Przed nami ciąg dalszy bitwy pomiędzy Ripple’em, a YouTube’em. Takie wnioski wyciągają fani kryptowaluty po zablokowaniu konta Davida Schwartza przez platformę. Czy to jednak możliwe, by największa platforma wideo mściła się w ten sposób?
Ripple (XRP) to trzecia co do wielkości kryptowaluta pod względem kapitalizacji rynkowej. Często sam coin, jak i ludzie z nim powiązani są zamieszani w różnego rodzaju oszustwa. Firma stojąca za kryptowalutą zdecydowała się więc pozwać YouTube’a za to, że platforma nie robi wystarczająco wiele, by przeciwdziałać tego typu oszustwom.
Schwartz zawieszony
SponsoredMinął tydzień od ogłoszenia pozwu, a David Schwartz, dyrektor ds. technologii, został zawieszony. A dokładniej jego kanał na YouTube. Powód? Rzekome podszywanie się pod innych. Schwartz napisał, że zawieszono mu konto na platformie:
Dyrektor Ripple’a dopisał niżej, że nie wolno mu również posiadać innych kont YT:
“Pamiętaj, że nie masz dostępu, nie możesz posiadać, ani tworzyć żadnych innych kont na YouTube” – czy to znaczy, że już nie mogę oglądać żadnych filmów na YT?
Społeczność doszukuje się cenzury
Oczywiście tego typu akcja nie mogła się obyć bez mocnej odpowiedzi społeczności. Pojawiły się ironiczne wpisy, że YT przeszedł ze skrajności w skrajność: najpierw nie robił nic, by przeciwdziałać podszywaczom i oszustom, a teraz postanowił zablokować wszystkich, łącznie z ludźmi z Ripple’a.
Inni zaczęli szybko doszukiwać się zemsty za pozew, co byłoby niezłą ironią ze strony platformy. Inni pisali nawet o cenzurze ze strony giganta wideo.
W wątku nie zabrakło też polecania alternatyw. Przede wszystkim D.tube, ale też Cinnamon Video (Schwartz obiecał skorzystać z tej platformy) oraz LBRY. W nitce pojawiła się nawet odpowiedź od zespołu YouTube:
Dziękujemy za zwrócenie na to uwagi. Jeśli uważasz, że zawieszenie konta to pomyłka, możesz złożyć apelację poprzez oficjalny formularz. W celu wyjaśnienia dodajemy, że mamy politykę dotyczącą podszywania się, którą można przeczytać tutaj.
W poście nie zabrakło też krytyki skierowanej w stronę Schwartza i XRP, która w opinii wielu jest zbyt scentralizowaną walutą.
