32‑letnia mieszkanka Mazowsza usłyszała aż 50 zarzutów karnych. Policja ustaliła, że kobieta wyłudzała kredyty i fałszowała dokumenty, aby inwestować w kryptowaluty.
Wszystko po to, by zdobyć środki na inwestycje w kryptowaluty. Początkowe sukcesy szybko przerodziły się w dramatyczne straty. Sprawa trafi teraz do sądu.
Kredyty i fałszywe dokumenty
Zgodnie z doniesieniami TVN24 sprawą zajęli się policjanci z Garwolina, którzy działali po zgłoszeniu z jednego z banków. Pracownicy instytucji zauważyli niepokojące wzorce we wnioskach kredytowych. Dokumenty wskazywały na próbę wyłudzenia.
SponsoredFunkcjonariusze dotarli do 32‑letniej kobiety. Działała zarówno osobiście w placówkach, jak i przez Internet. Podczas przeszukania w jej domu zabezpieczono laptopy oraz telefony. Z ustaleń wynika, że kobieta brała kredyty na własne nazwisko, ale ukrywała dane świadczące o braku zdolności kredytowej.
Podszywała się też pod inne osoby, wykorzystując ich dane. W większości przypadków chodziło o kwoty około 10 tysięcy złotych. W jednym przypadku udało jej się wyłudzić aż 30 tysięcy złotych. Policja podkreśla, że kobieta stosowała różne metody, aby przekonać banki do przyznania środków.
Inwestować w kryptowaluty za każdą cenę
Pieniądze zdobywane w ten sposób nie trafiały na spłatę wcześniejszych zobowiązań. Kobieta inwestowała je w kryptowaluty. Liczyła na szybki i łatwy zysk.
Pierwsze próby dawały jej niewielkie sukcesy. To zmotywowało ją do podejmowania coraz większego ryzyka. Jednak sytuacja szybko się zmieniła. Zyski przekształciły się w straty, a inwestycje zaczęły generować ogromne problemy finansowe.
Zdesperowana kobieta sprzedała własny dom, aby zdobyć kolejne środki na handel. Liczyła, że uda się jej odrobić wcześniejsze straty. Ta decyzja doprowadziła jednak do całkowitej katastrofy finansowej.
Dziś 32‑latka stoi przed sądem z 50 zarzutami. Odpowie za oszustwa, próby wyłudzenia kredytów, fałszowanie dokumentacji i posługiwanie się cudzymi dokumentami. Grozi jej kara do ośmiu lat więzienia.
Rosnąca fala oszustw i obawy Polaków
Na co dzień Polska doświadcza coraz większej liczby oszustw związanych z inwestycjami w kryptowaluty. W ostatnich dniach media donosiły o przypadkach, gdzie ofiary traciły oszczędności całego życia – od tysięcy do kilkuset tysięcy złotych. To pokazuje, że historia 32‑latki nie jest odosobniona.
Rozległość problemu podkreślają badania społeczne. Aż 44,2 % Polaków unika inwestycji w kryptowaluty z powodu obaw przed oszustwem. Taki sceptycyzm wydaje się uzasadniony. Warto dodać, że nieufność wynika też z braku wiedzy o technologii – blockchain jest trudny do zrozumienia dla wielu osób.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.