Kiedy wspomina się o związku między islamem a kryptowalutami, większość osób myśli o terroryzmie. Widzą zamachowców-samobójców finansowanych przez anonimowe bitcoinowe transakcje przechodzące przez Europę i miliony dolarów nielegalnych przepływów pod zasłoną transakcji peer-to-peer.
Cóż, sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Zagłębmy się więc w prawo islamskie, aby sprawdzić jak Bitcoin ma się do tej regili. Islam ma długą tradycję w finansach, ale cyfrowe waluty rodzą nowe pytania. W ostatnich latach i miesiącach, wybitni przywódcy religijni wydali fatwy (arabskie słowo, w islamie, dla religijnego orzeczenia, gdy konkretne pytanie wiary lub praktyki religijnej nie ma odpowiedzi w Koranie, haditach lub konsensusie uczonych muzułmańskich, ijma). Ostrzegano w nich wiernych, by trzymali się z dala od kryptowalut. Argumentowano, że ze względu na ich ogromne wahania i “wątpliwe” pochodzenie, są one bardziej zbliżone do hazardu, który również jest zakazany przez Koran.
W świecie islamskim finanse i życie gospodarcze jest regulowane przez szariat, czyli prawo islamskie. Kryptowaluty, w tym Bitcoin, stanowią nowe wyzwania dla prawa islamskiego, ponieważ działają w inny sposób niż tradycyjny system finansowy. W tym artykule zbadamy związek między szariatem a Bitcoinem oraz między terroryzmem a kryptowalutami.
Wprowadzenie do prawa islamskiego (szariatu)
Religia Wschodu ma bogatą historię w badaniu spraw finansowych. Prawo islamskie, czyli szariat, również ma silny element finansowy. Przywódcy religijni od pokoleń debatują nad fragmentami Koranu dotyczącymi pieniędzy. Ogólnie rzecz biorąc, finanse islamskie starają się ustanowić zasady dla biznesu i inwestycji, które zapewniają, że jedna grupa nie może wykorzystać finansowo innej grupy lub użyć pieniędzy do opresji kogoś innego. Wiele krajów o większości muzułmańskiej ma tak zwane rady szariatu. Składają się one z szanowanych przywódców religijnych, którzy wydają fatwy i wyjaśniają swoje decyzje. Chociaż rady są niewiążące, mogą wpływać na politykę rządu, a religijni muzułmanie często szukają w nich wskazówek.
Nie tylko bitcoin, ale także inne innowacje finansowe, takie jak złote monety lub karty kredytowe, wywołały w przeszłości kontrowersje religijne. Islamskie finanse dostosowały się jednak do zmian. Tradycyjnie inwestycje i waluty musiały być wspierane przez fizyczne aktywa, takie jak złoto. Ale kiedy waluty fiat, takie jak dolar amerykański, które nie są poparte złotem, stały się coraz bardziej popularne w XX wieku, uczeni islamscy zbadali i ostatecznie włączyli je do finansów islamskich. Dziś waluty fiat są dozwolone, ponieważ są emitowane i gwarantowane przez uznany organ w ramach państwa.
Koran i zasady
Szariat to system prawny oparty na religii islamskiej, który obejmuje wszystkie aspekty życia, w tym sprawy gospodarcze i finansowe. Głównymi źródłami szariatu są Koran i hadity, czyli nauki i przypowieści z życia proroka Mahometa. Celem prawa islamskiego jest uregulowanie życia muzułmanów zgodnie z zasadami religii, aby zapewnić dobrobyt jednostkom i społeczności.
Według Szariatu w finansach i ekonomii obowiązują trzy główne zasady: terminowe regulowanie długów, zakaz odsetek (riba) i unikanie niepewności (gharar). Zasady te są podstawą do analizy Bitcoina i innych kryptowalut z perspektywy prawa islamskiego.
Bitcoin: Czy jest haram?
Stworzony w 2009 roku Bitcoin to cyfrowa waluta, która działa w sposób zdecentralizowany. Nie stoi za nią żaden bank centralny ani regulacje rządowe. Opiera się na technologii blockchain, czyli publicznej, przejrzystej i odpornej na manipulacje bazie danych.
Śmierć lub haram bitcoina jest oceniana na podstawie zasad szariatu. Przede wszystkim należy zbadać zakaz odsetek, ponieważ w transakcjach bitcoinowych nie ma odsetek. Pod tym względem pierwotna kryptowaluta jest zgodna z wymogami prawa islamskiego.
Biorąc pod uwagę zmienność bitcoina i spekulacje na rynku, wielu kwestionuje, czy kryptowaluta jest zgodna z zasadą gharar. Zmienność jest rzeczywiście niepokojąca, ale podstawa technologiczna i zdecentralizowana natura bitcoina sama w sobie nie narusza zasady gharar. Według niektórych jurystów islamskich korzystanie z kryptowalut jest dopuszczalne, o ile ich celem jest prowadzenie uczciwych i przejrzystych transakcji.
