Bitcoin (BTC) sprawił, że najdziwniejsze, najpiękniejsze i najbardziej okazałe projekty są już możliwe, a marzenia ludzi stają się z każdym rokiem coraz większe. Na przykład rząd Salwadoru najpierw chciał z pieniędzy ze swojego funduszu BTC wybudować szpital dla zwierząt. Teraz jednak zamierza już wybudować całe miasto. Z kolei amerykańskie zakonnice wykorzystały go do budowy kościoła.
Kościół inwestuje w Bitcoina
Takie informacje podaje Bitcoin Magazine, który rozmawiał z zakonnicami z zakonu Benedyktynek Maryi, Królowej Apostołów. Zakon ten posiada klasztor w Kansas City, Missouri, USA. Według portalu, zakonnice chcą chronić swoje katolickie tradycje w czasach “zgnilizny kulturowej”. Co znamienne, uważają one również, że istnieje “zgnilizna finansowa”. Dlatego do ochrony przed nią wykorzystują Bitcoin.
Zakonnice zostały zainspirowane przez ojca Bartulica, który już wcześniej wskazał Bitcoin Magazine na książkę “The Bitcoin Standard” autorstwa Saifedean Ammous. Bartulica wprowadził zakonnice do BTC, ucząc je nawet o portfelach sprzętowych i jak korzystać z sieci. W rzeczywistości jego misją jest konwersja innych kościołów katolickich w okolicy również na standard bitcoin.
Życie monastyczne jest chyba największym przykładem niskiego preferowania czasu! Chodzi o przekazanie tradycji przyszłym pokoleniom… Ma to również ogromny wpływ na kulturę, ponieważ nie chodzi o zaspokojenie swoich doraźnych pragnień, ale o zbudowanie lepszej przyszłości. Dzisiejszy świat nie daje wiele nadziei, ponieważ nic nie jest cenione, częściowo dlatego, że pieniądz jest zepsuty – tak jak to było w starożytnym Rzymie. Benedyktyni pomogli odbudować cywilizację 1500 lat temu i wierzę, że życie Opactwa jest jak cytadela, popularne określenie wśród bitcoinowców, która pomoże odbudować cywilizację w XXI wieku.
Nowy kościół ufundowany z dotacji BTC
Pomysł rozpoczął się, gdy w 2017 roku klasztor otrzymał kilka dużych darowizn w Bitcoinach. Już wtedy istniały plany budowy kościoła, ale darowizny pozwoliły zrobić to w sposób znacznie bardziej odpowiedzialny finansowo, gdyż klasztor nie zaciągnął żadnego kredytu. Jako organizacja religijna nie musiała płacić amerykańskiego podatku od zysków kapitałowych od sprzedanych Bitcoinów. Matka Opatka Cecylia jest młodą i pełną życia opatką klasztoru i skomentowała budowę kościoła w następujący sposób:
Mieliśmy taki piękny sukces z kilkoma bardzo dużymi darowiznami w bitcoinach, aby pomóc w budowie tego domu modlitwy. Gdybym była kimś, kto ma środki, chciałabym pomóc w tworzeniu dóbr materialnych, a nie czegoś, co jest klepane, żeby trwało 50 lat; czegoś, co będzie trwałe, co będzie przekazywane z pokolenia na pokolenie, żeby trwało tysiąc lat, tego pięknego pomnika chwały Bożej
Jeden z tych kościołów już powstał. Bitcoin Magazine spodziewał się bezbarwnego, nowoczesnego budynku, jak wiele kościołów w dzisiejszych czasach. Bardzo się jednak pomylił. Kościół jest bowiem “pięknym dziełem architektury”, z ręcznie malowanymi freskami, włoskim marmurem, wysokimi sufitami i witrażami. A wszystko to zostało sfinansowane z hojnych, bitcoinowych datków.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.