Reuters ujawnił nowe śledztwo w sprawie giełdy kryptowalutowej Binance i jej prób obejścia amerykańskiego nadzoru regulacyjnego.
Reuters opublikował nowe długie dochodzenie w sprawie giełdy kryptowalutowej Binance, powiązań rodzinnych w ramach platformy handlowej i prób uniknięcia przez giełdę nadzoru regulacyjnego w USA. Redakcja BeInCrypto starała się wybrać najważniejsze aspekty nowego śledztwa.
Więzi rodzinne
Od momentu powstania Binance, ścisłe kierownictwo giełdy kryptowalutowej składało się z niewielkiego kręgu osób. Wiele z nich pracowało lub studiowało w Chinach – czytamy w publikacji. Wśród nich znalazł się współzałożyciel He Yi, była gospodarz chińskiego programu telewizyjnego o tematyce podróżniczej.
Źródła bliskie założycielowi Binance Changpengowi Zhao i He powiedziały Reutersowi w komentarzu, że para miała romans przez kilka lat i że mają wspólnego syna urodzonego w USA. Reuters zauważa, że firmy zazwyczaj mają wewnętrzne polityki ograniczające konflikt interesów, ale Binance tego nie robi. He nadal pracuje w Binance jako szef jednostki venture capital, której kapitał zarządzający wynosi 7,5 mld dolarów.
Zhao odpowiedział na relacje o swoich dzieciach pisząc na blogu Binance, że Reuters “uderzył w nowe dno”.
Ani słowa o Binance
Na początku działalności giełdy kryptowalutowej Zhao nakłaniał pracowników, aby nie mówili, gdzie pracują. Jak podaje Reuters, stało się tak dlatego, że założona w Chinach giełda świadczyła usługi także w Japonii. Nie posiadała ona licencji na takie działania. Zhao założył później firmę na Kajmanach i doradzał pracownikom giełdy, by się do niej odwoływali. Gdzie dokładnie znajduje się giełda pozostaje niejasne. Zhao napisał we wpisie na blogu, że giełda nie chce ujawnić swojego adresu “ze względów bezpieczeństwa”.
Aby uniknąć niepotrzebnego nadzoru ze strony amerykańskich regulatorów, Binance porzuciło czat na Slacku, korporacyjnym amerykańskim komunikatorze. Przy czym Zhao powiedział, według Reutersa, że kalifornijska aplikacja “dostarczy dane firmowe na tacy każdej amerykańskiej agencji”, gdy pracownicy zostaną poproszeni o korzystanie ze Slack.
Nieporozumienia z partnerami
Chęć Zhao do jak najszybszego opanowania rynku za wszelką cenę doprowadziła do masowych zwolnień i nieporozumień z najwyższym kierownictwem w Binance.US. Według źródeł bliskich Binance.US, dotychczasowa szefowa, Catherine Cowley, opuściła stanowisko z powodu słabych wyników wzrostu Binance.US.
Zhao miał podobno naciskać na większy wzrost bazy użytkowników w USA, co w żaden sposób nie przystawało na wymagania lokalnych władz dotyczące weryfikacji klientów. Źródła dodały również, że wraz z pojawieniem się Briana Schroedera jako szefa Binance.US (jego brat Matt Schroeder również pracuje dla Binance na stanowisku kierowniczym), około połowa pracowników ds. zgodności opuściła swoje stanowiska z powodu niemożności połączenia obowiązków zawodowych z żądaniami Schroedera dotyczącymi pompowania bazy użytkowników.
Scentralizowana działalność
Zhao, jak ustalił Reuters, jest właścicielem kilkudziesięciu firm na całym świecie. Co więcej, pomimo zapewnień pracowników Binance, że amerykańska jednostka jest “całkowicie niezależna”, znajduje się ona pod całkowitą kontrolą Zhao. Świadczą o tym zgłoszenia prawne, pisze publikacja.
W sumie Zhao posiada pakiet kontrolny w co najmniej 59 firmach z 73 na całym świecie. Jak podaje Reuters, Zhao wciąż ma nawet firmę w Chinach, gdzie giełdy kryptowalut są oficjalnie zakazane. Najbardziej nieprzejrzyste firmy znajdują się w ZEA (trzy jednostki), gdzie rola Zhao również jest niejasna. W publikacji nie podano danych dotyczących firm z Federacji Rosyjskiej, Ukrainy i Białorusi.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.