Inni twierdzą, że Bitcoin można uznać za haram z trzech głównych powodów:
- Jest to ryzykowna inwestycja podobna do hazardu
- Używa się go w sposób inny niż pieniądze
- Nie objęto go regulacjami
Bitcoin nie jest przyjazny dla przestępczości
Trzecim ważnym aspektem jest związek Bitcoina z terroryzmem. Bitcoin oferuje anonimowość i szybkie transakcje, co niestety może być również zaletą dla organizacji terrorystycznych. Należy jednak zauważyć, że kryptowaluty nie mają powiązań z terroryzmem per se. Każde aktywo, w tym tradycyjne pieniądze, można wykorzystać do złych celów.
Ponadto publiczna i przejrzysta baza danych zapewniana przez technologię blockchain umożliwia śledzenie transakcji i wykrywanie podejrzanych działań. Dlatego kwestia związku między terroryzmem a Bitcoinem jest złożona i niejednoznaczna.
Co na ten temat sądzi Hamas?
Według najnowszego raportu Chainalysis, wojskowe skrzydło Hamasu, Brygada Al-Qassam (AQB), ogłosiła w zeszłym tygodniu, że przestanie przyjmować darowizny w krypto. Hamas jest uważany za organizację terrorystyczną przez praktycznie wszystkie kraje zachodnie za swoje ataki i operacje wojskowe przeciwko Izraelowi i jego sojusznikom.
Przez lata AQB wykorzystywała kryptowaluty jako sposób pozyskiwania funduszy przy jednoczesnym omijaniu tradycyjnego systemu finansowego, od którego organizacja jest w dużej mierze odcięta. W tym celu tworzono specjalne strony internetowe i kampanie w mediach społecznościowych. Wyjaśniano w nich nawet szczegółowo jak zdobyć i wysłać kryptowalutę bez wiedzy władz.
Grupa przez lata zgromadziła kryptowaluty o wartości dziesiątek tysięcy dolarów. Ich akcje pozyskiwania darowizn stawały się z czasem coraz bardziej wyrafinowane pod naciskiem organów ścigania: zaczęli od prostych, statycznych adresów przechowywanych na popularnych giełdach, a później zaczęli używać portfeli, które mogły generować unikalne adresy dla każdego darczyńcy.
Ostatnio jednak na oficjalnej stronie internetowej AQB pojawiła się nowa wiadomość ogłaszająca koniec ery darowizn kryptowalutowych. Organizacja powoływała się na udane wysiłki rządu mające na celu identyfikację i ściganie dawców.
Brygada Al-Qassam wyraża szczere podziękowania i uznanie dla mas naszego ludu, naszego narodu i wolnych ludów świata za ich ciągłe wsparcie finansowe i ogłasza, że zaprzestanie przyjmowania darowizn finansowych za pośrednictwem cyfrowej waluty Bitcoin, aby zapewnić bezpieczeństwo darczyńców w świetle ścigania tych, którzy starają się wspierać opór za pośrednictwem tej waluty.
Następnie AQB wydał kolejne komunikaty, w których prosił swoich zwolenników o przekazywanie darowizn “za pomocą innych dostępnych metod”.
Pokazuje to, że AQB wyciągnął tę samą lekcję, co wiele innych osób, które próbują wykorzystać aktywa cyfrowe do nielegalnych celów: Bitcoin i kryptowaluty nie są przyjazne dla przestępczości. Dzięki przejrzystości blockchainów organy ścigania mogą łatwo śledzić fundusze wykorzystywane do nielegalnych działań i ostatecznie powiązać je z prawdziwymi osobami i podmiotami. Niezmienność blockchainów oznacza, że dochodzenia te można przeprowadzić w dowolnym momencie – niezależnie od tego, jak dawno temu miało miejsce przestępstwo, ponieważ dowody transakcji będą dostępne na zawsze.
Podsumowanie
Szariat, prawo islamskie, zawiera wytyczne dla muzułmanów w sprawach gospodarczych i finansowych. Bitcoin i kryptowaluty stanowią nowe wyzwania dla prawa islamskiego. Rozpatrywany z perspektywy riba, gharar i terroryzmu, bitcoin per se nie narusza zasad prawa islamskiego. Może więc być halal, jeśli używany do uczciwych i przejrzystych transakcji.
Jednak zmienność Bitcoina i kwestia finansowania terroryzmu nadal wywołują debatę wśród islamskich uczonych w dziedzinie prawa. Dobrze byłoby gdyby społeczności muzułmańskie znalazły najlepszy sposób na włączenie kryptowalut do gospodarki opartej na szariacie.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.