Chiny łączą siły swoich gigantów technologicznych w celu utworzenia krajowego komitetu ds. blockchaina, którego głównym celem jest ustanowienie standardów dla przyjęcia łańcucha bloków w tym kraju.
W skład komitetu krajowego wejdzie kilka wielkich firm w chińskim sektorze technologicznym, w tym Huawei Technologies, Tencent Holdings, Baidu, Ant Financial Services i JD.com.
Chińskie standardy blockchainowe do ustalenia
Nazwany National Blockchain and Standardisation Technical Committee (wyjątkowo długa nazwa, po polsku znaczy tyle: krajowy komitet standaryzacji blockchaina i technologii rozproszonej rachunkowości) ma zrzeszać około 70 badaczy i ekspertów. [South China Morning Post]
SponsoredOsoby te będą pochodzić z lokalnych samorządów, państwowych think tanków, uniwersytetów i centrów superkomputerowych.
Żadna z firm nie wypowiedziała się dotychczas na temat składu komitetu. Jednak Chiny poważnie podchodzą do powstającej technologii po tym, jak w ubiegłym roku przyjęły ją jako program krajowy.
Duża stawka na blockchain
Komitet może wydawać się przekleństwem dla nas w przestrzeni kryptowalut. Kto by pomyślał, że rozwój blockchaina wkrótce stanie się operacją kierowaną przez państwo?
Jednak Chiny przewodzą temu nurtowi bardziej niż jakikolwiek inny naród. Kraj środka przyjął również twardą postawę „blockchain – tak, kryptowaluty – nie”. Ostatecznie celem państwa chińskiego jest stworzenie „suwerennego łańcucha bloków”.
Ponieważ wydaje się, że Chiny radzą sobie na razie z epidemią COVID-19 w kraju, jasne jest, że władze chcą skupić się na powstających technologiach.
Zainteresowanie blockchainem ostatnio rośnie w tym kraju. Kilka dni temu wyciekły długo oczekiwane chińskie „cyfrowe juany” i zdjęcia rzekomej aplikacji. Kraj planuje wkrótce przenieść znaczną część swojej waluty do systemu cyfrowego.
Wszystkie te projekty są jednak dalekie od pierwotnego pomysłu technologii blockchain: decentralizacji, prywatności i wyeliminowania pośredników. Państwa i korporacje uznały technologię za niezwykle przydatną, dlatego dopiero co rozpoczęta dekada może być okresem wojny stablecoinów.
Chiny przodują w dziedzinie innowacji blockchainowej i mogą po prostu stać się katalizatorem ożywienia rynku kryptowalut w 2020 roku.