W ostatnich tygodniach rynek kryptowalut, a szczególnie Bitcoin, przechodzi trudny okres. Mimo to, najwięksi inwestorzy na rynku nie tracą czasu i wykorzystują obecną sytuację do zwiększenia swoich zasobów. Jak donosi Santiment, liczba portfeli zawierających co najmniej 100 Bitcoinów znacznie wzrosła w ciągu ostatnich 30 dni. Wieloryby i rekiny, czyli inwestorzy posiadający znaczne ilości BTC, nadal intensywnie kupują kryptowaluty, co może mieć znaczący wpływ na przyszły kurs Bitcoina.
W artykule omówimy, co te ruchy na rynku mogą oznaczać dla przyszłości Bitcoina. Dowiesz się także, dlaczego malejąca ilość Bitcoinów na giełdach może być sygnałem zmian w sentymencie rynku. Zapraszamy do dalszej lektury, aby zrozumieć, co tak naprawdę dzieje się w świecie kryptowalut i jakie mogą być tego konsekwencje.
Wieloryby i rekiny zwiększają swoje zasoby Bitcoinów
Ostatnie dane z Santiment pokazują, że liczba portfeli zawierających co najmniej 100 Bitcoinów wzrosła o 283 sztuki w ciągu ostatniego miesiąca. To oznacza, że na rynku pojawiło się 16 120 takich portfeli, co jest najwyższym poziomem od 17 miesięcy. Wieloryby, czyli najwięksi gracze na rynku, widzą w obecnych spadkach cen okazję do zakupu.
🐳 As crypto prices have let retail traders down, Bitcoin whales are growing in number. A net gain of +283 wallets holding at least 100 BTC has emerged in just 1 month. The now 16,120 such wallets on the network has broken a 17-month high. pic.twitter.com/DcAU0W01Pk
— Santiment (@santimentfeed) August 31, 2024
Santiment podkreśla również, że nie tylko wieloryby, ale także rekiny, czyli inwestorzy posiadający co najmniej 10 Bitcoinów, aktywnie zwiększają swoje zasoby. W ciągu ostatnich 30 dni portfele te nabyły łącznie ponad 133 300 Bitcoinów, co w przeliczeniu na wartość wynosi około 7,863 miliarda dolarów. To pokazuje, że mimo spadków cen, duzi inwestorzy nadal wierzą w długoterminowy potencjał Bitcoina.
Malejąca ilość Bitcoinów na giełdach
Zgodnie z danymi Santiment, ilość Bitcoinów przechowywanych na giełdach kryptowalutowych znacznie się zmniejszyła. Szczególnie zauważalny jest spadek po tym, jak cena Bitcoina spadła poniżej 60 000 dolarów. Popularny analityk Ali Martinez wskazuje, że w ciągu ostatnich 48 godzin z giełd zniknęło aż 40 000 Bitcoinów. Jest to równoznaczne z wartością około 2,40 miliarda dolarów.
Seems like some major players bought the #Bitcoin dip! On-chain data from @santimentfeed reveals a 40,000 $BTC drop in exchange supply over the past 48 hours, equivalent to about $2.40 billion. This aligns with a notable surge in exchange outflows! pic.twitter.com/9ZS8yrwFrI
— Ali (@ali_charts) August 30, 2024
Tego typu ruchy często są interpretowane jako sygnał, że inwestorzy długoterminowi, tacy jak wieloryby i rekiny, planują trzymać swoje zasoby poza giełdami. To może sugerować brak chęci sprzedaży w najbliższym czasie. To z kolei może prowadzić do ograniczenia podaży na rynku, co w dłuższej perspektywie może wpłynąć na wzrost cen.
Czy rynek kryptowalut czeka na odbicie?
Obecnie cena Bitcoina wynosi około 58 000 dolarów, co jest znacznie niższym poziomem niż kilka miesięcy temu. Pomimo intensywnych zakupów przez wieloryby i rekiny, nie widać jeszcze oczekiwanych wzrostów cen. To może oznaczać, że rynek potrzebuje więcej czasu, aby zareagować na te ruchy.
Sentiment na rynku nadal jest ostrożny, a wielu inwestorów przyjmuje pesymistyczne podejście co do krótkoterminowych perspektyw Bitcoina. Czy to oznacza, że nowe rekordy cenowe są nadal daleko? Czy może powinniśmy przygotować się na dłuższy okres stabilizacji lub nawet dalszych spadków? Odpowiedź na te pytania przyniesie najbliższy czas, a kluczowym czynnikiem będzie zachowanie się wielorybów i rekinów.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.