Giełda Binance nie zainwestuje w Genesis Trading. Takie informacje przekazał The Wall Street Journal.
Powodem odmowy był potencjalny konflikt interesów między Binance a modelem biznesowym spółki zależnej Barry’ego Silberta – Digital Currency Group (DCG) – podało źródło publikacji.
Genesis próbowało również wynegocjować zabezpieczenie finansowe z menedżerem inwestycji alternatywnych Apollo Global Management.
Firma kryptowalutowa zwróciła się 14 listopada o awaryjny dostęp do linii kredytowej o wartości 1 miliarda dolarów, powołując się na brak płynności. Wniosek został złożony przed zawieszeniem wypłat i nowych pożyczek po upadku FTX.
Jak podaje The Block, Genesis obniżyło swój cel finansowania do 500 mln USD. Bez dodatkowego zastrzyku gotówki firmie potencjalnie grozi bankructwo.
Sources tell The Block crypto trading firm Genesis—which has been struggling to raise emergency capital to shore up its lending unit's liquidity profile—has slashed its raise target from $1bn to $500 million. As Bloomberg reported, it faces potential bankruptcy w/o funding.
— Frank Chaparro (@fintechfrank) November 21, 2022
DCG nie chce ratować spółki zależnej
DCG nie chce rezygnować z części swojego portfela venture capital, aby ratować spółkę zależną. Spółka matka nie zamierza też sprzedawać Grayscale Investments, które jest ważnym źródłem przychodów. Firma pożyczkowa skomentowała:
Nie planujemy w najbliższym czasie składać wniosku o upadłość. Naszym celem jest rozwiązanie bieżących problemów na poziomie konsensusu. Genesis nadal prowadzi konstruktywne negocjacje z wierzycielami.
Dla przypomnienia, w obliczu zamrożenia operacji kredytowych przez Genesis i odmowy ujawnienia rezerw przez Grayscale, społeczność wyraziła wątpliwości co do stabilności samego DCG.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.