Bitcoin znalazł się w krytycznym momencie – spadek poniżej 95 000 USD wywołał strach nieobserwowany od bessy z 2022 roku. Wśród głosów na rynku wyróżnia się analityk Lucas Michałek, który wskazuje konkretne poziomy, emocje i momenty zwrotne. Jego zdaniem czeka nas jeszcze jedna próba odbicia, a następnie pełnoprawna bessa.
Czy zostały nam ostatnie dni na zrealizowanie zysków? Według Michałka – jak najbardziej.
SponsoredBessa już niedługo?
W piątek kurs Bitcoina spadł poniżej psychologicznej granicy 95 000 USD, wywołując nerwową reakcję rynku. Gwałtowny ruch w dół – z poziomów 103 000 USD – był w dużej mierze efektem przedłużającego się shutdownu rządu USA. Opóźnione dane makroekonomiczne oraz wcześniejsze spadki na giełdach akcji sprawiły, że inwestorzy zaczęli zamykać pozycje long. To natomiast tylko napędzało dalszą przecenę.
W serii wpisów na platformie X Lucas Michałek przedstawił swoją strategię na listopad. Już na początku miesiąca wskazał target na poziomie 94 500 USD, który niemal dokładnie się zrealizował. Obecnie, po zejściu poniżej 95 000 USD, analityk oczekuje lokalnego dołka i odbicia przynajmniej do poziomu 105 000 USD, co jego zdaniem może nastąpić w ciągu 15–20 dni.
Jak sam twierdzi, będzie to ostatnia szansa dla inwestorów, którzy wciąż trzymają pozycje w altcoinach. Następnie rynek przejdzie w fazę wyraźnej, klasycznej bessy. Swoją hipotezę Michałek opiera na kilku sygnałach. Przede wszystkim wskazuje na najwyższy poziom strachu rynkowego od 2022 roku. Indeks Fear & Greed, który spadł do wartości 10, czyli wskazuje na ekstremalny strach.
Panika katalizatorem wzrostów
W ocenia Michałka taka panika wśród inwestorów często poprzedza dynamiczne odbicie, nawet jeśli później nie następuje dalszy trend wzrostowy. Co więcej, zauważa wzrost liczby negatywnych komentarzy i emocjonalnych reakcji traderów detalicznych, które według niego stanowią klasyczną oznakę nadchodzącej korekty w górę.
Jednocześnie Michałek nie ukrywa, że pozytywny scenariusz to tylko etap przejściowy. Oczekuje, że po odbiciu w okolice 105 tysięcy dolarów, rynek ponownie zawróci, inicjując pełnoprawną bessę. Nazwał to „dead cat bounce”, czyli klasyczne odbicie w trendzie spadkowym, które daje złudne nadzieje na powrót hossy.
Warto dodać, że Lucas Michałek sam zaprezentował wyniki swojej pozycji short. Zysk przekraczający 846 000 USD sugeruje, że nie tylko analizuje, ale skutecznie gra pod swoje prognozy. W obliczu narastającej niepewności, jego plan: spadek – odbicie – bessa, wydaje się coraz bardziej zbieżny z nastrojami rynkowymi.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut od BeInCrypto, kliknij tutaj.
