Mamy niechlubny rekord! Inflacja w Polsce jest najwyższa od 20 lat i w sierpniu wyniosła 5,4%. Ostatni raz ceny rosły tak szybko w czerwcu 2001 roku.
Odpowiedzią Rady Polityki Pieniężnej może być podniesienie stóp procentowych, które od początku pandemii znajdują się na minimalnym poziomie. Jeżeli tak się stanie, to niedrogie dziś raty kredytowe mogą szybko zwiększyć się o kilkaset złotych.
Najwyższa inflacja od 20 lat
Zaledwie miesiąc temu informowaliśmy na łamach BeInCrypto Polska, że w lipcu roczny wskaźnik inflacji wyniósł 5%. Była to najwyższa wartość od 10 lat. Co więcej, eksperci spodziewali się jej dalszego wzrostu.
Tak też się stało i według najnowszych danych z GUS wskaźnik inflacji w sierpniu wynosi już 5,4% licząc rok do roku. Ostatni raz ceny rosły tak szybko w czerwcu 2021 roku, a zatem dziś mamy najwyższą inflację od ponad 20 lat.
Wzrost inflacji spowodowany jest coraz wyższymi cenami towarów i usług. GUS podaje, że najszybciej drożeją paliwa, które kosztują o 28% więcej niż rok temu. Nawet w porównaniu z poprzednim miesiącem (lipcem) ich ceny wzrosły o 1,8%. Ponadto koszty energii wzrosły o 6,1%, co było gównie spowodowane urzędową podwyżką cen gazu.
Innym czynnikiem, który przyspiesza inflację jest wywołany pandemią COVID-19 dodruk pieniędzy na wielką skalę. Podaż pieniądza (M2) od lutego 2020 wzrosła o 318 mld zł, czyli o 20%. Oznacza to, że w około 1,5 roku ilość pieniędzy w obiegu wzrosła o 1/5. W tym czasie gospodarka urosła tylko 1,7%. A zatem pieniędzy przybyło ponad dziesięciokrotnie więcej niż dostępnych towarów i usług.
Stopy procentowe w górę?
Jedną z reakcji na kryzys pandemiczny było obniżenie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP). Ich wartość sięgnęła minimalnego poziomu, bliskiego 0. Mocno obniżyło to ceny kredytów i zachęcało konsumentów do brania pożyczek. Jednocześnie trzymanie gotówki – czy to w domu, czy na lokacie w banku – było nieopłacalne.
W obliczu rekordowej inflacji eksperci sygnalizują, że jeszcze w tym roku może dojść do podwyższenie stóp procentowych. Przykładowo, jeden z członków RPP, Łukasz Hardt już zapowiedział, że będzie głosował za podwyżką stóp procentowych, aby łagodzić negatywne skutki inflacji. Jeżeli tak się stanie, to raty kredytobiorców mogą podskoczyć nawet o kilkaset złotych miesięcznie.
Kryptowalutowy edukator i influencer @PhilKonieczny, z właściwym sobie poczuciem humoru, skomentował zapowiedź podniesienia stóp procentowych. Stwierdził, że jest „w szoku tak, jak doradcy rządu”, i że taki scenariusz był „nie do przewidzenia”.
Kto by się spodziewał… To było nie do przewidzenia, że lockdowny spowodują zerwanie łańcuchów dostaw, inflację a następnie sposobem na ratunek będzie podniesienie stóp procentowych które dojadą ludzi z kredytami…
— Phil Konieczny (@PhilKonieczny) September 2, 2021
Jestem w szoku tak jak doradcy rządu😅https://t.co/tiaovCqX0p
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.