Prezes firmy Polkadot, Gavin Wood, spełnił swoją publiczną obietnicę przekazania 5 milionów dolarów na działania obronne Ukrainy, po tym jak rząd Ukrainy ogłosił adres Polkadot (DOT), na który można wpłacać datki.
We wtorek rząd tweetnął z wdzięcznością za datki i wsparcie kryptowalutowe oraz udostępnił adres portfela DOT. Kraj twierdzi, że planuje rozszerzyć listę akceptowanych kryptowalut w przyszłości.
Ukraina otrzymała ponad 20 milionów dolarów darowizn kryptowalutowych w Bitcoin (BTC), Ethereum (ETH) i Tether (USDT) na rzecz obrony swojego kraju.
Prezes Polkadot przekazuje osobistą darowiznę
Ogłoszenie rządu pojawiło się po tym, jak Gavin Wood napisał na Twitterze, że osobiście przekaże 5 milionów dolarów. Jeśli rząd Ukrainy zaakceptuje DOT.
Późnym wieczorem we wtorek Wood przekazał 298 367 DOT do portfela rządowego, o wartości ponad 5,5 mln USD. Kilkaset tysięcy zostało przekazanych przez inne źródła.
Według Elliptic, firmy zajmującej się analizą blockchain, która śledzi darowizny kryptowalutowe dla Ukrainy, kraj ten zbierał większość swoich darowizn w Bitcoinach (BTC).
Ostatnio jednak darowizny napływają w formie niezmienialnych tokenów (NFT). Jedną z darowizn był NFT o szacunkowej wartości 200 000 dolarów. A inna pochodziła z kolekcji NFT, która płaci 10% opłaty licencyjnej ukraińskim organizacjom charytatywnym.
Według postu firmy Elliptic:
Rząd ukraiński – i organizacje pozarządowe zapewniają wsparcie dla wojska. Zebrały 24,6 miliona dolarów poprzez ponad 26 000 darowizn aktywów kryptowalutowych od początku rosyjskiej inwazji.
Wzrost liczby oszustw okazjonalnych
Niestety, przypadki użycia kryptowalut stworzyły również możliwości dla oszustów, którzy próbują wykorzystać tragedię.
Oszuści zaczęli teraz również wykorzystywać ukraińskie kryptowalutowe organizacje pozarządowe i platformy fundraisingowe jako sposób na szybki zarobek.
Zgodnie z tweetem dyrektora kreatywnego SR Genesis, na OpenSea znaleziono trzy konta oszustów. Wszystkie konta, o których mowa, podszywają się pod “RELI3F UKR”. Fundusz humanitarny pomagający w walce z kryzysem – i mają łudząco podobne nazwy.
Oszuści, którzy próbują wykorzystać kryzys, ogłaszają w mediach społecznościowych oszukańcze zbiórki pieniędzy i podają fałszywe adresy portfeli kryptowalutowych. Potencjalnym darczyńcom zaleca się zachowanie należytej staranności przed przekazaniem środków.
Firma Avast, zajmująca się bezpieczeństwem cybernetycznym, opublikowała na swoim blogu wpis. Ostrzega użytkowników, aby uważali na oszustwa związane z kryptowalutami. Analityk ds. analizy zagrożeń Michal Salát radzi, aby zwracać uwagę na posty, w których natychmiast pojawia się wzmianka o Bitcoinie, zwłaszcza jeśli pochodzą od dziwnych nazw użytkowników, składających się z cyfr i liter. Napisał:
W przeszłości mieliśmy do czynienia z podobnymi oszustwami, których ofiarami były osoby, które utknęły w podróży lub szukające miłości. Niestety, napastnicy ci nie działają w sposób etyczny i wykorzystają każdą okazję, aby wyciągnąć pieniądze od osób, które chcą pomóc innym w potrzebie.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.