W ostatnich miesiącach odnotowano spadek liczby zadłużonych Polaków, jednak wzrosła wartość ich zadłużenia. Dane z największych rejestrów długów pokazują, że liczba dłużników zmniejszyła się, ale ich przeciętne zadłużenie znacząco wzrosło.
Polacy lepiej radzą sobie z obsługą zobowiązań. Jednak rosnące koszty życia powodują, że wielu z nich wpada w spiralę zadłużenia, z której trudno się wydostać.
Mniej zadłużonych Polaków, ale większe zobowiązania
Jak donosi MondayNews dane długu wskazują, że liczba zadłużonych Polaków na koniec pierwszego półrocza 2023 roku wyniosła od 2,1 mln do 2,6 mln osób. Oznacza to spadek w porównaniu do poprzedniego roku. W bazach BIG InfoMonitor i BIK liczba dłużników zmniejszyła się o 3,3%, a w Krajowym Rejestrze Długów o 9,6%. Tylko w ERIF BIG zanotowano minimalny wzrost o 0,2%.
Pomimo spadku liczby dłużników, średnie zadłużenie wzrosło. W BIG InfoMonitor i BIK wyniosło ono 32,9 tys. zł, co oznacza wzrost o 9,4% w stosunku do roku poprzedniego. W KRD średni dług wynosił 21,3 tys. zł (wzrost o 8,4%), a w ERIF BIG – 19,5 tys. zł (wzrost o 5,5%). To wyraźny sygnał, że osoby zadłużone zmagają się z rosnącymi kosztami życia i trudnościami w spłacie zobowiązań.
Dłużnicy w wieku 45-55 lat najbardziej obciążeni – inflacja i brak oszczędności
Analiza danych z rejestrów długu pokazuje, że największe zadłużenie dotyczy osób w wieku 45-55 lat. W BIK średnie zadłużenie tej grupy wynosiło 46,5 tys. zł, a w KRD 30,4 tys. zł. To właśnie ta grupa wiekowa jest najbardziej obciążona finansowo. Może to wynikać z prób zabezpieczenia przyszłości swoich dzieci lub zmagania się z rosnącymi kosztami utrzymania.
Eksperci zwracają uwagę, że osoby w tym wieku często mają już stałe zobowiązania, a rosnące koszty życia, inflacja i brak oszczędności sprawiają, że coraz trudniej im spłacać długi. W wielu przypadkach dłużnicy zmuszeni są do zaciągania kolejnych kredytów, co prowadzi do powstawania spirali zadłużenia.
Eksperci wskazują, że główną przyczyną rosnących problemów zadłużonych Polaków są rosnące koszty życia oraz brak oszczędności. Wysoka inflacja, która utrzymuje się od kilku lat, sprawia, że Polacy coraz częściej zaciągają pożyczki i kredyty na bieżące wydatki. Problemem staje się również nadmierna konsumpcja, zwłaszcza wśród młodych osób. To właśnie one chętnie korzystają z odroczonych płatności, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji braku ich spłaty.
Eksperci prognozują, że liczba zadłużonych Polaków będzie rosła, a sytuacja finansowa wielu z nich będzie się pogarszać. Przyczynią się do tego rosnące koszty utrzymania, brak perspektyw na obniżenie stóp procentowych oraz nadmierna konsumpcja.
Aby zapoznać się z najnowszą analizą rynku kryptowalut przez BeInCrypto, kliknij tutaj.
Wyjaśnienie
Wszystkie informacje zawarte na naszej stronie internetowej są publikowane w dobrej wierze i wyłącznie w ogólnych celach informacyjnych. Wszelkie działania podejmowane przez czytelnika w związku z informacjami znajdującymi się na naszej stronie internetowej odbywają się wyłącznie na jego własne ryzyko.
