Sukces i popularność spotowych funduszy ETF na Bitcoina będzie najważniejszym czynnikiem dla głównej kryptowaluty w dłuższej perspektywie. Biorąc to pod uwagę, analitycy Standard Chartered uważają, że w takich warunkach cena BTC może osiągnąć poziom 200 tysięcy dolarów do końca przyszłego roku. Bank opiera swoją prognozę cenową na założeniu, że do końca 2024 r. od 437 tys. do 1,32 mln Bitcoinów będzie przechowywanych przez menedżerów spotowych funduszy ETF w Stanach Zjednoczonych. Eksperci szacują, że odpowiadałoby to napływowi środków w wysokości 50-100 mld USD.
Ile Bitcoin będzie wart w przyszłości?
SponsoredJeff Kendrick, szef działu aktywów cyfrowych w Standard Chartered, oraz analityk ds. metali szlachetnych Suki Cooper skomentowali perspektywy Bitcoina w niedawnym raporcie banku. Oto cytat:
“Jeśli napływy do funduszy ETF będą nadal rosły zgodnie z naszymi oczekiwaniami, uważamy, że cena BTC osiągnie blisko 200 000 USD do końca 2025 roku.”
Tradycyjnie zwracamy uwagę, że prognozy te mogą się nie sprawdzić. decydowanie nie warto liczyć na taki właśnie wzrost pierwszej kryptowaluty we wskazanym okresie. Decyzje finansowe powinny być podejmowane wyłącznie na podstawie własnej analizy.
Dziś rano Bitcoin notowany jest w strefie 45 tysięcy dolarów. Aby prognoza analityka stała się rzeczywistością, cena aktywa powinna wzrosnąć około 4,3 razy w ciągu dwóch lat.
W raporcie nie zapomniano również wspomnieć, że podobny wzrost wartości złota po zatwierdzeniu pierwszych funduszy giełdowych dla tego metalu szlachetnego w 2004 r. trwał około 7-8 lat.
Sponsored Sponsored“Oczekujemy, że zatwierdzenie spotowych funduszy ETF Bitcoin w USA spowoduje podobny wzrost ceny aktywów. Jednak zyski zostaną osiągnięte w krótszym okresie od jednego do dwóch lat. Mimo to uważamy, że rynek funduszy giełdowych na kryptowaluty będzie rozwijał się szybciej.”
Wyniki tego raportu Standard Chartered pokrywają się z poprzednią prognozą banku. Kiedyś twierdzili oni, że kurs Bitcoina wzrośnie do 100 tysięcy dolarów do końca 2024 roku.
Co z korektą?
Przewidywany wzrost ceny kryptowaluty nie będzie liniowy – w drodze do kolejnych historycznych szczytów Bitcoin przejdzie co najmniej kilka silnych korekt. Pierwsza z nich może nastąpić już w marcu 2024 r., zauważa były szef giełdy kryptowalut BitMEX Arthur Hayes. Wcześniej opublikował on na swoim blogu artykuł. Uzasadni ł w nim własną prognozę załamania rynku za pomocą kilku czynników związanych z gospodarką USA.
Sponsored SponsoredJednocześnie analityk Pragmatic Blockchain Research Jamie Coutts uważa, że wielu nie docenia roli fundamentalnego rozwoju ekosystemu Bitcoina. Mimo to główna kryptowaluta znacznie wzrosła w ciągu ostatnich kilku miesięcy nie tylko z powodu oczekiwań na zatwierdzenie spot ETF.
Dużą rolę odegrał również ogólny wzrost aktywności w sieci BTC, który między innymi spowodowany był popularyzacją Ordinals. Projekt ten pozwala na “wpisywanie” określonych informacji, takich jak tekst, obrazy lub wideo bezpośrednio do łańcucha bloków Bitcoin.
W tym celu wykorzystywana jest ogromna liczba “pustych” transakcji, co bezpośrednio wpływa na statystyki aktywności sieci.
Nawiasem mówiąc, niedawno anonimowy użytkownik zapłacił prawie 64 tysiące dolarów prowizji za wprowadzenie kilkuset zaszyfrowanych “napisów” do blockchaina. Nie wiadomo, co dokładnie one oznaczają. Niektórzy przedstawiciele społeczności blockchain zasugerowali jednak, że w przyszłości sieć BTC może być coraz częściej wykorzystywana do przechowywania ważnych danych. To dlatego, że nie ma sposobu, aby je z niej usunąć.
SEC i hack
SponsoredBitcoin spot ETF nie został jeszcze zatwierdzony przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Oficjalne konto regulatora na Twitterze opublikowało wczoraj informację, że instrumenty inwestycyjne zostały zaakceptowane, ale tweet okazał się fałszywy. Szef SEC Gary Gensler powiedział, że konto zostało zhakowane. Oto screenshot posta:

Nieco później pracownicy Twittera potwierdzili, że na oficjalnym profilu SEC nie aktywowano uwierzytelniania dwuskładnikowego. W związku z tym, aby wejść na konto wystarczyło wybrać hasło lub zresetować je poprzez tzw. sim-swapping, czyli przejęcie kontroli nad numerem telefonu użytym do rejestracji na platformie.
Wydarzenie to nie wpłynęło znacząco na cenę Bitcoina, ale wywołało falę oburzenia w społeczności. Niektórzy stwierdzili, że ta demonstracja niekompetencji regulatora wystarczy, aby Gary Gensler został zwolniony z funkcji przewodniczącego SEC.
Wygląda na to, że uruchomienie nowego instrumentu inwestycyjnego, którego rdzeniem jest Bitcoin, może mieć naprawdę poważny wpływ na branżę kryptowalut. Ważne jest, aby zrozumieć, że napływ funduszy do sektora nie tylko wpłynie na ceny aktywów. Doprowadzi też do szybszego rozwoju protokołów i zdecentralizowanych platform. Tak więc rok 2024 może teoretycznie okazać się naprawdę pozytywnym rokiem dla inwestorów kryptowalutowych.