W BeInCrypto zdajemy sobie sprawę, że nie każdy ma czas, aby być zawsze na bieżąco z rynkiem kryptowalut. Właśnie dlatego jak co tydzień przygotowaliśmy dla naszych czytelników przegląd najważniejszych wydarzeń z ubiegłego tygodnia. W dzisiejszym artykule obejmujemy tydzień trwający od 5 do 12 czerwca. Tak więc, zaczynamy!
Seks zamiast biegania? Powstał nowy start-up podobny do STEPN
Startup SEXN planuje uruchomienie aplikacji o tej samej nazwie, która umożliwi zarabianie kryptowalut podczas seksu. Na początku maja w ramach projektu odbyła się przedsprzedaż governance tokenów SST, a pod koniec miesiąca – tokenów Sex Orgasm Token (SOT).
SEXN działa w oparciu o model podobny do tego, który stosuje lider segmentu Move-To-Earn – firma STEPN. Jak twierdzą twórcy gry, to właśnie jego sukces był dla nich inspiracją. Aby korzystać z aplikacji, należy zakupić specjalne NFT.
Oczekuje się, że uruchomiona aplikacja będzie gromadzić tokeny SOT na podstawie danych zebranych z zegarków typu smartwatch, bransoletek fitness i telefonów komórkowych.
Według serwisu Grid, podczas sesji AMA, programista SEXN o pseudonimie MAX zauważył, że czujniki są w stanie odróżnić seks od innych aktywności fizycznych, takich jak bieganie.
Podczas seksu oczywiście nie nastąpi znacząca zmiana pozycji GPS. Opieramy się zatem na krzywej wzrostu częstości akcji serca, która różni się od dynamiki wydajności podczas wysiłku. Inny jest również stopień nasycenia krwi tlenem, a także wzorzec ruchu ramion. […] Jeśli po prostu biegniesz […], aplikacja zorientuje się, że oszukujesz.
Górnicy sprzedają swoje Bitcoiny
Spadające ceny mają oczywisty wpływ na rentowność górnictwa. W zasadzie przemysł wydobywczy to dość prosty biznes: inwestujesz kapitał w sprzęt, podłączasz sprzęt do sieci energetycznej i zamieniasz swój kapitał na Bitcoiny. Tak długo, jak cena BTC rośnie, a koszty produkcji są niższe niż przychody, można zachować dużą część wydobytych monet.
Jednak obecnie od miesięcy borykamy się z problemem spadku cen Bitcoina i niektórzy górnicy zaczynają odczuwać tego skutki. Nawet najwięksi gracze w branży górniczej sygnalizują obecnie, że być może będą musieli sprzedać część swoich udziałów. Dobrym przykładem jest firma Marathon Digital. Ta notowana na giełdzie spółka górnicza ma w swoim bilansie ponad 9600 BTC, z których większość była w jej posiadaniu od ponad dwóch lat.
Dwóch głównych graczy na giełdzie, którzy już wystawili swoje BTC na sprzedaż, to Riot Blockchain i Cathedra Bitcoin. W kwietniu Riot sprzedał Bitcoiny o wartości około 10 milionów dolarów. Cathedra Bitcoin ogłosiła z kolei, że jest zmuszona sprzedać 235 monet po cenie 29 152 dolarów za sztukę.
Cathedra Bitcoin zdecydowała się na taki krok, aby zabezpieczyć się przed dalszymi spadkami cen. Zwłaszcza po to, by nie musieć w tym czasie sprzedawać większej części swoich monet. Obecnie widać więc, że górnicy przyjmują pozycję obronną, co w ostatnich latach było rzadkością.
Długoterminowi HODLerzy ponoszą największe straty od marca 2020 r.
Na podstawie pomiaru wartości bitcoinów wysyłanych na giełdy firma Glassnode obliczyła skumulowaną zrealizowaną stratę. Wynosi ona ponad 0,006% całkowitej wartości rynkowej Bitcoina. Jest to największa strata od marca 2020 r. Najgłębszy szczyt na wykresie miał miejsce pod koniec 2018 r. W tym czasie skumulowane straty wyniosły ponad 0,015% całkowitej wartości rynkowej Bitcoina.
