Bitcoin jest nudny – tak może wydawać się wielu inwestorom. Jednak Marek Stiller twierdzi, że to właśnie ta “nuda” może być najlepszą strategią w świecie kryptowalut. Wielu inwestorów jednak nie potrafi tego docenić i woli szukać emocji w altcoinach.
Inwestowanie w cyfrowe aktywa wymaga cierpliwości i strategii, a rynek nie zawsze nagradza szybkie decyzje.
Bitcoin jest nudny – ale daje wyniki
Marek Stiller w swoim najnowszym nagraniu na YouTube podkreślił, że Bitcoin mimo wszystko jest najbardziej przewidywalną opcją inwestycyjną. Jego zdaniem wielu inwestorów go ignoruje, bo Bitcoin jest nudny i nie daje codziennego dreszczyku emocji. Tymczasem wzrost o 350–400% od września 2022 roku przy cenie zakupu 22 000 USD to rezultat, który trudno pobić. W porównaniu do złota (100%) czy S&P 500 (160%) przewaga Bitcoina jest znacząca.
Stiller podkreśla, że od sierpnia 2023 roku publikuje swoje zagrania, w tym skuteczne longi na altcoinach. W niektórych miesiącach, jak październik–listopad 2024, przynosiły one ponad 100% zysku. Jednocześnie jednak ostrzega, że takie wyniki nie są regułą i wymagają doświadczenia oraz dobrego timingu. Sam traktuje Bitcoina jako fundament portfela, w którym stanowi ponad 40% alokacji:
“Tak, ale prawda jest taka, że paradoksalnie jest to po prostu jedna z lepszych strategii, ale bardzo nudna i wiem, że wielu po prostu nie wytrzymałoby i poległo na tym.”
Altcoiny są efektowne – ale ryzykowne
Mimo stabilności Bitcoina, wielu inwestorów kieruje się emocjami i szuka dynamicznych zysków w altcoinach. Stiller przyznaje, że altcoiny mogą przynieść ogromne zwroty, ale wymagają znajomości rynku i strategii wyjścia. Przykłady takie jak Kaspa (x120), Solana (600%) czy XRP (1000%) pokazują potencjał, ale są to wyjątki, a nie norma. Większość projektów nie odzyskuje wartości po cyklach spadkowych.
W czasie bessy w 2018 roku Bitcoin spadł o 70–75%, a wiele altcoinów straciło nawet 90% wartości. Część z nich nie przetrwała i już nigdy nie powróciła do poprzednich wycen. Obecny cykl jest łagodniejszy, ale nadal niebezpieczny dla nieprzygotowanych graczy. Stiller ostrzega przed emocjonalnym podejściem do projektów i brakiem strategii realizacji zysków:
“No dlatego, że z altcoinami potrafią się dziać magiczne rzeczy, gdy następuje ten krótki okres spadku dominacji Bitcoina.”
W 2021 roku altcoiny wzrosły średnio o 700% w zaledwie kilka miesięcy, a niektóre osiągnęły nawet x100. W obecnym cyklu takie okresy były rzadsze i krótsze – np. marzec oraz październik–grudzień 2024. Altcoiny takie jak XRP (470%), Ondo (250%) czy Chainlink (210%) przyciągnęły uwagę inwestorów, ale wymagały precyzyjnego wejścia i szybkiej realizacji zysków.
Co dalej z dominacją Bitcoina i altcoinami?
Obecnie dominacja Bitcoina spadła z 65% do 62%, ale Stiller nie uważa, że to jeszcze altcoin season. Jego zdaniem prawdziwa fala wzrostów altcoinów ruszy, gdy Bitcoin przebije poziom 115 000–120 000 USD, a Ethereum zbliży się do swojego szczytu. Dopiero wtedy kapitał może zacząć szeroko przepływać w stronę innych projektów. Bitcoin jest nudny, ale dla wielu to nadal najbezpieczniejszy wybór.
Stiller rekomenduje dywersyfikację: 40–50% portfela w Bitcoinie, resztę w Ethereum, altcoinach i stablecoinach. Te ostatnie dają elastyczność i pozwalają dokonywać zakupów w trakcie korekt. Rynek altcoinów może wzrosnąć o 160% – z 1,22 do 3,25 bln USD, ale wymaga dużej selektywności. Część projektów może zyskać spektakularnie, inne zniknąć bez śladu.
Dla początkujących inwestorów Bitcoin i Ethereum pozostają najbezpieczniejszym wyborem. Nawet jeśli Bitcoin jest nudny, historia pokazuje, że długoterminowo opłaca się bardziej niż impulsywne decyzje oparte na emocjach.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
