Kapitalizacja rynkowa Tesli po raz pierwszy od około dwóch lat spadła poniżej 500 miliardów. Popularny Companies Market Cap odnotował dzisiejszego dnia wartość spółki na poziomie 489,42 miliarda dolarów w chwili pojawienia się artykułu. Czy spadek Tesli spowodowany jest ruchami Elona Muska?
Tesla, czyli innowacja
Amerykański gigant motoryzacyjny Tesla bez wątpienia dołożył niejedną cegiełkę do rozwoju sektora samochodów elektrycznych. Firma założona przez znanego niemalże w każdym zakątku ziemi Elona Muska od dłuższego czasy wyznacza trendy w branży. Cały sukces spoczywa na osiągnięciach technologicznych w zakresie pojazdów skupionych wokół energii elektrycznej.
Jednakże według samego Muska największym osiągnięciem nie jest sprzedaż pierwszego miliona aut czy nagrody w zakresie zrównoważonego rozwoju. Idąc dalej, nie jest to wybudowanie najbardziej nowoczesnej fabryki i zatrudnienie ogromnej ilości osób, lecz utrzymanie rentowności swojego biznesu. W efekcie pracownicy Tesli wraz z jej założycielem w 2018 roku pracowali ponad normę, aby nie doprowadzić do bankructwa. Spółka przeżywała wtedy ciężkie chwile.
Wraz z końcem października 2021 roku, kapitalizacja rynkowa Tesli po raz pierwszy osiągnęła 1 bilion dolarów. Jednak wraz z trzecim kwartałem tego roku akcje motoryzacyjnej spółki zmieniły kierunek. Przyczyny takiego obrotu spraw należy doszukiwać się nie tylko w działaniach podejmowanych przez Elona Muska, ale również w sytuacji makroekonomicznej w USA. Spadki notowań Tesli obserwować można już od ponad roku.
Powody spadku akcji Tesli
Tesla po raz pierwszy przekroczyła próg 500 miliardów dolarów w listopadzie 2020 roku, po tym jak cena jej akcji zwiększyła się ponad sześciokrotnie, przed włączeniem jej do S&P 500. Pozornie nienasycony apetyt inwestorów na wszystko, co związane z eklektycznymi pojazdami, a szerzej z ich technologią, pomógł napędzić wyścig firmy Muska w drodze na szczyt.
Dwa lata od tego niewątpliwego sukcesu inwestorzy zmienili swoje nastroje. Akcje, które z miesiąca na miesiąc zwiększały swoją wartość w ostatnich kilku kwartałach powodowały pewnego rodzaju obawę inwestorów. Co więcej spadek wartości Tesli spowodował, że Elon Musk stracił miano najbogatszego człowieka na świecie jak podaję Bloomberg.
Gdzie można szukać powodów spadków cen akcji? Z pewnością problemy z inflacją, które dotknęły większość kontynentów jak i podwyżki stóp procentowych przez System Rezerwy Federalnej, które ostudziły zapał inwestorów. Wpływ na aktualną sytuację mogły mieć również przecieki, jakoby zakład w Szanghaju zredukować miał 20% produkcji. Tesla nie ukrywa jednak, że w pewnym stopniu wynika to również z konkurencyjnych cen producentów aut elektrycznych.
Czy winny jest sam Elon Musk?
Za obecną sytuację spółki Tesla na rynku w dużej mierze odpowiedzialny jest również sam Elon Musk. Multimiliarder, do niedawna najbogatszy człowiek na globie skupił swoją uwagę na internetowym biznesie. Popularny Twitter, za którego w kwietniu tego roku złożył 44 mld ofertę kompletnie go pochłonął.
Natychmiast po objęciu sterów zaserwował najwyższemu kierownictwu informację o ich zwolnieniu ze skutkiem natychmiastowym. Do swoich pracowników wystosował maila, w którym poinformował ich, że muszą być ekstremalnie “hardkorowi”. Według niego tylko w ten sposób firma odniosłaby sukces w świecie rosnącej konkurencji. Z niektórych szacunków wynika, że z Twittera mogło odejść ponad 1200 kluczowych pracowników z punktu widzenia infrastruktury aplikacji.
To prawdopodobnie przez serwis skupiający społeczność, w której ludzie z całego świata mogą wymieniać się poglądami Musk stracił zaufanie inwestorów. Według wielu, aplikacja Twitter wykorzystywana jest przez twórcę Tesli jako potężne narzędzie komunikacji osobistej. Posiada w nim bowiem ponad 121 milionów zwolenników. Jednak ogromna część rynku zainteresowanych spółką Tesla nie traktuje poważnie pewnych występków Muska sugerując, że to jest główna przyczyna spadków motoryzacyjnego giganta na rynku.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
