w strukturze kapitałowej, co czyni go bardziej elastycznym i pojemnym finansowo. Saylor wyjaśnił:
„Różnica między Bitcoinem a wspaniałą siódemką polega na tym, że Bitcoiny to klasa aktywów, a nie firma, w strukturze kapitałowej tych firm nie ma wystarczająco dużo miejsca, aby utrzymać kapitał o wartości 10 bln lub 100 bln dolarów.”
Dlaczego Bitcoin wygrywa z tradycyjnymi aktywami?
Zdaniem Saylora Bitcoin konkuruje dziś z rynkiem złota, indeksem S&P i globalnym rynkiem nieruchomości. Wszystkie te klasy aktywów przekraczają wartość 100 bln USD. W przeciwieństwie do nich to właśnie Bitcoin, dzięki swojej technologii i zdecentralizowanej naturze, zyskuje przewagę.
W jego opinii kapitał będzie stopniowo odpływać z tradycyjnych aktywów w kierunku Bitcoina. Bitcoin to strategia oparta na innowacji i cyfrowej odporności. Dla instytucji i inwestorów detalicznych stanowi bezpieczny port w czasach inflacji, niestabilnych stóp procentowych i napięć geopolitycznych. Saylor dodał:
„Nie ma powodu, by sprzedawać zwycięzcę, żeby kupować przegranych.”
Co więcej, rosnące zainteresowanie i potencjał Bitcoina potwierdzają także profesjonalne instytucje finansowe. Bloomberg Terminal – narzędzie wykorzystywane przez inwestorów instytucjonalnych na całym świecie – właśnie dostosowało swoją usługę, prezentując Bitcoin w milionach dolarów. To symboliczne przesunięcie pokazuje, że cena Bitcoina jest gotowa na osiągnięcie nowego rekordu wszech czasów (ATH).
Ponadto, analitycy Bloomberga wskazują, że ograniczona podaż Bitcoina (21 milionów monet) oraz rosnąca adopcja na poziomie globalnym stwarzają fundamenty pod dalszy wzrost jego wartości. Ten krok ze strony Bloomberg Terminal to także wyraźny sygnał dla rynku, że Bitcoin nie jest już tylko alternatywą, lecz pełnoprawnym aktywem o potencjale wielomiliardowej kapitalizacji.
Wypowiedź Michaela Saylora nie pozostawia wątpliwości – jego podejście do kryptowalut jest wyjątkowo konsekwentne. W czasach niepewności wielu szuka alternatywy dla systemu finansowego opartego na walutach fiducjarnych. Dla Saylora ta alternatywa już istnieje. Bitcoin to strategia, która może zrewolucjonizować sposób postrzegania wartości i bezpieczeństwa kapitału w XXI wieku.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
