Meksykański miliarder Ricardo Salinas Pliego zaleca korzystanie z Bitcoina i powiedział, że bank, którego jest właścicielem, pracuje nad tym, aby stać się pierwszym w Meksyku, który będzie go akceptował.
Jasne, polecam korzystanie z Bitcoina, a ja i mój bank pracujemy nad tym, aby być pierwszym bankiem w Meksyku, który zaakceptuje Bitcoina.
– Powiedział Salinas.
Była to jego odpowiedź na słowa prezesa MicroStrategy Michaela Saylora, który na Twitterze zamieścił filmik z Pliego opowiadającego się za Bitcoinem.
Salinas jest trzecim najbogatszym człowiekiem w Meksyku, z majątkiem szacowanym na 15,8 miliarda dolarów i właścicielem Banco Azteca. W zeszłym roku powiedział, że 10% jego płynnego portfela jest w Bitcoinie, dodając, że wszyscy inwestorzy powinni studiować kryptowaluty.
Obawy związane z walutą fiat
W nagraniu udostępnionym przez Saylora, Salinas wyjaśnia swoje zamiłowanie do Bitcoina i wyraża przekonanie, że waluta fiat jest “oszustwem”. Po stwierdzeniu, że spędził dużo czasu na studiowaniu Bitcoina, uważa go za aktywo, które powinno być częścią portfela każdego inwestora.
Podkreślił również, że Bitcoin ma wartość międzynarodową i jest przedmiotem handlu z “ogromną płynnością” na całym świecie. Dla niego, te powody są wystarczające, dlaczego należy traktować go poważnie.
Zwrócił jednak uwagę na możliwość wykorzystania Bitcoina jako zabezpieczenia przed inflacją. Podkreślił, że skończona podaż Bitcoina, wynosząca 21 milionów, jest “kluczową częścią”. To właśnie z tego powodu nie jest zwolennikiem Ethereum. Uważa, że można by wyemitować więcej, a jego wartość uległaby deprecjacji.
Ten jego punkt widzenia staje się dramatycznie jasny, gdy mówił o walutach fiat, które Salinas nazwał “oszustwem”. Zauważa on, że kiedy zaczynał swoją karierę w 1981 roku, meksykańskie peso było 20:1 z dolarem amerykańskim. Dziś, jak podkreślił, spadło aż do 20.000:1. Salinas zwrócił uwagę, że nawet to nie ma nic wspólnego ze scenariuszami hiperinflacji w Wenezueli, Argentynie i Zimbabwe. Ostrzega, że dzieje się to obecnie w Stanach Zjednoczonych. “Emisja monetarna [sic] poszła na księżyc” – powiedział, dodając “dolar jako twardy pieniądz to żart”.
Saylor stawia na Bitcoina
Tymczasem, nawet gdy cena Bitcoina obecnie zmaga się z problemami, Saylor potyka się o strategię inwestycyjną BTC swojej firmy. W zeszłym tygodniu MicroStrategy ogłosiło, że posiada obecnie ponad 100 000 Bitcoinów po zakończeniu kolejnej rundy zakupu. Firma zajmująca się oprogramowaniem dla przedsiębiorstw wydała około 489 milionów dolarów na BTC, ale obecnie posiada kryptowaluty o wartości ponad 3 miliardów dolarów.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
