Bitcoin przeżywa burzliwy okres, a głośne wydarzenia na rynku, zarówno pozytywne, jak i negatywne, powodują duże wahanie jego ceny. Wśród wszystkich tych niepewności, Rafał Zaorski, najpopularniejszy polski spekulant, ogłosił zamknięcie swojego shorta.
Jak zwykle, nowy komentarz dotyczący rynku kryptowalut wzbudził niemałe zainteresowanie odbiorców Zaorskiego na platformie społecznościowej X. Czy spekulant przewiduje właśnie nową fazę, w którą wchodzi cyfrowe złoto?
Aktualna sytuacja na rynku Bitcoina
Na wykresie dziennym cena Bitcoina utrzymuje trend spadkowy od czasu, gdy nie udało się przekroczyć poziomu 75 000 USD na początku czerwca. Jednak poziom wsparcia 60 000 USD okazał się na tyle solidny, że zapobiegł dalszym spadkom.
Wczorajsza wzrostowa świeca sugeruje, że rynek może budować dno w pobliżu poziomu 60 000 USD i wkrótce może rozpocząć nową falę wzrostów, wzbudzając ponownie ekscytację. Ten scenariusz pozostaje jednak ważny tylko do momentu, gdy poziom wsparcia 60 000 USD oraz 200-dniowa średnia krocząca, znajdująca się około 58 000 USD, pozostaną nienaruszone.
Na wykresie 4-godzinnym również widać pozytywne zmiany. Cena Bitcoina zdołała przełamać linię trendu spadkowego obowiązującą przez ostatni miesiąc. Jest to pierwszy krok ku wzrostowi, ale cena musi utrzymać się powyżej tej linii, aby można było mówić o odwróceniu trendu. RSI powyżej 50% wskazuje na powrót byczego nastroju. Tak długo jak cena pozostaje powyżej linii trendu i poziomu 60 000 USD, inwestorzy mogą być optymistycznie nastawieni.
Prognozy i oczekiwania Zaorskiego
Rafał Zaorski, znany polski spekulant, poinformował za pośrednictwem platformy X o zamknięciu shorta na Bitcoine. W chwili publikacji jego posta, mogliśmy odczytać, że cena Bitcoina wynosiła w tamtym momencie około 62 600 USD. Jak zwykle – jego decyzja jest szeroko komentowana w środowisku inwestycyjnym i wywołuje wiele spekulacji dotyczących przyszłości rynku kryptowalut.
Odbiorcy spekulanta podzielili się na dwa obozy. Jeden winszuje decyzji i wyjścia na plus z pozycji. Drugi natomiast wątpi w jego przebiegłość względem rynku, podważając jego spekulacyjne kompetencje. W poście jednego z użytkowników X możemy wyczytać następująco:
“Jeśli mogę zapytać, to na podstawie czego stwierdzasz czy jest siła czy nie ma? Z tego co wiem to gardzisz analizą techniczną więc na świeczki raczej nie patrzysz?”
Zaorski już wcześniej przewidywał spadki Bitcoina, określając nowy cel na poziomie 55 tys. USD. Jego ostrzeżenia przed długoterminowymi inwestycjami w kryptowaluty, publikowane 20 czerwca, wskazywały na możliwe spadki wartości zarówno Bitcoina, jak i Ethera. Decyzja o zamknięciu shortów przy kursie 62 600. USD wskazuje na adaptacyjny charakter jego strategii.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że z końcem tygodnia przekonamy się jednak, co Bitcoin ma do zaoferowania w najbliższym czasie. W piątek publikowane są bowiem kluczowe dane z amerykańskiego rynku.
Możliwe scenariusze dla rynku kryptowalut
W nadchodzący piątek świat kryptowalut skupi się na nowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Po ostatnich pozytywnych wynikach inflacyjnych, inwestorzy liczą na dalsze wsparcie dla Bitcoina. Oczekiwany spadek inflacji do poziomu 2% mógłby zachęcić Rezerwę Federalną do obniżenia stóp procentowych, co wspomogłoby BTC w osiągnięciu nowych rekordów cenowych.
Obniżki stóp procentowych są kluczowe dla rynku kryptowalut, gdyż niższe stopy oznaczają tańszy kredyt i większą dostępność kapitału, sprzyjając inwestycjom w aktywa ryzykowne, takie jak Bitcoin. Piątkowe dane z rynku pracy muszą jednak być precyzyjnie wyważone – zbyt słabe mogą zapowiadać recesję, a zbyt mocne opóźnią obniżki stóp.
Nadchodzące dane z USA będą miały kluczowe znaczenie dla przyszłości Bitcoina. Inwestorzy liczą na spadek inflacji i wzrost bezrobocia, co mogłoby przyspieszyć decyzje o obniżkach stóp procentowych. Wszystko to wskazuje na ekscytującą i pełną wyzwań drugą połowę 2024 roku dla rynku kryptowalut.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.