Wróć

Tragiczny wrzesień w krypto to mit? Ostapowicz daje wskazówkę

sameAuthor avatar

Napisane i zredagowane przez
Karol Stadnik

05 wrzesień 2025 14:00 CET
Zaufany
  • Piotr Ostapowicz zaczyna od krytyki powszechnego przekonania, że wrzesień jest najgorszym miesiącem dla kryptowalut.
  • Podkreśla, że tabele sezonowości często prowadzą do błędnych wniosków.
  • Analityk podkreśla, że Bitcoin pozostaje w trendzie wzrostowym od końca 2022 roku.
Promo

Czy naprawdę istnieje tragiczny wrzesień w krypto? Piotr Ostapowicz uważa, że takie podejście to mit i strata czasu. W swoim najnowszym nagraniu podkreśla, że kalendarz nie decyduje o cenach, a kluczowe są czynniki makroekonomiczne i płynność rynku.

Sezonowość w kryptowalutach często pojawia się w dyskusjach inwestorów, ale nie zawsze niesie realną wartość.

Tragiczny wrzesień w krypto i inne mity sezonowości

Sponsored
Sponsored

Piotr Ostapowicz zaczyna od krytyki powszechnego przekonania, że wrzesień jest najgorszym miesiącem dla kryptowalut. Zauważa, że takie narracje służą głównie budowaniu zasięgów w mediach społecznościowych, a nie analizie wartościowych danych. Jego zdaniem inwestorzy powinni wyciągać własne wnioski i nie ufać prostym schematom.

Podkreśla, że tabele sezonowości często prowadzą do błędnych wniosków. Przykład sierpnia pokazuje, że w latach hossy 2013, 2017 i 2021 przynosił on duże zyski, ale w 2025 roku zawiódł. Taki brak powtarzalności potwierdza, że sezonowość nie jest wiarygodnym wskaźnikiem.

W zamian sugeruje spojrzenie na średnie zwroty, które mogą dawać szerszą perspektywę.

“Jeżeli już chciałbyś dla siebie wyciągnąć jakąś wartość, aby mieć szeroką perspektywę tego, jak wyglądają zwroty na BTC w poszczególnych okresach, no to znów moim zdaniem raczej średnia jest to coś, na czym warto zawiesić oko.”

Dodaje jednak, że średnia to tylko ogólne narzędzie, a nie pewna prognoza przyszłości. Inwestorzy, którzy próbują grać wyłącznie pod kalendarz, działają jak hazardziści.

Sponsored
Sponsored

Makroekonomia i płynność jako kluczowe czynniki

Ostapowicz wyjaśnia, że rynek kryptowalut zależy od siły dolara, stóp procentowych oraz apetytu inwestorów na ryzyko. Tłumaczy, że niższe stopy procentowe oznaczają tańszy kapitał, co zwykle sprzyja kryptowalutom. Obecne oczekiwania rynkowe zakładają, że Fed rozpocznie obniżki stóp 17 września 2025 roku, z dwiema redukcjami w tym roku.

Podaje przykład amerykańskiego rynku pracy, gdzie liczba nowych miejsc pracy spadła poniżej poziomu bezrobocia. To rzadkie zjawisko, które ostatnio miało miejsce w czasie paniki covidowej. Jego zdaniem to jeden z sygnałów, że Fed może łagodzić politykę.

Najważniejszym wskaźnikiem określa globalną płynność (Global M2). Wzrost tego wskaźnika zwykle z 12-tygodniowym opóźnieniem przekłada się na wzrost cen Bitcoina. Od dołka w październiku 2022 roku płynność rośnie i wspiera hossę:

  • Płynność decyduje o napływie kapitału do kryptowalut
  • Stopy procentowe wpływają na koszt inwestycji
  • Dane makroekonomiczne sygnalizują kierunek polityki monetarnej

Według Ostapowicza obecny trend płynności sugeruje, że hossa może potrwać nawet do 2026 roku. Zaznacza jednak, że inwestorzy muszą być gotowi na różne scenariusze, także na nadejście bessy.

Bitcoin, altcoiny i strategie inwestycyjne

Sponsored
Sponsored

Analityk podkreśla, że Bitcoin pozostaje w trendzie wzrostowym od końca 2022 roku. Obecna cena wynosi około 110 000 USD po korekcie z 107 000 USD. W jego ocenie możliwy spadek do 95 000–98 000 USD byłby normalny i stanowiłby okazję do zakupów.

Ostapowicz zdradza, że sprzedał 1/3 swojej pozycji w Bitcoinie, a 2/3 trzyma długoterminowo jako inwestycję „na emeryturę”. Jego główne zainteresowanie skierowane jest jednak w stronę altcoinów. Analiza wykresów pokazuje, że kapitalizacja rynku bez Bitcoina i Ethereum jest bliska rekordowych poziomów.

Sponsored
Sponsored

Wskazuje także na rosnącą adopcję kryptowalut. ETF-y na Bitcoina i Ethereum, rezerwy korporacyjne w Ethereum (124% wzrostu w 30 dni) czy projekty tokenizacji akcji Tesli i Nvidii to sygnały realnych zmian. Dodatkowo PayPal umożliwia płatności kryptowalutowe dla 650 mln użytkowników, a Trust Wallet wprowadza handel ETF-ami.

Czy to oznacza, że nadchodzi złoty czas dla altcoinów? Ostapowicz uważa, że są na to duże szanse, ale ostrzega przed nadmiernym żonglowaniem aktywami. Radzi łączyć akumulację stablecoinów na potencjalne spadki z trzymaniem koszyka altcoinów na dalszą hossę.

Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.

Zastrzeżenie

Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.