Kryptowaluty w Polsce znalazły się na zakręcie, a Tomasz Mentzen nie owija w bawełnę. W głośnym wywiadzie na YouTube mówi wprost, że kraj zmarnował historyczną szansę. Jego zdaniem nowe przepisy nie chronią obywateli, lecz skutecznie wypychają branżę za granicę.
Rynek aktywów cyfrowych rozwija się globalnie, jednak decyzje polityczne w Polsce idą w przeciwnym kierunku.
SponsoredPolska regulacja kryptowalut jako największa bariera
Tomasz Mentzen w wywiadzie dla kanału „Nam Zależy” ostro krytykuje polską ustawę wdrażającą rozporządzenie MiCA. Uważa ją za najbardziej restrykcyjną w całej Unii Europejskiej. Projekt liczy 330 stron, a wraz z rozporządzeniami aż 1220 stron dokumentów.
Ekspert podkreśla, że MiCA obowiązuje od grudnia 2024 i umożliwia paszportyzację licencji w UE. Rejestracja w jednym kraju pozwala działać w całej Unii. To miało stworzyć zdrową konkurencję regulacyjną między państwami.
Polska jest jednak spóźniona o rok, bo inne kraje wdrożyły przepisy wcześniej. Co więcej, polski projekt zakłada najwyższe opłaty, kary i wymogi kapitałowe. W efekcie firmy nie wybiorą Polski jako miejsca rejestracji.
Kryptoregulacje kontra realna ochrona obywateli
Mentzen twierdzi, że celem rządu było stworzenie ustawy, przy której nikt nie zarejestruje się w Polsce. Rolę regulatora ma pełnić KNF, instytucja otwarcie niechętna branży krypto. W jego ocenie KNF blokowała konta firmom z licencjami i publicznie nazywała je kryptomanipulatorami.
Polityk podkreśla, że nowe prawo nie zwiększy bezpieczeństwa Polaków. Zagraniczne podmioty i tak będą mogły legalnie działać w kraju. Jednocześnie setki milionów złotych podatków odpłyną do innych jurysdykcji.
Według Mentzena wiceminister Jurand Drop ignorował krytykę prawników i branży. Twierdził, że projekt jest idealny. Takie podejście pogłębiło konflikt między rządem a rynkiem kryptowalut:
Sponsored Sponsored“Polska naprawdę była wspaniałym rynkiem. […] Polska miała unikalną pozycję – duża baza użytkowników i specjalistów, niższe płace niż w Niemczech czy Francji. Polska była traktowana jako jeden z najlepszych europejskich rynków i wielkie firmy chciały mieć tu swoje bazy. […] Polska przespała szansę na bycie hubem krypto w UE.”
Nowe zdanie zaczyna się dopiero tutaj, zgodnie z zasadami cytowania.
Polityczna awantura i brak wiedzy o kryptowalutach
Sytuację dodatkowo zaogniło weto prezydenta Karola Nawrockiego z 1 grudnia 2025. Rząd wykorzystał temat jako polityczną zasłonę dymną. Tego samego dnia głosowano budżet z rekordowym deficytem.
Mentzen uważa, że politycy użyli narracji o rosyjskich wpływach, praniu pieniędzy i oszustwach. Jego zdaniem była to próba ataku na opozycję i prezydenta. Rynek nie zareagował jednak spadkami, lecz wzrostami.
Ekspert wskazuje na brak podstawowej wiedzy polityków o technologii blockchain. Padały kompromitujące wypowiedzi i nieprawdziwe tezy o rynku. To pokazuje, że decyzje zapadają bez zrozumienia tematu.
SponsoredWarto zadać pytanie: czy kryptowaluty naprawdę są zagrożeniem dla państwa? Mentzen odpowiada, że są raczej konkurencją dla banków i systemu kontroli. Dają wolność, ale wymagają odpowiedzialności użytkownika.
Utracona szansa i globalny kontekst rynku
Polska miała realne atuty, by zostać hubem krypto w Europie. Kraj posiadał dużą bazę użytkowników i specjalistów. Koszty pracy były niższe niż w Niemczech czy Francji.
Po czerwcu 2026, czyli po zakończeniu okresu przejściowego MiCA, wiele firm się zamknie lub wyjedzie. Mentzen widzi w tym efekt urzędniczego strachu przed odpowiedzialnością. Nie było premii za ryzyko ani odwagi decyzyjnej.
Sponsored SponsoredRząd po wecie prezydenta złożył niemal identyczny projekt ustawy. Jedyną zmianą była drobna poprawka obniżająca opłaty. Co ciekawe, poprawka przeszła wbrew głosom PO.
Na świecie trend jest zupełnie inny, co Mentzen wyraźnie podkreśla. USA kończą wojnę z rynkiem krypto i otwierają się na innowacje. Administracja Trumpa sygnalizuje wsparcie dla branży.
Dla porównania warto spojrzeć na inne kraje:
- Czechy i Kazachstan trzymają BTC w rezerwach państwowych.
- Kraje arabskie aktywnie przyciągają firmy blockchainowe.
- Rosja zaostrza zakazy i idzie w stronę kontroli.
Czy Polska jeszcze może odwrócić ten trend? Mentzen pozostaje sceptyczny, ale wskazuje, że presja rynku może wymusić zmiany. Kryptowaluty to globalna technologia, której nie da się zatrzymać ustawą.
Na koniec pojawia się pytanie, dlaczego politycy tak bardzo boją się tej branży. Odpowiedź Mentzena jest prosta. Kryptowaluty dają ucieczkę od systemu ucisku finansowego i bankowej dominacji. To właśnie ta wolność budzi największy opór władzy.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.