Wróć

Afera kryptowalutowa na Ukrainie. Polityk ukrył 5 mln USD 

sameAuthor avatar

Napisane i zredagowane przez
Michal Procyk

24 październik 2025 10:48 CET
Zaufany
  • Ukraiński deputowany rzekomo ukrył 4,7 mln USD w aktywach kryptowalutowych w latach 2022–2024, fałszując oświadczenia finansowe.
  • Ukraińska agencja antykorupcyjna przyznaje, że brakuje jej systemów do śledzenia posiadania kryptowalut, co pozostawia luki w nadzorze i egzekwowaniu prawa.
  • Skandal ujawnia, jak słabe monitorowanie kryptowalut umożliwia korupcję, zmuszając władze do polegania na specjalistach ds. cyberbezpieczeństwa w celu jej wykrywania.
Promo

Ukraińska afera kryptowalutowa nabiera tempa, gdy polityk miał ukryć 5 mln dolarów w cyfrowych aktywach przed organami państwowymi.

To najnowszy przypadek ukazujący znaczącą systemową słabość w ukraińskim nadzorze antykorupcyjnym i sposobie śledzenia deklaracji kryptowalut. 

Deputowany oskarżony o ukrywanie 4,7 mln USD w aktywach kryptowalutowych

Władze prowadzą śledztwo w sprawie funkcjonariusza Rady Miasta Połtawa podejrzanego o celowe składanie fałszywych oświadczeń w obowiązkowych deklaracjach finansowych.

Sponsored
Sponsored

Raporty wskazują, że zastępca Oleksandr Kalutskyi nie zadeklarował kryptowalut o wartości ponad 200 mln hrywien, czyli około 4,77 mln USD. Ukryte aktywa rzekomo należały zarówno do Kalutskyiego, jak i jego bliskich krewnych.

Tymczasem afera kryptowalutowa zaczęła się kilka lat wstecz. Nieujawnienie kryptowalut trwało od 2022 do 2024 roku. Ostatecznie Kalutskyi złożył później zaktualizowane dokumenty finansowe na 2025 rok, wymieniając niektóre wirtualne aktywa. Niemniej jednak, śledztwa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i Policji Narodowej wykazały, że te zaktualizowane dane również były niewiarygodne.

Sąd może skazać ukraińskiego polityka na do dwóch lat więzienia. Ponadto nie będzie mógł pełnić funkcji publicznych przez okres do trzech lat.

Afera kryptowalutowa ujawnia ślepy punkt w nadzorze finansowym

Śledztwo karne w sprawie Kalutskyiego podkreśla szczególną słabość w ukraińskim systemie antykorupcyjnym.

W zeszłym miesiącu Narodowa Agencja Antykorupcyjna Ukrainy (NAPC) ujawniła, że nie prowadzi oddzielnych rejestrów ani statystyk dotyczących kryptowalut wymienionych w deklaracjach lub fałszywych deklaracjach kryptowalut.

Urzędnicy publiczni muszą wymieniać aktywa cyfrowe w sekcji „aktywa niematerialne”. Jednak NAPC potwierdziło, że jego wewnętrzne systemy nie są obecnie zaprojektowane do specyficznego uwzględniania tych informacji.

Ponadto, brak dedykowanego mechanizmu śledzenia kryptowalut przez NAPC może ułatwiać urzędnikom publicznym fałszowanie własności aktywów cyfrowych. Sprawa Kalutskyiego rzekomo nie została ujawniona nie przez rutynowy proces przeglądu NAPC. Stało się to za pomocą specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa ze Służby Bezpieczeństwa i śledczych Policji Narodowej.

Ukraińska afera kryptowalutowa ujawniła, że obecne podejście NAPC do zwalczania unikania opodatkowania ma poważny ślepy punkt w zakresie aktywów wirtualnych. Bez dodatkowego wsparcia wyspecjalizowanych jednostek ścigania, nie byłoby to możliwe.

Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.

Zastrzeżenie

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.