Jeśli historia się powtórzy, straty mogą potrwać jeszcze przez jakiś czas. Podczas ostatniego rynku niedźwiedzia w latach 2018-2019 okres zrealizowanych strat trwał nieco dłużej niż dotychczas. Wówczas ten trudny okres dla posiadaczy Bitcoinów obejmował około 12 miesięcy, podczas gdy obecnie minął zaledwie miesiąc. Glassnode pisze również, że obecne straty są podobne do tych z poprzednich rynków niedźwiedzia, ale aby były naprawdę porównywalne, powinny trwać odpowiednio dłużej.
Chainlink (LINK) przedstawia szczegóły programu stakingu
Chainlink, lider sektora zdecentralizowanych wyroczni (oracles), przedstawił w tym tygodniu szczegóły i roadmap nadchodzącego programu stakingu. Hodlowanie LINK wzmocni kryptograficzne bezpieczeństwo sieci oraz przyniesie posiadaczom zyski na poziomie 5% APY.
Implementacja pierwszej wersji stakingu (v0.1) planowana jest w bliżej nieokreślonym terminie w drugiej połowie 2022 roku. Ponadto zaprezentowana w oświadczeniu roadmapa uwzględnia plany dalszej ekspansji.
Dokument przedstawia 4 cele, których osiągnięcie ma umożliwić wprowadzenie programu stakingu. Autorzy zaznaczają, że są to długoterminowe plany i szczegóły zarówno stakingu, jak i pozostałych usprawnień będą w przyszłości ulegać zmianie. 4 długoterminowe cele stakingu w sieci Chainlink to:
- Zwiększenie bezpieczeństwa kryptoekonomicznego i pewności użytkowników usług Chainlink
- Umożliwienie uczestnictwa społeczności w sieci Chainlink
- Generowanie trwałych korzyści z rzeczywistego długotrwałego użytkowania
- Umożliwienie operatorom węzłów dostępu do miejsc pracy o wyższej wartości poprzez staking
Wszystkie powyższe cele były już zarysowane w zaktualizowanej wersji whitepaper 2.0, którego głównym punktem był rozwój tzw. Zdecentralizowanych Sieci Wyroczni (DON, Decentralized Oracle Networks).
The Merge wystartowało w sieci testowej Ropsten
Proces migracji Ropsten do algorytmu PoS został zakończony. Takie ogłoszenie wydał Tim Beiko, główny deweloper Ethereum. Pierwsze transakcje są już uwzględnione w zmodernizowanej sieci testowej.
Beiko powiedział, że po “fuzji” zespół napotkał problemy z dostarczaniem nowych bloków przez walidatorów.
2 czerwca, w slocie #24 000, zespół aktywował aktualizację Bellatrix, której celem było przygotowanie łańcucha Beacon do połączenia z Ropsten. Twórcy ustawili parametr Terminal Total Difficulty (TTD) na 50×1015.
TTD to skumulowana złożoność sieci aż do żądanego bloku. Parametr ten jest zwykle używany w celu uniknięcia niepożądanych forków.
SEC rozpoczęła dochodzenie w sprawie Terra (LUNA)
Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wszczęła dochodzenie w sprawie Terra. Urząd nadzoru finansowego chce się dowiedzieć, czy firma Terraform Labs – twórca upadłego blockchaina, nie naruszyła zasad ochrony inwestorów.
Terraform Labs nie zgadza się z wynikami dochodzenia i złożyła apelację. Sąd ją jednak odrzucił i dał Komisji zielone światło.
prawnicy Do Kwona (założyciela firmy Terra) argumentowali, że SEC nie ma jurysdykcji nad Kwonem i Terraform Labs. Obie firmy mają siedzibę w Korei Południowej, choć Terraform jest zarejestrowana w Singapurze. Prawnicy sprzeciwili się również procedurze bezpośredniego pozwania Kwona zamiast jego prawników.
To by było na tyle. Jeżeli chcesz zapoznać się z najważniejszymi wydarzeniami z zeszłego tygodnia (30 maja – 5 czerwca), poprzedni kryptowalutowy przegląd znajdziesz pod tym linkiem.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.