Niegdyś niepowstrzymany WeWork znalazł się w trudnej sytuacji.
Gigant coworkingowy walczy o utrzymanie swojej silnej pozycji na rynku. W związku z tym krypto nomadzi poszukują przestrzeni do pracy, które zaspokoją ich unikalne potrzeby.
WeWork i krypto nomadzi w tarapatach
W szczytowym okresie WeWork był uznawany za wizjonera w dziedzinie współdzielonych przestrzeni biurowych. Pod kierownictwem Adama Neumanna, współzałożyciela platformy, a następnie jej dyrektora generalnego, firma miała na celu przedefiniowanie tradycyjnych środowisk pracy.
Stworzyła poczucie wspólnoty dzięki stylowym projektom i kuszącym dodatkom, które pokochali krypto nomadzi. Były to m.in. pomysły takie, jak piwo i kombucha z kranu.
Ambitna globalna ekspansja WeWork odbiła się jednak na finansach firmy. Podczas gdy wydała ona miliardy na wynajem i remonty na całym świecie, przychody nie były w stanie nadążyć za rachunkami za czynsz. W raporcie kwartalnym czytamy:
“Na dzień 30 czerwca 2023 r. skonsolidowany portfel nieruchomości WeWork składał się z 610 lokalizacji w 33 krajach, które obsługiwały około 715 000 stanowisk pracy i 512 000 fizycznych członkostw. Odpowiada to fizycznemu obłożeniu na poziomie 72% i spadkowi fizycznych członkostw o 3% rok do roku.”
David Tolley, obecnie pełniący funkcję tymczasowego dyrektora generalnego, szybko podkreślił, że “zmienność makroekonomiczna spowodowała wyższą rotację członków i mniejszy popyt niż przewidywaliśmy”.
Co więcej, nadmiar powierzchni biurowych na rynku w połączeniu z nasiloną konkurencją ze strony innych przedsięwzięć coworkingowych stanowi poważne zagrożenie. Następnie raport donosi:
“W wyniku strat firmy i przewidywanych potrzeb gotówkowych, w połączeniu ze zwiększoną rezygnacją członków i obecnymi poziomami płynności, istnieją poważne wątpliwości co do zdolności firmy do kontynuowania działalności.”
Droga do uzdrowienia WeWork wiąże się więc z ograniczeniem wydatków na wynajem, zwiększeniem przychodów i ewentualnym pozyskaniem “dodatkowego kapitału poprzez emisję dłużnych lub kapitałowych papierów wartościowych lub sprzedaż aktywów”.
Konsekwencje potencjalnego niewywiązania się przez WeWork z płatności leasingowych są nie do przecenienia. Rzeczywiście, takie wydarzenie może pogłębić istniejące spowolnienie na rynku powierzchni biurowych. Konsekwencje tego mogą sprawić, że krypto nomadzi na całym świecie pozostaną bez ich ukochanej przestrzeni coworkingowej.
Jaka jest przyszłość pracy w Web3, czytaj więcej.
Alternatywy dla WeWork
W cieniu potencjalnego upadku WeWork pojawiło się kilka alternatyw, dzięki którym krypto nomadzi wciąż mogą cieszyć się wakacjami w pracy.
Oto 7 najlepszych alternatyw i konkurentów WeWork:
- Regus posiada rozległą globalną sieć, oferującą spójne, profesjonalne przestrzenie do pracy w wielu miastach na całym świecie.
- Cechą wyróżniającą Workbar jest projekt “sąsiedztwa”, który oferuje różne środowiska pracy dostosowane do różnych stylów pracy i zadań.
- Impact Hub wyróżnia się podejściem opartym na misji, które łączy coworking z inicjatywami społecznymi i środowiskowymi.
- Hera Hub wyróżnia się jako inspirowana SPA, skoncentrowana na kobietach przestrzeń coworkingowa, kładąca nacisk na społeczność i współpracę między kobietami-przedsiębiorcami.
- TeamWorking by TechNexus wyróżnia się naciskiem na innowacje technologiczne, ułatwiając partnerstwa między startupami i przedsiębiorstwami o ugruntowanej pozycji.
- Wolfhouse oferuje zespołom odosobnienia coworkingowe, łącząc pracę z doświadczeniami budowania zespołu w malowniczych lokalizacjach.
- Huddle Workspace zajmuje się wspieraniem zżytych społeczności zawodowych, zachęcając do pogłębiania sieci kontaktów i współpracy.
Ale to nie wszystko. Ponieważ krypto nomadzi wymagają elastyczności i środowiska sprzyjającego produktywności, inne alternatywy stają się coraz częstszym wyborem:
- Lokalne kawiarnie, jakkolwiek tradycyjnie to brzmi, pozostają rajem dla pracowników zdalnych. Na przykład w Wielkiej Brytanii sieci takie jak Pret i Leon oferują kuszące miesięczne abonamenty na napoje, co czyni je opłacalnymi miejscami pracy.
- Biblioteki, często pomijane, służą jako cicha, bezpłatna alternatywa dla tętniących życiem kawiarni. Zapewniają one niezbędne udogodnienia, takie jak bezpłatne Wi-Fi, a w niektórych przypadkach dedykowane biurka i pokoje do nauki. Co więcej, instytucje takie jak biblioteki uniwersyteckie, a nawet niektóre muzea zapewniają przestrzeń do pracy w skupieniu.
- Muzea i galerie przejęły trend coworkingu. Członkowie często korzystają z prywatnych pokoi, bezpłatnego Wi-Fi i spokojnego środowiska nasyconego kulturą.
- Hotele przekształciły swoje pokoje w miejsca do pracy. Sieci takie jak Hilton i Marriott oferują stawki dzienne dla osób szukających odmiany od zwykłego miejsca pracy.
- Puby i restauracje zyskały na popularności. Rzeczywiście, ta opcja oferuje połączenie pracy i wypoczynku, redukując zagrożenie wypaleniem zawodowym.
Ponieważ WeWork zmaga się z zawirowaniami finansowymi, krypto nomadzi odczuwają presję. Jednak przeciwności losu często pobudzają innowacje. Od Regus po puby, restauracje i biblioteki, krypto nomadzi dostosowują się do nowych warunków.
Aby dowiedzieć się, jak znaleźć zatrudnienie w sektorze Web3, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.