Bitcoin spadnie? Taki scenariusz rozważa Łukasz Michałek w najnowszej analizie na swoim kanale „Biblia Kryptowalut”. Choć zaznacza on pozytywny obraz rynku, wskazuje też na sygnały możliwej korekty. Według niego istnieje małe krótkoterminowe ryzyko zniżki na poziomie 6-7%.
Aktualna analiza uwzględnia zarówno długoterminowe trendy, jak i lokalne czynniki wpływające na zachowanie inwestorów.
Bitcoin spadnie? Trapline daje jasne sygnały
Łukasz Michałek rozpoczął nagranie od analizy wskaźnika trapline, który ponownie zyskał na znaczeniu. Wskazał, że linia ta została przebita dużą, zieloną świecą, co uważa za znak kontynuacji hossy. Przypomniał, że podobna sytuacja miała miejsce w marcu i zakończyła się sukcesem. Mimo początkowego break even, wcześniejsza pozycja short przyniosła mu ostatecznie zysk.
W jego ocenie obecna sytuacja jest bardzo bycza, a rynek ma potencjał dalszego wzrostu. Przebicie trapline jego zdaniem zwiastuje dalsze wzrosty aż do września. To wtedy, według cykliczności rynku, powinien nastąpić szczyt hossy. Jeśli jednak Bitcoin spadnie poniżej linii, może to oznaczać problem:
“No i to jest bardzo dobry znak, jeżeli chodzi o przyszłość tej hossy, bo już zostało bardzo mało czasu. Według cykliczności szczyt powinien być we wrześniu.”
Analiza historyczna pokazuje, że każde wcześniejsze wybicie trapline zapowiadało wzrostowy trend. Michałek przywołał przykład listopada 2020 roku, kiedy wybicie miało miejsce w dniu wyborów w USA. Wówczas wielu inwestorów uznało to za spóźnienie, choć był to dopiero początek wzrostów. Podobnie działo się po bessie, kiedy Bitcoin wybił się z poziomu 26 000 USD.
Czerwony div sugeruje, że Bitcoin spadnie w krótkim terminie
Mimo optymizmu Michałek ostrzega przed możliwą korektą wynikającą z czerwonego sygnału div. W jego ocenie może on zapowiadać spadek Bitcoina o 6-7%, jak miało to miejsce wcześniej. Historia pokazuje, że ten wskaźnik bywa zawodny, lecz jego obecność należy traktować poważnie. Spadek może mieć charakter lokalny i służyć tylko resetowi wskaźników. Polski influencer podaje przykład:
“No ale generalnie jakoś to się sprawdza. Tutaj nawet jak nie są te odreagowania jakieś duże to tutaj poszliśmy w dół od tego diva o 6-7%.”
Obecnie linia trapline znajduje się na poziomie 98 300 USD i pełni rolę wsparcia. Michałek twierdzi, że jeśli Bitcoin spadnie do tego poziomu, otworzy to okazję do longa. Historycznie po takich testach rynek odbijał i kontynuował wzrost. Ocenia, że trapline będzie rosła z tygodnia na tydzień, dlatego warto ją obserwować.
W kontekście krótkoterminowym można spodziewać się większej zmienności i możliwych zmyłek rynku. YouTuber zaznacza, że spadki w tej chwili nie przekreślają dalszego trendu wzrostowego. Podkreśla, że utrzymanie ceny powyżej trapline utrwala pozytywny obraz sytuacji. Przypomina też, że analiza nie jest poradą inwestycyjną.
Strategia i nastawienie: ostrożność z nutą optymizmu
Łukasz Michałek ujawnił swoją strategię inwestycyjną, której częścią jest zakup Ethereum na dołku. Wykorzystał zyski z wcześniejszego shorta, by kupować ETH metodą DCA w okolicach 1 550 USD. Obecnie jego pozycja przynosi 60% zysku, co pokazuje skuteczność przyjętej taktyki. Część wolnych środków (30% stablecoinów) planuje wykorzystać przy teście trapline.
Michałek zamierza wejść w spekulacyjnego longa, ustawiając stop loss na poziomie 3%. Widzi w tym manewr niskiego ryzyka z potencjałem wysokiego zysku. Martwi go jednak brak aktywności dużych portfeli, które historycznie sygnalizowały dołki. Taki brak może świadczyć o braku pełnego zaufania rynku.
Zaznacza, że jeśli jego stop loss zostanie aktywowany, potraktuje to jako potencjalne fałszywe wybicie. W takim przypadku rozważy realizację zysków i powstrzymanie się od dalszych zakupów. Na razie jednak pozostaje optymistą i traktuje obecne ruchy jako lokalną konsolidację. Rynek, według niego, nadal ma potencjał wzrostowy.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
