31 stycznia w sieci Solana miało miejsce ważne wydarzenie. Jupiter, szybko rozwijająca się zdecentralizowana giełda (DEX), wprowadziła swój własny token, JUP, poprzez airdrop. Podczas tego airdropu aż 1 miliard tokenów JUP zostało rozesłanych do wybranej grupy adresów. Pewien inwestor sprytnie na tym zagrał i zdołał zarobić miliony.
Sprytna sztuczka
Dane z platformy analitycznej LookOnChain pokazują, że inwestor o identyfikatorze portfela “7poJrJ” otrzymał imponującą sumę 1,17 miliona dolarów w tokenach JUP. Udało mu się to dzięki samodzielnemu utworzeniu ponad 9200 adresów, co stanowi 1% całkowitej liczby adresów kwalifikujących się do zrzutu.
Niedługo po otrzymaniu tych tokenów inwestor przystąpił do sprzedaży 1,4 miliona tokenów JUP. Ich wartość rynkowa wynosiła około 0,64 USD za token. Łącznie więc zyskał wpływy w wysokości 898 000 USD. Ponadto inwestor wysłał 121 000 tokenów JUP o wartości rynkowej 77 000 USD na giełdy kryptowalut, takie jak Bybit i MEXC.
Pomimo tej sprzedaży, inwestor zdecydował się zatrzymać część airdropu. Według badacza blockchain Solana Solscan, osoba ta nadal posiada 319 000 JUP.
Jak można było zgarnąć airdrop?
Airdrop trafił do użytkowników Solana, którzy wygenerowali wolumen obrotu w wysokości co najmniej 1000 USD na platformie Jupiter przed 2 listopada 2023 r. Oznacza to, że anonimowy milioner musiał zaangażować znaczny kapitał, aby skutecznie zarządzać tysiącami adresów i zakwalifikować się do zrzutu.
Co więcej, wydaje się, że to dopiero początek takich inicjatyw. Zespół stojący za Jupiter ujawnił plany dystrybucji 4 miliardów tokenów JUP z całkowitej puli 10 miliardów tokenów. Z tej dystrybucji 50% ma trafić do społeczności poprzez airdropy i inne programy motywacyjne. Pozostałe 50% jest przeznaczone na zespół Jupiter i koszty operacyjne.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.