Cena głównej kryptowaluty nie była w stanie wydostać się z wąskiego przedziału od co najmniej kilku tygodni. Ogólnie rzecz biorąc, Bitcoin handluje w okolicach 29 000 USD po licznych próbach pokonania tego lata granicy 30 000 USD. W tym kontekście zmienność BTC ustanowiła nowe historyczne minimum. Oznacza to, że cena tego aktywa pozostaje niezwykle stabilna.
Obecny okres na rynku kryptowalut naprawdę nie przyciąga inwestorów. Zmienność Bitcoina osiągnęła teraz swoje minimum, co oznacza, że kurs aktywa praktycznie się nie zmienia.
Jednocześnie zmienność jest jednym z głównych czynników aktywizujących traderów, którzy grają na gwałtownych zmianach kursu monety. Obecnie są oni mniej zaangażowani w to, co dzieje się na rynku, co potwierdzają dane dotyczące wolumenu obrotów.
Po pierwszej połowie sierpnia analogiczny wynik na scentralizowanych giełdach kryptowalut jest 2,45 razy gorszy od wyniku z lipca. Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie i sierpniowe wolumeny nie przebiją wyniku z poprzedniego miesiąca, to stanie się on najsłabszym od października 2020 roku.
Innymi słowy, sytuacja na rynku kryptowalut pozostawia wiele do życzenia pod względem aktywności inwestorów. I jest na to wytłumaczenie.
Kiedy Bitcoin zacznie rosnąć?
Obecny wykres Bitcoina w skali czterogodzinnej wygląda ponuro. Od początku lipca wartość głównej kryptowaluty wahała się od szczytu w okolicach 31 700 USD do najniższego poziomu 28 600 USD. Jednocześnie przez większość tego okresu wahania wartości były jeszcze mniejsze.
Według platformy analitycznej Glassnode, 30-dniowa średnia roczna zrealizowana zmienność Bitcoina spadła do najniższego od siedmiu lat poziomu 48,51%. Liczba ta pokazuje zakres zmian ceny BTC w ciągu ostatniego roku, uśredniony w ciągu 30 dni. Dane te potwierdzają zatem nieciekawą sytuację na rynku aktywów cyfrowych.
W ciągu 30 dni wolumeny obrotu opcjami i kontraktami futures na Bitcoina osiągnęły najniższe poziomy od stycznia 2023 roku. Wyniosły one odpowiednio 487,37 mln USD i 16,7 mld USD.
Konflikt niedźwiedzie vs byki
Powolna dynamika rynku kryptowalut w połączeniu ze spadkiem wolumenu transakcji jest wynikiem konfliktu między traderami. Innymi słowy, większość graczy rynkowych nie jest pewna przyszłego kierunku Bitcoina, ponieważ rozważają różne czynniki fundamentalne.
Na przykład rosnące oczekiwania dotyczące zatwierdzenia ETF Bitcoin spot w USA powstrzymały niedźwiedzie przed załamaniem ceny kryptowaluty. Ogromną rolę w tym względzie odegrało złożenie wniosku o wspomniany ETF przez BlackRock. Jest to największy na świecie inwestor instytucjonalny pod względem zarządzanych aktywów, a ponadto w historii firmy tylko jeden z jej wniosków o uruchomienie ETF został odrzucony przez regulatora.
Jednocześnie pojawiły się obawy, że amerykańska Rezerwa Federalna może ponownie podnieść referencyjną stopę procentową na kolejnych posiedzeniach FOMC. Taka wersja tylko wzmocniła apetyt inwestorów na dolara, a tym samym skłoniła ich do porzucenia innych pozycji na rzecz wejścia w amerykańską walutę narodową. W tym samym czasie indeks dolara amerykańskiego (DXY), który śledzi wagę waluty w stosunku do koszyka wiodących walut obcych, wzrósł o 3,5 procent z lipcowego minimum wynoszącego 99,5 punktu.
Ruch ten zbiegł się w czasie z lokalnym cofnięciem ceny Bitcoina z poziomu 31 800 USD, co przemawia na korzyść tej wersji.
Analiza techniczna
Niektórzy uczestnicy rynku mają nadzieję, że we wrześniu główna kryptowaluta będzie w stanie sfinalizować niską zmienność i przejść do wzrostu. Należą do nich analitycy QCP Capital, którzy zauważyli na wykresie Bitcoina formację zwaną “klinem zwyżkującym”.
“BTC handluje w “klinie”, odkąd spadł do strefy 15 000 USD. Ważny punkt zainteresowania dla tej formacji pod względem czasu znajduje się na początku września.”
Tradycyjnie zaznaczamy, że analiza techniczna wykresów kryptowalut nie gwarantuje określonego ruchu na rynku aktywów cyfrowych w określonym czasie. Dlatego ta wersja ekspertów powinna być traktowana jedynie jako możliwy scenariusz. Inwestorzy nadal powinni samodzielnie podejmować wszelkie decyzje finansowe.
Analitycy zauważyli, że konkretny obszar zainteresowania na wykresie wynosi około 29 300 USD. Jest to dokładnie miejsce, w którym Bitcoin handluje od kilku tygodni.
“Jeśli rajd będzie miał miejsce, doprowadzi nas do poziomu oporu w okolicy 34 000 USD. Uważamy, że przed rozpoczęciem ruchu będzie jeszcze kilka stosunkowo ‘spokojnych’ tygodni.”
Należy zauważyć, że inni przedstawiciele rynku kryptowalut mają spokojniejsze prognozy. Na przykład szef Binance, Changpeng Zhao, powiedział w lipcu, że warto liczyć na pełnoprawną hossę dopiero po halvingu wiosną 2024 r. Pod tym względem najbardziej “gorącym” okresem dla inwestorów może być początek 2025 roku. Ten punkt widzenia wyraźnie pokazuje, jak różne mogą być prognozy w branży aktywów cyfrowych – i dlatego powinniśmy je stosownie interpretować.
Ogólnie rzecz biorąc, sytuacja na rynku kryptowalut osiągnęła pewną równowagę. Z jednej strony uczestnicy branży zdają sobie sprawę z poważnych perspektyw, biorąc pod uwagę wniosek o uruchomienie Bitcoin ETF przez BlackRock i uruchomienie PYUSD przez PayPal. Z drugiej strony, warunki w globalnej gospodarce są szczerze mówiąc złe, więc inwestorzy są nadal dość ostrożni i nie spieszą się z inwestowaniem całego swojego kapitału w ryzykowne aktywa. Jednak w każdym razie nie będzie to trwało wiecznie.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.