Ułaskawienie Changpenga “CZ” Zhao, byłego CEO i założyciela Binance, przez prezydenta Donalda Trumpa, wywołało sensację na całym świecie. CZ jest wolny, lecz ten krok może być częścią głębszej historii rozwijającej się za kulisami. Ray Youssef, CEO NoOne, zasugerował, że Zhao związał się z amerykańskim establishmentem — siłą, która, jak twierdzi, naprawdę rządzi Binance.
Decyzja ta ponownie wzbudziła spekulacje, że amerykańskie władze, a teraz także amerykańska polityka, mają ogromny wpływ na największą na świecie giełdę kryptowalut.
SponsoredKto naprawdę zarządza Binance?
W niedawnym odcinku podcastu BeInCrypto, Youssef odrzucił pomysł że Binance było powiązane z Komunistyczną Partią Chin. To twierdzenie jest często powtarzane przez krytyków. Zamiast tego, twierdził, że giełda stała się narzędziem amerykańskiej władzy.
Twierdził również, że prezydent Trump i jego rodzina byli powiązani z tą siecią wpływów. Youssef zasugerował w rozmowie z BeInCrypto, że CZ związał się nie tylko z amerykańskimi regulatorami, ale także z osobami bliskimi Trumpowi:
„Binance to nie KPCh, ludzie. Komunistyczna Partia Chin nigdy nie byłaby tak gangsterska i kryminalna. Nie, CZ związał się z Wujkiem Samem. I rodzina Trumpów, i oni są w to razem zamieszani. Chińczycy nie są tak głupi, nie są tak kryminalni i nie są gangsterami. Ale Wujek Sam jest. To z nim CZ współpracuje.”
Twierdził, że firma faktycznie znalazła się pod kontrolą Waszyngtonu po przyznaniu się do winy przez CZ i ugodzie na 4 mld USD z Departamentem Sprawiedliwości USA. Twierdził, że sądowy monitor zgodności przekształcił Binance z giełdy offshore w amerykański zasób kontrolowany:
Sponsored Sponsored„Dlatego macie KYC co dwa tygodnie na Binance. Oni prowadzą firmę. To nie Chińczycy, to Wujek Sam prowadzi Binance.”
Czy Binance to nowy FTX?
Co ciekawe, Youssef porównał Binance do FTX, nieistniejącej już giełdy kiedyś prowadzonej przez Sama Bankmana-Frieda. Wskazał, że FTX było „sponsorowanym przez państwo” projektem, który miał upaść. Jednak jego upadek nastąpił wcześniej niż planowano z powodu zaangażowania CZ.
Według Youssefa, Binance stało się teraz nowym centrum w tym, co opisał jako „kontrolowaną demolację” branży kryptowalut. Stwierdził:
Sponsored Sponsored„Binance to dosłownie nowe FTX, ale wybuchną tylko wtedy, gdy będą tego chcieli. Zrobią maksymalne szkody, gdy to się stanie. Kiedy CZ przebił bańkę na FTX, szkody były naprawdę tylko 1% tego, co państwo planowało. Teraz użyją Binance, aby to ciało eksplodowało prosto w naszą twarz.”
Youssef przewidział, że potencjalny upadek Binance będzie „1000 razy gorszy niż FTX”. Twierdził, że upadek FTX nastąpił zbyt wcześnie, zanim osiągnął poziom niewypłacalności. W przeciwieństwie do tego, przyszły krach Binance może wstrząsnąć całym rynkiem aktywów cyfrowych.
Jest powszechnie wiadome, że Binance to największa giełda kryptowalut na świecie. Poprzedni raport CoinGecko pokazał, że Binance kontroluje niemal 40% globalnego rynku kryptowalut. To sprawia, że każda zakłócenie może być katastrofalne dla inwestorów instytucjonalnych i detalicznych.
Biały Dom: CZ jest wolny, koniec “wojny Bidena”
Podczas gdy twierdzenia Youssefa budzą obawy dotyczące wpływu USA na Binance, oficjalne stanowisko Waszyngtonu maluje zupełnie inny obraz. Rzeczniczka prasowa Białego Domu, Karoline Leavitt, stwierdziła, że działania administracji Bidena przeciwko CZ były częścią szerszych działań egzekucyjnych przeciwko branży kryptowalut. Leavitt komentuje:
Sponsored„W swoim pragnieniu ukarania branży kryptowalut, administracja Bidena ścigała pana Zhao mimo braku zarzutów o oszustwo czy zidentyfikowanych ofiar.”
Leavitt dodała, że administracja Bidena dążyła do trzyletniego wyroku więzienia dla Zhao. Twierdziła, że to znacznie wykraczało poza federalne wytyczne dotyczące kar.
Twierdziła, że takie podejście szkodzi wizerunkowi Ameryki jako centrum innowacji i przywództwa technologicznego. Następnie dodaje, że represje administracji wobec sektora kryptowalut faktycznie dobiegły końca.
Podsumowując, ułaskawienie założyciela Binance, Changpenga Zhao, przez Trumpa ponownie wywołało debaty na temat tego, kto naprawdę kontroluje największą na świecie giełdę kryptowalut. Youssef twierdzi, że Binance znalazło się pod wpływem amerykańskiej polityki i regulacji. Tymczasem Biały Dom utrzymuje, że jego działania zakończyły „wojnę z kryptowalutami”.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.