Handel Bitcoinem tylko pogarsza i tak już słabe perspektywy kredytowe Salwadoru, według Moody’s Investor Services.
Handel Bitcoinem „jest dość ryzykowny, szczególnie dla rządu, który w przeszłości zmagał się z presją płynności”, powiedział Jaime Reusche, analityk Moody’s. Dodał, że obecne rządowe zasoby Bitcoinów „z pewnością zwiększają portfel ryzyka”.
Salwador posiada szacunkowo 1391 Bitcoinów, co przy obecnych cenach wynosi prawie 60 milionów USD. Kwota ta oczywiście nie stanowi większego zagrożenia dla stabilności finansowej rządu, ale może to być zagrożone przez kolejne zakupy.
Jeśli będzie znacznie wyższy, oznacza to jeszcze większe ryzyko dla zdolności spłaty i profilu fiskalnego emitenta.
– powiedział Reusche.
Podczas gdy prezydent Nayib Bukele powiedział, że kupuje Bitcoin przez swój telefon, rząd nie opublikował oficjalnych danych na temat jego zasobów. W oczekiwaniu na to, że Salwador stanie się pierwszym krajem, który zaakceptuje Bitcoin jako prawny środek płatniczy. We wrześniu, Bukele po raz pierwszy kupił kryptowalutę latem. Bukele następnie zwrócił uwagę na kolejne zakupy. Tych dokonał, kupując dip podczas kolejnych spadków ceny w ciągu drugiej połowy ubiegłego roku. Moody’s szcuje, że zasoby Bitcoinów Salwadoru mogą spaść o około 10-20 milionów dolarów przy obecnych cenach rynkowych.
Bitcoin i obligacje
Szczególnym powodem obaw jest wyemitowana przez Salwador obligacja o wartości 800 milionów USD. Jej termin zapadalności przypada na styczeń przyszłego roku. Ponieważ jest obecnie notowany po 0,78 USD, ma wysoką rentowność przekraczającą 35%, co uniemożliwia rządowi dostęp do zagranicznych rynków obligacji.
Według Moody’s wszystkie te czynniki, w połączeniu z niepełną transakcją z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, zwiększyły ryzyko niewypłacalności Salwadoru. W lipcu ubiegłego roku agencja Moody’s obniżyła rating Salwadoru do Caa1. Odzwierciedlając „bardzo wysokie ryzyko kredytowe” i powołując się na „pogorszenie jakości kształtowania polityki”.
Pomimo tych ocen minister finansów Alejandro Zelaya uważa, że przyjęcie Bitcoina przyciągnęło do kraju inwestycje zagraniczne. W zeszłym tygodniuwprowadził do krajowego ustawodawcy ustawy. Te mają zapewnić ramy prawne dla emisji 10-letnich obligacji denominowanych o wartości 1 miliarda USD z kuponem w wysokości 6,5%. Emitowane za pośrednictwem systemu rozliczeń Bitcoin Blockstream, znanego jako Liquid Network, rząd zamierza wykorzystać fundusze do dalszego ułatwiania krajowi korzystania z Bitcoin.
„Przyzwoita ilość obligacji Bitcoin może potencjalnie pomóc im w presji na płynność” – przyznał Reusche. Jednak „o ile obligacje Bitcoin nie zostaną bardzo dobrze przyjęte i nadmiernie subskrybowane, widzimy, że prawdopodobieństwo konieczności restrukturyzacji ich tradycyjnych obligacji rynkowych rośnie”.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.